Drgania samochodu przy prędkości 65-80 km/h

[maureliusz]

Poczytaj wyżej co pisałem

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[Kluchaa]

Witam wszystkich, podpinam się pod temat gdyż mam podobny problem tyle że u mnie drgania nadwozia występują w przedziale prędkości 0-30 dodam że
-Przeguby wewnętrzne wymienione oraz zewnętrzne dwa razy (do dziś nie wiem co wybiło je za pierwszym razem)
-dwumas wymieniony jakiś czas temu
-Nie byłem na hunterze (sądzę że to nie objaw kół skoro powyżej tej prędkości jest ok)
-Opony nowe, felgi po regeneracji

Pozostaje mi wymiana półosi, powoli rozkładam ręce i zaczyna mnie to irytować. Jeżeli ktoś miał podobny problem proszę o pomoc Pozdrawiam

[fabek]

Nowe opony spokojnie mogą wywoływać bicie, nawet te markowe.

[Kluchaa]

Nowe opony spokojnie mogą wywoływać bicie, nawet te markowe.

Zgadzam się, niestety na prostych zimówkach i również nowych oponach identyczny problem więc wykluczyłem koła jako potencjalny problem.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Picasso]

W moim Superbie jest podobnie. Zaczyna telepac tak przy 65 i zanika gdy dochodzi do 100- telepanie jest gdy jadę z prędkością jednostajna, nie ma przy przyspieszaniu ostrzejszym i nie zalezy od obrotów silnika (testowane na ròznych biegach) a właśnie od predkosci.Jak go kupiłem w zimę to tak telepało ze mało głowy nie urwało miał 5 letnie zimówki na stalowych felgach. Najpierw pojechałem na wywazanie nic nie dało. Kupiłem więc oryginale felgi alu i nowe opony dunlop. Zmniejszyło się do akceptowalnego poziomu- myślałem ze po problemie. Teraz po zmianie na letnie koła tez alu problem powrócił. Pojechałem wiec do Autobalans na wywazanie na aucie, może jest trochę lepiej ale dalej czuć. Rozmawiałem dużo z Panem Krzysztofem i powiedział mi ze Superb 2 mają źle skonstruowane zawieszenie tylne które przenosi drgania na bude. Jak miałem nowe zimowe mięciutki opony to prawdopodobnie one niwelowały te drgania. Nie są to duze drgania i w zasadzie wyczuwalne tylko dla osób o usposobieniu pedantycznym ale są. Ja mam drugie auto Octavie z silnikiem benzynowym i tam nie ma czegoś podobnego wiec mam porównanie. Ale mój ojciec jeździ caĺe życie dieslem i dałem mu się przejechać i on twierdzi ze nic nie czuje. Wiec olałem to i jeżdżę. Koła są super wyważone bo jak pałuje 160 i wyżej auto jedzie jak po stole. Coś tylko drga do 100

[paulus60]

W takim razie w moich Superbach (2011, 2013) tylne zawieszenie jest wyjątkowo prawidłowo "skonstruowane". Nigdy nic nie telepało. Bez względu na prędkość. Przebiegi podobne - 140 tys. Nadal jeżdżę tym z 2011 i jest ok. Czyżby to jakaś wybiórcza choroba drganiowa była? Skąd u Pana Krzysztofa taka wiedza tajemna?

No i Octavia chyba belkę skrętną ma z tyłu, a nie wielowahacze, więc porównanie nie do końca ma sens.

[Kluchaa]

W moim Superbie jest podobnie. Zaczyna telepac tak przy 65 i zanika gdy dochodzi do 100- telepanie jest gdy jadę z prędkością jednostajna, nie ma przy przyspieszaniu ostrzejszym i nie zalezy od obrotów silnika (testowane na ròznych biegach) a właśnie od predkosci.Jak go kupiłem w zimę to tak telepało ze mało głowy nie urwało miał 5 letnie zimówki na stalowych felgach. Najpierw pojechałem na wywazanie nic nie dało. Kupiłem więc oryginale felgi alu i nowe opony dunlop. Zmniejszyło się do akceptowalnego poziomu- myślałem ze po problemie. Teraz po zmianie na letnie koła tez alu problem powrócił. Pojechałem wiec do Autobalans na wywazanie na aucie, może jest trochę lepiej ale dalej czuć. Rozmawiałem dużo z Panem Krzysztofem i powiedział mi ze Superb 2 mają źle skonstruowane zawieszenie tylne które przenosi drgania na bude. Jak miałem nowe zimowe mięciutki opony to prawdopodobnie one niwelowały te drgania. Nie są to duze drgania i w zasadzie wyczuwalne tylko dla osób o usposobieniu pedantycznym ale są. Ja mam drugie auto Octavie z silnikiem benzynowym i tam nie ma czegoś podobnego wiec mam porównanie. Ale mój ojciec jeździ caĺe życie dieslem i dałem mu się przejechać i on twierdzi ze nic nie czuje. Wiec olałem to i jeżdżę. Koła są super wyważone bo jak pałuje 160 i wyżej auto jedzie jak po stole. Coś tylko drga do 100

Picasso całkiem mozliwe że skody mają kiepskie zawieszenie aczkolwiek kiedy kupiłem ten samochód takiego problemu nie było, jestem raczej tym typem człowieka który będzie szukał przyczyny. Oby tylko dobrze trafić dlatego szukam pomocy na forum

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Kluchaa]

W takim razie w moich Superbach (2011, 2013) tylne zawieszenie jest wyjątkowo prawidłowo "skonstruowane". Nigdy nic nie telepało. Bez względu na prędkość. Przebiegi podobne - 140 tys. Nadal jeżdżę tym z 2011 i jest ok. Czyżby to jakaś wybiórcza choroba drganiowa była? Skąd u Pana Krzysztofa taka wiedza tajemna?

Otóż to

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Picasso]

Kluchaa jak uda Ci się znaleźć przyczynę daj znać.
Paulus60
Nie wiem czy choroba drganiowa jest wybiórcza czy nie w każdym bądź razie wiele osób uskarża się na ten problem. Ciesze sie ze Ciebie nie dotyczy.
A skąd u Krzysztofa taka wiedza wejdź sobie na stronę autobalans tam jest nr tel. i zapytaj.
W mojej Octavii jest wielowachacz akurat.

[Kluchaa]

Kluchaa jak uda Ci się znaleźć przyczynę daj znać.
Paulus60
Nie wiem czy choroba drganiowa jest wybiórcza czy nie w każdym bądź razie wiele osób uskarża się na ten problem. Ciesze sie ze Ciebie nie dotyczy.
A skąd u Krzysztofa taka wiedza wejdź sobie na stronę autobalans tam jest nr tel. i zapytaj.
W mojej Octavii jest wielowachacz akurat.

Dam znać na pewno, zacznę od półosi zobaczymy co będzie dalej, jakby między czasie ktoś miał ciekawy pomysł który może pomóc będę wdzięczny

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Rados S2]

Witam,

Czy udało może rozwiązać dany problem? Mam taki sam przypadek przy prędkości 70-80km/h telepie całą budą na letnich 18" ( były wyważane z testem drogowym) i na zimówkach w przedziale 80-90km/h 17" (także wyważone z testem drogowym). Dzieje się tak przy prędkościach jednostajnych w danym zakresie prędkości. Czuć tylko na fotelach czy to kierowcy czy pasażerów nic nie czuć na kierownicy.