Forum Skoda Superb

piotraskbw pisze:Chodziło mi o wskazanie momentu gdzie masz zacząć czytać

Ja osobiście mam trochę inne podejście do dobierania oleju:

• lać najtańszy porządny, spełniający normę dla danego silnika
  zmiana co 10-15 tysięcy km/lub 1 rok
  kupować porządne filtry
  raz na 3 wymiany doprawić cerateciem

W 100% się zgadzam! Pewnie nawet Kujawski często zmieniamy byłby dobry.
Chciałem tylko zapytać o co kaman z tym 507 00. W międzyczasie po analizie neta wynika, że to jest po prostu specyfikacja oleju Long Life przy wymianach co 30 000.
To tłumaczy w sumie czemu VW pisze, że może dojść do uszkodzenia silnika - ale kto wymienia olej co 30 000!!!

Dlatego finalnie pójdę w 5w40, oczywiście niskopiopiołkowy dla mojego kochanego DPFa czyli klasy C3/C4.
Do tego wymiana co max 15 000 / 1 rok

Tak w obecnym aucie robiłem i odpukać ... już 275 000! a niby super awaryjne są 1.6 PSA...zacierające się turbiny itd.

Następny ma smarowany olejem dpf, czekam na zdjęcia kanału olejowego łączącego dpf z miską.

Sebastian_M26

odsyłam do artykułu - np. tutaj

Lepszy byłby odnośnik do forum łonetowego lub płaskoziemców i anty-wszystko-cośtam-nowców. Niestety ja miałem/mam wyobrażenie i auta z dpfem, który nie był smarowany olejem i mimo 300 tyś km w użytkowaniu olejów z pełnym składem przeciwzużyciowym czyli pełno-popiołowym, dpfy są/były w znakomitym stanie.

Może prościej rozwinąć myśl niż napisać nonszalancko...z niedomowieniem... Nie mam ochoty czytać między wierszami.

Ja wszystko rozumiem tylko trochę podejrzane czemu w tej specyfikacji robią oleje 5w30...

Podam inny przykład. Moje drugie auto foka 1.6tdci. Wspólny silnik z PSA.
Ford zaleca formule 5w30
PSA zaleca Shell 5w40
Jak to wytłumaczyć?
Jak dla mnie tylko koniecznością spełniania norm...i olania użytkownika i trwałości silnika.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Sebastian_M26 pisze: Niestety ja miałem/mam wyobrażenie i auta z dpfem, który nie był smarowany olejem i mimo 300 tyś km w użytkowaniu olejów z pełnym składem przeciwzużyciowym czyli pełno-popiołowym, dpfy są/były w znakomitym stanie.

Szczęście, że kolega Marioti zrozumiał moje 1 pytanie, bo w dzisiejszych czasach przyznać się, że silnik oddycha świeżym powietrzem i nie jest ograniczany zatykającym się filtrem, to odwaga. Jak ma kolega Maureliusz to ekoświństwo no to jest skazany na określone oleje podtrzymujące przy życiu te filtry i egeery. Kosztem trwałości silnika oczy wiście.
Twoje twierdzenia, że auta robią po 300 tys km na fullsapsach jest prawdą, lecz pod warunkiem latania w trasach. I jeśli tak jest u kolegi Maureliusza, to niech leje do silnika co Ty mu poradzisz. Ale.... jeśli jeździ wkoło komina i od czasu do czasu z rodziną na urlop no to długo jego ekologia nie pociągnie.
Ja mogę się podzielić swoimi doświadczeniami, ale na olejach full saps a nawet heavy duty diesel, bo z ekowykastrowanymi nie miałem i nie chcę mieć nic wspólnego.

Jak jezdzisz wokół komina to nie kupujesz diesla chyba oczywiste, a jak kupujesz to borykasz się z problemami...

Ludzie zrozumcie, że w dpfach, katalizatorach, tłumikach jest to co powstaje z spalania baku, a nie ze spalania zawartości miski olejowej, no może 0,001%.

