Re: SPA Warszawa
: 5 lip 2019, o 12:41
Odkąd widziałem raz, jak gościu przyjechał umyć terenówkę taką szczotką to nawet do ręki bym jej nie wziął.
Chyba, że macie jakieś swoje.
Ja mam rękawicę z mikrofibii, zarzucam pianę i jadę z ręki rach ciach bach, chyba, że jest bardziej ugnojone to jeszcze z grubsza wcześniej wodą z proszkiem pod ciśnieniem przejadę. Pod rękawicę zakładam jednorazową rękawiczkę lateksową, żeby w rękę nie było mokro i aby sobie jej nie uwalić. Potem rękawicę piorę przy okazji w pralce i z powrotem wrzucam sobie do bagażnika. Kiedyś auta myłem gąbka, ale w porównaniu do rękawicy jest przepaść, jeżeli chodzi o wygodę i efekt. Gąbką za to myje felgi, bo tam zawsze więcej syfu i szkoda mi rękawicy, a że felgi mam w czarnym połysku to szkoda mi szczotą porysować.
Nie wiem, no po tym co kiedyś widziałem to mam uraz do tych szczot, tak samo do tych szczot na stacjach do wycierania szyb i reflektorów, gdzie piasek sobie elegancko pływa w wiadrze
Ps. Kamil, jak ty tak szczotą ten wosk traktowałeś to też pewnie szybciej się ścierał.
Chyba, że macie jakieś swoje.
Ja mam rękawicę z mikrofibii, zarzucam pianę i jadę z ręki rach ciach bach, chyba, że jest bardziej ugnojone to jeszcze z grubsza wcześniej wodą z proszkiem pod ciśnieniem przejadę. Pod rękawicę zakładam jednorazową rękawiczkę lateksową, żeby w rękę nie było mokro i aby sobie jej nie uwalić. Potem rękawicę piorę przy okazji w pralce i z powrotem wrzucam sobie do bagażnika. Kiedyś auta myłem gąbka, ale w porównaniu do rękawicy jest przepaść, jeżeli chodzi o wygodę i efekt. Gąbką za to myje felgi, bo tam zawsze więcej syfu i szkoda mi rękawicy, a że felgi mam w czarnym połysku to szkoda mi szczotą porysować.
Nie wiem, no po tym co kiedyś widziałem to mam uraz do tych szczot, tak samo do tych szczot na stacjach do wycierania szyb i reflektorów, gdzie piasek sobie elegancko pływa w wiadrze
Ps. Kamil, jak ty tak szczotą ten wosk traktowałeś to też pewnie szybciej się ścierał.