tarcze i klocki

Awatar użytkownika
CLO27
Posty: 9857
Rejestracja: 23 lis 2015, o 23:51
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: +-500 KM/600NM
Lokalizacja: Nowy Sacz

Re: tarcze i klocki

Post autor: CLO27 »

Mozna wymieniać przewody na wzmacniane z pińset zł plus zestawik z ebc i jest git...
Można też powiększać tarcze i zaciski, ale to juz ze specami trzeba pogadać...
CZARNUCH SII 1,8 TSI mn moc seryjna x 2,5 ;)
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ :)
ampasa
Posty: 2
Rejestracja: 24 lip 2016, o 11:00
Samochód: Superb II
Silnik: 1.9TDI BXE (105KM)
Imię: Andrzej

Re: tarcze i klocki

Post autor: ampasa »

Witam, zależy czego oczekujesz. ATE jest O.K. Oczywiście jeżeli mówimy o normalnej jeździe. Jeżeli coś z wyższej półki to Brembo lub o wyższej skuteczności Speedmax.
Pozdrawiam
Adam1003
Posty: 68
Rejestracja: 21 mar 2015, o 13:20
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB

Re: tarcze i klocki

Post autor: Adam1003 »

ATE nic specjalnego, Brembo jeszcze słabiej chyba, że mowa o Brembo ORO ale to już zupełnie inny przedział cenowy. Speedmax ma drastycznie różne opinie. Do tego co kolega opisywał najlepszym wyborem będą tarcze Zimmermann Sport z klockami Ferodo.
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: tarcze i klocki

Post autor: Sebastian_M26 »

Załóż klocki DS2500 na przód, duża różnica przy mocnym hamowaniu z dużych prędkości
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
Marco
Posty: 10
Rejestracja: 19 mar 2015, o 11:34
Samochód: Superb II combi 4x4
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Aktualnie: 225KM, 350Nm

Re: tarcze i klocki

Post autor: Marco »

Dzięki za info.

W takim razie, na początek, wymienię klocki na Ferodo DS2500 lub (jeżeli nie dostanę takich do Superba) EBC yellow. Ponadto płyn na DOT 5.1 Ferodo oraz rozważę nowe przewody hamulcowe w oplocie.

O wrażeniach (jeżeli to kogo interesuje, hehe) napiszę niebawem.

Pozdrawiam!
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: tarcze i klocki

Post autor: Sebastian_M26 »

Wcześniej niż przegrzejesz nowy DOT4 pogniesz zwykłe tarcze.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
Adam1003
Posty: 68
Rejestracja: 21 mar 2015, o 13:20
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB

Re: tarcze i klocki

Post autor: Adam1003 »

Zanim pogniesz tarcze to prędzej pękną ;)
No a tak na poważnie to domyślam się, że masz na myśli to, że prędzej przegrzeje tarcze nim przegrzeje nowy DOT4 - i tak i nie, nie ma zasady ;) Aczkolwiek osobiście wolałbym założyć po prostu wiercone tarcze + klocki Ferodo DS i na pewno da to więcej niż zmiana płynu na DOT5, podobnie sprawa przewodów w oplocie - póki na tor nie pojedzie to nie wykorzysta zalet.
Awatar użytkownika
kamracik
Zasłużony
Posty: 7444
Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Lokalizacja: Łódź

Re: tarcze i klocki

Post autor: kamracik »

Pogiąć tarcze to żaden problem, ostre hamowanie zakończone wjazdem w wystarczająco głęboką kałuże i viola :)
Adam1003
Posty: 68
Rejestracja: 21 mar 2015, o 13:20
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB

Re: tarcze i klocki

Post autor: Adam1003 »

I się gną ? a to CI psikus :D

Przeczytaj definicję gięcia i zastanów się czy jest to możliwe w przypadku tarcz, dodatkowo zapoznaj się również z właściwościami żeliwa.
Awatar użytkownika
kamracik
Zasłużony
Posty: 7444
Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Lokalizacja: Łódź