Jak ma się ta wypowiedź do tych wyżej?
To znaczy lać byle jaki olej?

Ja osobiście uważam że przywiązanie do 5w30 producenta ma podwójne dno i nie ma nic wspólnego z troską o trwałość silnika. Po aferze dieselgate zwłaszcza VW ma raczej inne priorytety...

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

maureliusz pisze:Jak ma się ta wypowiedź do tych wyżej?

A tak, że trzeba włączyć własne myślenie, wyobraźnie i wyobrażenie wraz z doświadczeniem,a nie patrzeć na wypowiedzi kogoś tam.

Aha. To zamykany forum geniuszu.
W takim razie dyskusje nie mają sensu jak rozumiem.
Świetnie....

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

maureliusz pisze:Może prościej rozwinąć myśl niż napisać nonszalancko...z niedomowieniem... Nie mam ochoty czytać między wierszami.

Ja wszystko rozumiem tylko trochę podejrzane czemu w tej specyfikacji robią oleje 5w30...

Podam inny przykład. Moje drugie auto foka 1.6tdci. Wspólny silnik z PSA.
Ford zaleca formule 5w30
PSA zaleca Shell 5w40
Jak to wytłumaczyć?
Jak dla mnie tylko koniecznością spełniania norm...i olania użytkownika i trwałości silnika.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Oleje spełniające normę 504/507 mogą mieć lepkość 0W30, 5W30 i 0W40. Wiec nie jest tak, ze tylko 5W30.
Lepkość ma być dostosowana przede wszystkim do konstrukcji silnika. A w CFGB zbyt wysoka lepkość nie jest wskazana. Często ludzie stosują olej o wyższej lepkości myśląc, że w ten sposób lepiej chronią silnik. W większości przypadków tylko bardziej szkodzą silnikowi. Ok. 80% zużycia silnika następuje podczas rozruchu i pracy nierozgrzanego silnika. W takich warunkach lepiej sprawdza się olej o lepszych parametrach w niskich temperaturach - o lepszej płynności, pompowalnosci oraz z niską temperaturą płynięcia. I tutaj generalnie lepkość 0W30 będzie najlepsza.
Wyższa lepkość przydaje się kiedy olej osiągnie temperaturę robocza albo nawet wyższą niż temperatura robocza np. powyżej 100 stopni. Chodzi o zapewnienie odpowiednio grubego filmu olejowego i tutaj W40 będzie lepszy od W30 ale...
po pierwsze jeśli silnik jest zaprojektowany pod W30 a nie pod W40 to grubość filmu smarnego będzie zupełnie wystarczająca nawet w temperaturach wyższych niż typowa temperatura robocza (ponad 100 stopni)
po drugie ważna jest nie tylko grubość ale też jakość/trwałość filmu olejowego i tutaj lepsze oleje na lepszych bazach z lepszym pakietem dodatków będą robiły lepszą robotę nawet jeśli lepkość w danej temperaturze będzie niższa
Stosowanie wyższej lepkości ma sens jeśli np. ganiamy ostro po autostradach/ciągniemy przyczepę/ itp i olej grzeje się do b. wysokich temperatur ale..
tu też jest haczyk bo
- często olej o wyższej lepkości nagrzewa się do wyższej temperatury niż olej o niższej lepkości
- olej o wyższej lepkości ale gorszej jakości szybciej straci swoje parametry i nastąpi spadek jego lepkości w stosunku o oleju wyższej jakości ale lepszego jakościowo (przede wszystkim na lepszej bazie).
Olej o wyższej lepkości stawia większe opory co powoduje, że na zimno gorzej chroni silnik (zwłaszcza przy rozruchu i zaraz po i zwłaszcza jak jest b. zimno) a na ciepło wolniej krąży po silniku i gorzej odprowadza z niego ciepło.
Generalnie to z lepkością nie należy przesadzać w żadna stronę i po pierwsze dostosować ją do konstrukcji silnika a po drugie do warunków eksploatacji i stylu jazdy.
Ja w CFGB stosuje olej 0W30 ale ma on lepkość w 100 stopniach wyższą niż zdecydowana większość 5W30 (jest to prawie 0W40) i dzięki PAO-syntetycznej bazie spadek lepkości w czasie jest bardzo niewielki. Dodatkowo olej jest wyjątkowo odporny na łapanie wysokich temperatur więc w tych samych warunkach może mieć nawet wyższą lepkość niż wiele olejów W40. Dzięki świetnym parametrom "na zimno" zapewnia bardzo dobrą ochronę silnika w niskich temperaturach i podczas startu. Silnik jest po programie ale kompletnie nie widzę potrzeby zastosowania oleju o wyższej lepkości.
Zużycie silnika nie powoduje niska lepkość tylko tarcie, które może być wynikiem zbyt niskiej lepkości po rozgrzaniu lub niedostatecznej płynności/zbyt wysokiej lepkości na zimno. Moim zdaniem jak się martwimy o zużycie silnika to lepiej zastosować dobry modyfikator tarcia a nie kombinować z lepkością. Ja polecam Archoila AR9100, którego działanie potwierdzają niezależne analizy UOA (TDI, TSI, 2.0 T 300 KM+) jakie można znaleść m.in na oil-club.pl. Poprawimy smarowne i jednocześnie poprawimy czystość i kondycję oleju.
Ale każdy robi jak uważa.

