Czy wymienić Hondę Accord na Skodę Superb?

[Jędrula]

Hej!

Jestem tu nowy i jak tylko będę miał chwilę - wpadnę się przywitać w odpowiednim dziale
Mam następującą sytuację motoryzacyjną - posiadam Hondę Accord VII gen. 2.0 benzyna w sedanie. Samochód kupiłem prawie nowy z symbolicznym przebiegiem. Obecnie autko ma przejechane 49 000 km i póki co zrobiłem w niej...duży przegląd wymieniając komplet klocków.

Obecnie chodzi mi po głowie wymiana (taki mały diabełek z prawej strony lewego ucha ) i myślę intensywnie o:

- Skodzie Superb kombi (jako że za 3 miesiące zostanę tatą) 1.8 TSI
- VW Passacie variant 1.8 TSI

Jednak boję się kilku rzeczy:

- awaryjności - to nowe auta, okres dzieciństwa może się nasilać. Moja Honda jest po prostu mega nudna - nie psuje się absolutnie nic. Nawet zawieszenie na polskich drogach wytrzymuje próbę czasu
- kosztów dot. w/w punktu - boję się wtrysku bezpośredniego i turbiny. Obecnie mam wolnossącą jednostkę bez udziwnień z łańcuchem w rozrządzie - oprócz regularnej co 40 000 km regulacji zaworów silnik bezobsługowy

Superb bardzo mi się podoba - jest mega wielka i wygodna. Pod tym względem Honda nie ma czego w tej lidze szukać. W Accordzie jest powiedzmy...na miarę

Reasumując - czy Waszym zdaniem Superb II to solidne, niepsujące się auto? Kupiłem Honde właśnie po to, by nie mieć problemów z samochodem - nie mam na to czasu , natomiast Skody nigdy nie miałem a Superb II jest dość nowa i mogę polegać jedynie na Waszych opiniach

pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry za wszelkie sugestie.

Jędrek

[Misiek Fisiek]

Superb jest w miarę bezawaryjny ale Accord VII generacji jest nie do zatłuczenia. Na pewno musiałbyś sporo dołożyć do SII - wątpliwe czy warto. Uturbione silniki zawsze będą bardziej awaryjne niż wolnossąca benzyna hondy - nie ma innej możliwości. Jeśli kupowałbyś używkę to ryzyko dodatkowo się zwiększa.

No i z tego powodu, że zostaniesz tatą nie warto od razu kupować auta, które za tylnymi siedzeniami ma jaskinię ponad 600 l. Accord VII generacji miał bardzo przyzwoity bagażnik, z tego co pamiętam.

[Sebastian_M26]

Jak coś to na 2.0TSI.
Jak jesteś rozumny człowiek to silnika nie zajedziesz.

Jeśli chodzi o jakość to Accord jest chyba jedyną popularną limuzyną robioną w Japonii.
Ja bym wolał Accorda lub Acurę z dużym benzynowym silnikiem niż Superba.
VAG - owi daleko do jakości japończyków tzn. jakość poszła ostatnimi laty w dół.

[Jędrula]

dzięki za informacje

co do silnika - 2.0 TSI mnie nie interesuje w Superbie, ponieważ jest tylko z DSG - nie dla mnie takie pseudo bajery. Ja chce być panem i władcą swojego samochodu i póki jestem młody i mi się chce - tylko manual.

pzdr.
Jędrek

[Sebastian_M26]

DSG to nie jest typowy automat.
Nie jesteś w stanie zmienić tak szybko biegu jak DSG. Jak chcesz mieć kontrolę to dodatkowo łopatki przy kierownicy lub tryb S.
I do 2.0 dają mocną 6 biegowy DSG (bardziej wytrzymały mechanicznie niż manual) bo do 1.8 to jest słaba 7-biegówka.