Re: tarcze i klocki

Post autor: kamracik »

Nie, nie jest możliwe.. :roll: Nienawidzę akademickich rozmów, sorry 8-)
Adam1003
Posty: 68
Rejestracja: 21 mar 2015, o 13:20
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB

Re: tarcze i klocki

Post autor: Adam1003 »

Nie bocz się, po prostu mam takie zboczenie zawodowe, że jak słyszę, że ktoś mówi, że mu się tarcze zgięły to coś się we mnie gotuje ;)

Peace !
Awatar użytkownika
kamracik
Zasłużony
Posty: 7444
Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Lokalizacja: Łódź

Re: tarcze i klocki

Post autor: kamracik »

Nie boczę się tylko chyba już była gdzieś tutaj rozmowa na temat pogiętych tarcz i nie zamierzam jej powtarza, bo z tego co pamiętam skończyło się na jakiś technicznych definicjach, a nie szeroko pojętym rozumieniu :)
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: tarcze i klocki

Post autor: Sebastian_M26 »

Za dużo pierdół na internecie, u mnie na warsztacie czujnik zegarowy i wiele tarcz pozakładanych. To mniej więcej tak jak kilka lat temu pojawiła się pasta miedziana i była ładowana w hamulce.
Instrukcja docierania, dobór klocków sposób hamowania kałuże woda, kąt nasłonecznienia, a to wszystko by uspawiedliwić kiepską jakość tarcz uznanych producentów.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
Adam1003
Posty: 68
Rejestracja: 21 mar 2015, o 13:20
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB

Re: tarcze i klocki

Post autor: Adam1003 »

Ja się zawsze pytam tylko o jedno. Dlaczego w internecie tyle o problemach z bijącymi tarczami z powodów różnych których wspominał nie będę bo są równie prawdopodobne co wpływ faz księżyca na menstruacje pingwinów.
Sami specjalizujemy się w hamulcach od 1995 roku, wymieniamy tarcze klocki codziennie w autach przeróżnych począwszy od wozityłków o mocy niewiele większej od motoroweru poprzez auta fabryczne o mocy przekraczającej 500 koni aż po auta modyfikowane o mocach sięgających nawet 800+ i tarczach wielkości nawet 400mm. Przez te wszystkie lata ani razu nie mieliśmy problemu, że komuś zaczęły bić tarcze. Pytam dlaczego ? Tyle farta ? Może i tak ale w takim razie dlaczego w lotto nigdy szóstki nie trafiłem ?
Awatar użytkownika
kamracik
Zasłużony
Posty: 7444
Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Lokalizacja: Łódź

Re: tarcze i klocki

Post autor: kamracik »

Widzisz, to tak jak ja, jestem informatykiem i w życiu mi żaden zasilacz nie padł. Też mogę powiedzieć, że zatem się nie psują, ale jednak ludziom non-stop lecą. Tak samo dyski, mi padły 2 SSD za sprawą przerw w zasilaniu (moje niedopatrzenie - brak UPS) i to wszystko, hdd raz w życiu mi poleciało, a innym non stop jakiś dysk pada.

Im masz większą wiedzę na dany temat i umiesz się czymś posługiwać, tym rzadziej Ci się dzieją różne rzeczy. Zapewne Wasi klienci nie kupują najtańszych tarcz, tak samo jak ja nie kupuję najtańszych komponentów i żadne z nas nie ma problemu. Jednak nie uogólniajmy, że te problemy nie istnieją, bo to kwestia obsługi/umiejętności użycia i wiedzy na dany temat, co jak działa i w jakich warunkach powinno to pracować. Nie mając tej wiedzy zniszczysz nawet rzeczy z najwyższej półki.

No i nie zapominajmy o najważniejszym.. Internety to Internety, trzeba je dzielić przez 10 jak nie 100 ;)
ODPOWIEDZ