O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Opinie, pytania i porady dotyczące zakupu Superba
Regulamin forum
1. Temat musi zaczynać się od [S1] lub [S2], a treść powinna być taka sama jak ta występująca w cenniku lub konfiguratorze, np. "[S2] Przygotowanie pod telefon GSM I"
2. Jeden wątek powinien dotyczyć jednej opcji wyposażenia dostępnej w cenniku lub konfiguratorze.
artlag
Posty: 48
Rejestracja: 3 wrz 2014, o 15:56
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Imię: Artur
Lokalizacja: Konin/Łódź

O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: artlag »

Jak w temacie. Na początku 2015 odbieram swojego Superba i zastanawiam się co sprawdzić zanim wyjade z salonu. Szukałem podobnego tematu ale nie znalazłem.

Wiem że trzeba:
1. dokładnie obejrzeć czy nie ma jakichś wgnieceń rys itp.
2. Sprawdzić lakier miernikiem
3. Sprawdzić czy wyposażenie się zgadza
4. Sprawdzić czy opony i zimówki i letnie maja homologacje w papiery wpisaną.

Co jeszcze proponujecie żebym ocenił/sprawdził zanim ostatecznie opuszczę salon.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Enriquez
Administrator
Posty: 13584
Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
Samochód: Inny
Rocznik: 2022
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: Enriquez »

sprawdź umowę leasingową i opłaty z tym związane, żeby nie być zaskoczonym, że rejestracja kosztuje pińcet netto... jak niektórzy zaskoczeni nagle, pożal się Boże "przedsiębiorcy"
poza tym nie robiłbym cyrku przy tym - pobieżne luknięcie czy nie spadł z lawety i tyle
to nie maszyna za kilka milionów, tylko zwykły samochód - jak zaczniesz coś udziwniać, to nie dość że napsułeś krwi przy negocjacji ceny to teraz będziesz wkur....ł cały salon przy odbiorze. Ciebie też tak traktują klienci? Jak tak, to gratuluję.
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Awatar użytkownika
siemi1
Posty: 2345
Rejestracja: 25 mar 2013, o 14:13
Samochód: Superb III combi 4x4 Facelift
Rocznik: 2022
Silnik: Inny
Aktualnie: 2.0 TDi 200KM
Lokalizacja: Wawa_Bemowo

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: siemi1 »

Artlag jak leasing przynajmjiej u mnie masz iles czasu na zgloszenie uwag wiec jak by cos sie nie zgadzalo ze spwcyfikacja itd to mozesz to zglosic. Nie ma co udziwniac chyba ze nie wiesz co masz zamowione, ale zakladam ze znasz kazdy szczegol to to jest chwila moment.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Domówka:
OII FL, Elegance 2.0TDI Kombi, oszust RS Jest 171,7 KM i 402,9 Nm
Służbówka:
S3 FL, Scout 2.0TDI Kombi 200KM DSG7 4x4, Steel Grey/pakiet Black
artlag
Posty: 48
Rejestracja: 3 wrz 2014, o 15:56
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Imię: Artur
Lokalizacja: Konin/Łódź

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: artlag »

No właśnie nie leasing tylko gotówka. Nie jestem upierdliwy tylko chce dbać o swoje! wiadomo że nie chce spędzić kolejnych 5 godzin w salonie, chodzi mi raczej o to żebym po wyjeździe miał czyste papiery i sumienie że wszystko co niezbędne zostało sprawdzone.
szms
Zasłużony
Posty: 15316
Rejestracja: 13 maja 2012, o 10:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: szms »

papiery i tak jak enri mówi, czy zjeżdżając z lawety nie został uszkodzony. To jest nowe auto, nie traktuj salonu jak pierwszego lepszego handlarza...
Sprawdź wyposażenie, bo mnie machnęli na wyposażeniu za kilka stówek - niesmak pozostał i tyle.
artlag
Posty: 48
Rejestracja: 3 wrz 2014, o 15:56
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Imię: Artur
Lokalizacja: Konin/Łódź

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: artlag »

Nie traktuje jak pierwszego lepszego handlarza, aczkolwiek jak sie człowiek naczyta tutaj o przekrętach to go nachodzą różne myśli. W zeszłym roku kupowałem nowe Clio z salonu i w sumie sprawdziłem lakier(pod kątem rys) plus wyposażenie i papiery(wszystko było ok)...a tutaj widzę że niektórzy sprawdzają jeszcze inne rzeczy...100tyś na ulicy nie leży więc lepiej chuchać na zimne!
szms
Zasłużony
Posty: 15316
Rejestracja: 13 maja 2012, o 10:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: szms »

Ty byś widział jakie kwiatki potrafią być w autach za milion złotych, a to tym bardziej nie leży na ulicy :lol:


Tacy dealerzy mają swoje opinie w necie i od nich się auta nie bierze, masz multum opinii na temat każdego dealera i wiesz czego możesz się po kim spodziewać ;)
Awatar użytkownika
dolko
Posty: 406
Rejestracja: 21 wrz 2013, o 12:27
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Lokalizacja: uzupełnij pole

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: dolko »

szms pisze:Ty byś widział jakie kwiatki potrafią być w autach za milion złotych, a to tym bardziej nie leży na ulicy :lol:


Tacy dealerzy mają swoje opinie w necie i od nich się auta nie bierze, masz multum opinii na temat każdego dealera i wiesz czego możesz się po kim spodziewać ;)
To napisz o tych kwiatkach na milionowych furach, chętnie poczytam ;)
szms
Zasłużony
Posty: 15316
Rejestracja: 13 maja 2012, o 10:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: szms »

Ferrari z malowaną od środka klapą prawdopodobnie sprayem, bo po pół roku złuszczył się lakier, czy źle zamocowana lotka w Maserati, gdzie po 1,5 roku woda leje się ciurkiem do bagażnika i gnije. Odstające plastiki czy nieotwierające się schowki - także uroki Ferrari... ale za to mechanicznie wiadomo, że warte tej kasy ;)
westberg
Posty: 242
Rejestracja: 14 mar 2014, o 10:24
Samochód: Superb II
Silnik: 1.4TSI CAXC (125KM)
Lokalizacja: Płock/Warszawa

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: westberg »

szms pisze:Ferrari z malowaną od środka klapą prawdopodobnie sprayem, bo po pół roku złuszczył się lakier, czy źle zamocowana lotka w Maserati, gdzie po 1,5 roku woda leje się ciurkiem do bagażnika i gnije. Odstające plastiki czy nieotwierające się schowki - także uroki Ferrari... ale za to mechanicznie wiadomo, że warte tej kasy ;)
Wolałbyś pomalowane pędzelkiem? ;o)
szms
Zasłużony
Posty: 15316
Rejestracja: 13 maja 2012, o 10:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: szms »

Mogłoby być pomalowane w taki sposób, żeby farba nie złaziła, no nie? :roll:
Nawet mechanik mógłby to zrobić swoim pędzlem :lol:
westberg
Posty: 242
Rejestracja: 14 mar 2014, o 10:24
Samochód: Superb II
Silnik: 1.4TSI CAXC (125KM)
Lokalizacja: Płock/Warszawa

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: westberg »

szms pisze:Mogłoby być pomalowane w taki sposób, żeby farba nie złaziła, no nie? :roll:
Nawet mechanik mógłby to zrobić swoim pędzlem :lol:
Masz rację. Dlatego nie kupię ferrari, bo nie znoszę widoku mechanika z pędzlem w ręku.
szms
Zasłużony
Posty: 15316
Rejestracja: 13 maja 2012, o 10:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: szms »

Noooooooooo... bo lakiernik raczej tego nie robił, skoro spod łuszczącej się warstwy wyłaniał się czerwony kolor, a więc wcześniej było pomalowane w kolor auta, natomiast klapa od środka jest czarna, więc psiknęłi na odczepne chyba. 8-)
Awatar użytkownika
blk
Posty: 207
Rejestracja: 9 sie 2013, o 13:02
Samochód: Superb III combi 4x4 Facelift
Rocznik: 2023
Silnik: 2.0TSI (280KM)
Lokalizacja: Warszawa

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: blk »

Ja sprawdzałem grubość lakieru, a o sprawdzenie czy jest wyposażenie zostałem poproszony przez sprzedawcę, dwa razy... Jak przyjechało auto i przed podpisaniem odbioru. Nie było z tym żadnego problemu, wręcz przeciwnie.
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: O co spytać/co sprawdzić przy odbiorze auta

Post autor: rezon »

szms pisze:papiery i tak jak enri mówi, czy zjeżdżając z lawety nie został uszkodzony. To jest nowe auto, nie traktuj salonu jak pierwszego lepszego handlarza...
Sprawdź wyposażenie, bo mnie machnęli na wyposażeniu za kilka stówek - niesmak pozostał i tyle.
Jak Cię machnęli na kilka stówek na wyposażeniu - to jak nie traktować salonu jak pierwszego handlarza? Nawet nie lepszego.
Ja odkryłem po 1,5 roku jazdy salonowym Mitsubishi "gratisową" warstwę lakieru na jednych drzwiach. Właściciel salonu próbował mi wmówić, że to lakier podkładowy widać pod odpryskami. Lepiej, żeby wyszło przy zakupie niż przy sprzedaży - zwłaszcza znajomemu albo klientowi.
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
ODPOWIEDZ