Gąbko-pianka w błotnikach – z czasem problem – wywalać ???

jan6a
Posty: 293
Rejestracja: 30 paź 2012, o 08:23
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TSI (200KM)
Imię: Jan
Lokalizacja: Katowice

Gąbko-pianka w błotnikach – z czasem problem – wywalać ???

Post autor: jan6a »

Witam.
Grupa VAG po wpadkach z przeszłości nie wyciąga wniosków. W naszych autach pod nadkolami przednimi po stronie drzwi i pionowo nad kołem znajdują się gąbko-panka (cholera wie jak to nazwać) niby wyciszenie. W swoim aucie jak zdemontowałem nadkole zobaczyłem, że u Nas też jest to świństwo. W dolnej części ok. 20-25 cm nasiąknięte maksymalnie, że można wyżymać a woda leci ciurkiem. Dolana cześć błotnika jest cały czas mokra w lato wątpię czy dosycha – przypuszczam, że się nieźle kisi – wiadomo co będzie działo się za kilaka lat. W niektórych modelach Audi i VW były akcje serwisowe polegające na usunięciu tych elementów wytłumiających bo powodowały korozję – błotniki przegniwały od wewnątrz. Wystarczy wpisać w google. Kto będzie jeździł autem do 5 lat nie będzie problemu temat go nie dotyczy- ja mam auto 4 letnie i chciałbym nim jeszcze pojeździć ze 4 -5 lat.
Wywalać to czy nie- ponoć różnicy w głośności auta nikt nie zauważył.
Konik
Posty: 2123
Rejestracja: 31 maja 2014, o 01:04
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: Gąbko-pianka w błotnikach – z czasem problem – wywalać ?

Post autor: Konik »

Podrzuć jakieś linki.
Pozdrawiam
Maciej

PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
jan6a
Posty: 293
Rejestracja: 30 paź 2012, o 08:23
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TSI (200KM)
Imię: Jan
Lokalizacja: Katowice

Re: Gąbko-pianka w błotnikach – z czasem problem – wywalać ?

Post autor: jan6a »

proszę bardzo- w każdym wątku pojawia się nieszczęsna gąbka-pianka- styropian- jak zwał tak zwał chodzi o to samo.
http://forum.vw-passat.pl/archive/index ... 20658.html
http://forum.skodaclub.pl/skoda-citigo/ ... 12474.html
http://a4-klub.pl/index.php?/topic/2677 ... ikow-w-b8/

U siebie zrobiłem próbę. Gąbka wyciśnięta. Aby była w miarę sucha - powieszona w garażu potrzebowała dwie doby. Za nadkolem nie ma szans by wyschła.
Konik
Posty: 2123
Rejestracja: 31 maja 2014, o 01:04
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: Gąbko-pianka w błotnikach – z czasem problem – wywalać ?

Post autor: Konik »

Ostatni - wymaga rejestracji. W dwóch pierwszych nie widzę zdjęcia obrazującego temat. Czy, żeby wyjąć tą gąbkę, wystarczy zdemontować plastikowe nadkole? Jeśli tak, to auto poszło na zmianę opon i mógłbym to sprawdzić.
I jeszcze jedno pytanie - czy wyjęcie tych pianek nie spowoduje zarzucania błota na słupek, drzwi itp?
Pozdrawiam
Maciej

PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
jan6a
Posty: 293
Rejestracja: 30 paź 2012, o 08:23
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TSI (200KM)
Imię: Jan
Lokalizacja: Katowice

Re: Gąbko-pianka w błotnikach – z czasem problem – wywalać ?

Post autor: jan6a »

Tak wystarczy zdjąć nadkole. By zdjąć nadkole trzeba odkręcić kilkanaście wkrętów. Nadkole jest bardzo elastyczne dlatego by zobaczyć i ocenić gąbkę powinno wystarczyć odkręcenie wkrętów od strony drzwi na błotniku ( te co trzymają chlapacz jeżeli jest) , jedną na górze i kilka w głębi nadkola. W moich okolicach jest od dłuższego czasu sucho, pewnie u Ciebie też a i tak spokojnie wyciśniesz z gąbki ponad pół szklanki czarnej wody. Błoto chapać nie będzie- nie ma takiej możliwości, nadkole ładnie zachodzi pod osłonę podwozia. Może się jedynie zwiększyć zakurzenie progów ( to co jest widoczne po otwarciu drzwi) bo kurz wszędzie wlezie. Taki mam jeszcze pomysł- osuszyć gąbkę i owinąć ją folią stretch, błotnik zabezpieczyć od wewnątrz konserwacją i włożyć na miejsce gąbkę. Gąbka nawet jak nasiąknie to nie dopuści wilgoci do błotnika. Co Wy na to ???
Konik
Posty: 2123
Rejestracja: 31 maja 2014, o 01:04
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: Gąbko-pianka w błotnikach – z czasem problem – wywalać ?

Post autor: Konik »

Zdąrzyłem już obejrzeć. Zleciłem demontaż pianek. Zobaczę uchem, czy będzie głośniej. Ponoć pianki, to wymysł wielu marek.
Pozdrawiam
Maciej

PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
Awatar użytkownika
Mej
Posty: 780
Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
Samochód: Superb II combi 4x4
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Imię: Piotr

Re: Gąbko-pianka w błotnikach – z czasem problem – wywalać ?

Post autor: Mej »

Konik pisze:Zdąrzyłem już obejrzeć. Zleciłem demontaż pianek. Zobaczę uchem, czy będzie głośniej. Ponoć pianki, to wymysł wielu marek.
To zleć od razu sprawdzenie (NIE WYWALENIE) pianek z profili/fartuchów do których przykręcany jest błotnik (czyli nad omawianymi tutaj gąbkami).
"Pianki" są popakowane w woreczki foliowe, które bywają uszkodzone nie wiedzieć czemu. Ostatni taki przypadek widziałem w Octavii '2012 ale jestem na 95% przekonany, że w Superbie też występują.
Pozdrawiam.
jan6a
Posty: 293
Rejestracja: 30 paź 2012, o 08:23
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TSI (200KM)
Imię: Jan
Lokalizacja: Katowice

Re: Gąbko-pianka w błotnikach – z czasem problem – wywalać ?

Post autor: jan6a »

Konik pisze:Zleciłem demontaż pianek.
Czy u Ciebie też były tak mokre jak u mnie 20-25cm od dołu?
Konik
Posty: 2123
Rejestracja: 31 maja 2014, o 01:04
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: Gąbko-pianka w błotnikach – z czasem problem – wywalać ?

Post autor: Konik »

Mej pisze:To zleć od razu sprawdzenie (NIE WYWALENIE) pianek z profili/fartuchów do których przykręcany jest błotnik (czyli nad omawianymi tutaj gąbkami).
OK. Dzięki.
Pozdrawiam
Maciej

PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
Konik
Posty: 2123
Rejestracja: 31 maja 2014, o 01:04
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: Gąbko-pianka w błotnikach – z czasem problem – wywalać ?

Post autor: Konik »

jan6a pisze:Czy u Ciebie też były tak mokre jak u mnie 20-25cm od dołu?
Nie wiem. Dowiem się w czwartek. Ale temat znany mechanikom. Wiedzą, że tak się dzieje.
Pozdrawiam
Maciej

PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
ODPOWIEDZ