Sebastian_M26 pisze:Ludzie zrozumcie, że w dpfach, katalizatorach, tłumikach jest to co powstaje z spalania baku, a nie ze spalania zawartości miski olejowej, no może 0,001%.

Sebastian to nie jest tak do końca. Niestety wpływ spasów na dpf-a jest większy niż wynikałoby to z tego co na logikę wychodzi jak się weźmie procentowy udział spalania oleju. To są bardzo indywidualne sprawy. Znam przypadki, że auta śmigają ponad 200 tys. na full spas i dpf żyje i ma się dobrze ale znam tez przypadki, kiedy przejście na full spas-a spowodowało w krótkim czasie problemy z dpf-em. Warunki eksploatacji oraz stan techniczny pojazdu są tutaj chyba kluczowe.
Nie jestem zwolennikiem eko-olejów ale trzeba przyznać, że jest coraz więcej bardzo dobrych produktów na rynku a nowoczesne pakiety ze zwiększoną zawartością przede wszystkim boru zapewniają całkiem dobrą ochronę przeciwzużyciową. Archoil AR9100 doskonale sprawdza się jako substytut bogatego pakietu ZDDP i daje znacznie lepsze rezultaty. Stosując AR9100 nie tylko nie zwiększamy poziomu spasów ale poprawiamy warunki pracy dpf-a.

maureliusz pisze:Jak ma się ta wypowiedź do tych wyżej?
To znaczy lać byle jaki olej?

Ja osobiście uważam że przywiązanie do 5w30 producenta ma podwójne dno i nie ma nic wspólnego z troską o trwałość silnika. Po aferze dieselgate zwłaszcza VW ma raczej inne priorytety...

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Bez przesady. Wystarczy lać olej spełniający zalecenia producenta. I właściwie tyle.

Tomek Evo

Twoje argumenty są sensowne i dają do myślenia... however

1. Olej 5W30 zachowuje swoje parametry -25 do +25 stopni - nie za mało? / olej 5W 40 -25 do +40
2. Olej 5W30 ma niższe tarcie = niższe zużycie paliwa.... to widzę pewien podstęp producentów
3. Z tym zabezpieczeniem silnika w wyższych temperaturach to jednak film 5W40 nie będzie zrywany
4. Nie łapię jak uzasadniasz, że 0W30 jest w wyższych temperaturach lepszy od oleju xW40 ?
Widać to w karcie tych olejów?
4. Nadal mam w głowie 1.6 TDCI Ford zaleca 5W30/1.6HDI PSA zaleca 5W40 - dla tego samego silnika polecają inne oleje...strange i podejrzane jak punkt 2...