Ceny zimówek na 18tki

[Misiek Fisiek]

Ktos zaryzykowal i nakladal zimowki na 18tki? Slyszalem ze ceny takich opon sa dosc wysokie i zastanawiam sie czy nie warto kupic ich teraz - poza sezonem. Czy moze lepiej kupic felgi 16/17 + odpowiednie zimowki?

[frytol]

Przejeździłem na zimowych 18" 3 sezony i niespecjalnie widzę większe ryzyko z tym związane, zarówno opony jak i felgi są całe. Moja opona to Nokian WR G2 225/40/18 XL, 3 lata temu płaciłem za nią jakoś 700-800 sztuka więc nie wychodzi to jakoś drogo.

[Misiektt]

Zuber, to zależy jak nie chcesz bawić się w wymijanki to kup 16, jak trochę slalomujesz to 17 jak uważasz na drodze i nie wpadasz w dziury kup 18. Osobiście polecałbym 17, na zimę całkiem przyjemnie się jeździło no i auto żwawsze.

[TFil]

Trochę mnie zaskakujecie, myślałem, że na zimę koniecznie mniejszy rozmiar, żeby nie mieć problemów z uszkodzeniami.

Superba odbieram na Trifidach 17'' i myślałem, że na zimę lepiej dokupić felgi i opony zimowe 16'', ale w takim razie jeszcze muszę się zastanowić (co prawda o 18'' wcale nie myślałem )

[ja456]

17" na zimę dają radę, przez 8 lat ani razu nie uszkodziłem felgi. Przy 18" czasem nawet poza zimowym sezonem zdarzało się, że ktoś z otoczenia miał pokrzywione felgi.

[Nematode]

Ja na zimę mam 17" Trifidy i uważam że jest superancko Letnie mam 18" i tez jest super tylko trzeba bardziej uważać, szczególnie jeśli ktoś dba o auto. Mnie najbardziej wkurzają inni kierowcy, bo przykładowo człowiek zwalnia przed przejazdem kolejowym czy tramwajowym, bo przeważnie szyny mocno wystają a ludzie z tyłu trąbią i się wkurwiają

[Misiektt]

To trzeba zaciągnąć ręczny wyjść podejść do pierwszego co trąbi wypłacić mu bombe i nastaje cisza :D:D

[gachul]

To trzeba zaciągnąć ręczny wyjść podejść do pierwszego co trąbi wypłacić mu bombe i nastaje cisza :D:D

taaa... a potem obdukcja i renta... stary nigdy nie daj sie sprowokować... dobra rada

[Nematode]

To trzeba zaciągnąć ręczny wyjść podejść do pierwszego co trąbi wypłacić mu bombe i nastaje cisza :D:D

Misiektt gdyby to było takie łatwe to może i czasami człowiek by zareagował, jednak po czymś takim murowane zawiasy i strata prawa jazdy. Poza tym generalnie jestem spokojnym człowiekiem i robiąc w ten sposób nie wiele różniłbym się od tego z tyłu. Gdyby każdy był wyrozumiały na drodze dla innych, a nie patrzył tylko na swoje to byłoby dużo bezpieczniej i przyjemniej na drogach.

Wracając do tematu 18" na zimę bym osobiście jednak nie założył. Jak się kształtują ceny to średnio się orientuję, ale za markowe 17" musiałem płacić około 500 PLN za sztukę.

[Misiek Fisiek]

czasami człowiek by zareagował, jednak po czymś takim murowane zawiasy i strata prawa jazdy

Bez obaw Nematode, możesz spokojnie lać po pyskach Prawa jazdy na pewno za to nie zabierają a zawiasów też na 99% by nie było. Ściganie z oskarżenia prywatnego więc o ile nie uszkodzisz delikwenta porządnie to pewnie sądu nawet byś nie zobaczył. W dodatku możesz się bronić, że reakcję spowodowało wyzywające zachowanie pokrzywdzonego.

A tak serio to współczujmy frustratom co trąbią bez powodu ale nie tłuczmy biedaków - i tak pewnie mają ciężkie życie.

A wracając do tematu - zostały mi alutki 17' z nowymi zimówkami (jeden sezon) z poprzedniego auta więc może spróbuję je zaadoptować. Mogą tylko pasować do Skodzinki jak pięść do nosa bo to wzór z Audi S-line. Ale szkoda mi wydawać 3k na zimowe opony.

[Misiektt]

Nematode chłopie gdzie ty żyjesz Chyba nie w tym samym kraju co ja.

A tak na koniec jeśli chodzi o zimówki uważam że 17" to "perfect fit"

[przemqo]

Pytacie o ceny? Tu jest taki "konfigurator" można sprawdzić cenę MNIEJ WIĘCEJ !
http://www.oponeo.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

[bezduszny]

ja używam zimówek 18" w plaskaczu i jest cacy

[Nematode]

Ja jedynie mogę dodać od siebie, że teraz dobry moment na zakupy zimówek. Pamiętam jak zamawiałem samochód w sierpniu w zeszłym roku i zastanawiałem się nad zakupem zimówek. Jednak odkładałem cały czas temat w czasie, bo wychodziłem z założenia, że najpierw muszę mieć auto, bo a nóż coś się wydarzy i zostanę bez auta z kapciami zimowymi. Efekt tego był taki, że jak kupiłem w październiku przed odbiorem w listopadzie to ceny były minimum 100-200 PLN droższe w zależności od modelu. Dlatego jeśli ktoś wie, że będzie musiał stare zimówki wymienić lub po prostu kupić komplet na zimę to teraz najlepszy okres.