[Jędrula]

do DSG mnie nie przekonasz - jeździłem różnymi w różnych budach...dziękuję bardzo. Mówiąc o panowaniu w autku nie miałem na myśli szybkości zmiany biegów (to nie tor) - chodziło mi o pełną kontrolę nad momentami zmian biegów. DSG jej zwyczajnie nie daje

o kosztach i ewentualnych naprawach w tych skrzyniach dla przyzwoitości nie wspomnę. DSG jest fajne dla...dziennikarzy, którzy mają autko na łikend i są zachwyceni szybkością pracy. Gorzej jak trzeba będzie te sprzęgła kiedyś wymienić albo na trasie bieg odpowiedni posiadać przy wyprzedzaniu. DSG się narzuca ze swoją wolą - czego cholernie nie lubię.

więc tak jak ze wszystkim - co kto lubi - dsg i automaty póki co nie dla mnie. Nic mi nie sprawia większej frajdy niż precyzyjny manual z krótkimi skokami.
pzdr.
Jędrek

[sjak]

W pełni się zgadzam. Jeździłem też różnymi, ogólnie nawet lubię automaty, ale w firmie mam 2 Skody z dsg (Roomster i Octawia) i prawdę powiedziawszy te skrzynie mi zupełnie nie leżą

[Misiektt]

sjak Jędrula jak się ma łopatki to się ma pełną kontrolę Przynajmniej jak ja jeżdżę to mam i wiem Jędrula o co Tobie chodzi
DSG jest specyficzne ale odkąd mam łopatki to w zasadzie jak chce DSG olać to je olewam

[siekla]

DSG - nie jest skrzynią automatyczną - co wynika z jej konstrukcji.

Jedrula, tez jestem młody, mam 300 konne auto z maualem i superba z DSG-od momentu rozpoczęcia jej używania - nie zamienię się na inną - nie mogę się zgodzić z opiniami przedmówców. Wydaje mi się, że chyba za mało obeznali się w tej skrzyni. Mam łopatki przykierownicy / akurat to uważam za konieczne rozwiązanie przy tego typu skrzyniach/ - ale też zwracam uwage na tryb pracy skrzyni w którym jadę D/S. Sam nie jestem w stanie zmienić tak szybko biegu - brakuje mi tego rozwiązania w moim drugim aucie - gdzie mam manuala.

Lepsze wrażenie zrobiłlo na mnie tylko PDK w Porsche.

[edeks]

Zrobił się z tego troszkę wątek o DSG

W odpowiedzi na pytanie kolegi - wymienić.
Mi zmiana zaczęła chodzić po głowie odkąd dowiedziałem się, że zostanę tatą po raz drugi. Udało się i Superb pojawił się przed córeczką Pod uwagę był brany także Passat (w najnowszym wydaniu) oraz Mondeo (też po lifcie) i oczywiście w kombi. Superb wygrał dzięki lepszemu wyposażeniu w standardzie (w wersji Ambition masz już np. bi-ksenony skrętne, za które u konkurencji dopłacasz nawet w wyższych wersjach) ilości miejsca w kabinie i bagażniku no i oczywiście ceną.

Co do DSG i łopatek - momentami redukcji góra dół można przy odrobinie wyczucia świetnie sterować prawą nogą. Łopatki mam i mogę powiedzieć o nich, że działają, bo RAZ to sprawdziłem

[Whisky]

Jędrula.

Ja mam superba combi 1,8 TSI manual od marca. Do dzisiaj przejechane 31 kkm. Problem jaki sie pojawia (o ile to problem) to fakt iż pije olej dolałem już 3 litry. Staram się jeździć spokojnie nagrzewam silnik zanim zmuszę go do wysiłku - staram sie dbać generalnie mimo iż samochód służbowy. Po za tym nic się nie zepsuło i mam nadzieje że tak pozostanie.
Co do rodziny to mam dwójke małych synów - jeden 2,5 drugi 1 rok. Wyprawa na wakacje w czerwcu nie stanowiła problemu żadnego mimo iż jechał z nami wielki wózek z gondola w bagazniku i masa ciuchów dla dzieci, nocnik, kocyki, maty edukacyjne i wiesz ile jeszcze rzeczy które się bierze jak się ma szkraby w tym wieku. Generalnie auto jest super silnik tez wykończenie mi się podoba ja mam elegance wersje jako opcje dołożony amundsen oraz felgi trifid.
Co do accorda to super auto nie ma dwóch zdań. Zresztą jestem fanem hondy także - żona ma jazza Nowy accord to już kompletny wypas i jakbym miał taki wybór to wybrał bym chyba nowego accorda ale skoro ty masz poprzednia wersje to może warto wymienić na nowego superba.
Decyzja nie jest prosta bo oba samochody są naprawdę super.
Paska bym odpuścił ze względu na zawsze uboższe wyposażenie w stosunku do superba no i każdą pierdołe trzeba dokładać do tych ich bazowych wersji wyposażenia a mnie to osobiście irytuje.