Opozycja w Skodzie

[szms]

Tak samo było w przypadku rządów PO, PIS i SLD, że te najbardziej rozdmuchane sprawy to błahostki, aby przykryć inne poważniejsze. Niestety dziś jest tendencja do kontrolowania informacją, ciężko wierzyć czemu/komukolwiek pomimo tego, że żyjemy w tak zwanej erze informacji.

Mowisz? Tylko rzady PiSu po aferach rozpadly sie z hukiem oglaszajac nowe wybory, a PO brnie w to dalej...

Poza tym uwazam tak samo, ze to jedno bagno.

Ja osobiscie w tym roku bede glosowal na Dude i sie tego nie wstydze.
Nie jest moim wymarzonym kandydatem, ale jest najrozsądniejszym.
Korwina tez popieralem, ale troche sie go boje, bo jest naprawde lekki oszołom.

Generalnie z racji wykonania swojego obowiazku obywatelskiego nie powiem, ze nie ide, bo nie ma na kogo glosowac, bo tak niby jest latwiej.

Nie, nie jestem PiSiorem i kaczakiem czy jak to ludzie nazywają.

[Misiek Fisiek]

Szymek i tak wszyscy wiedzą, że jesteś pisiorem a superba w sedanie wybrałeś bo chciałeś być jak prezes.

[szms]

Chociaz raz probowalem byc powazny

[Misiek Fisiek]

Najważniejsze to nienawidzieć pisiorów. To jest dobrze widziane w towarzystwie.

[szms]

No fakt. W imię przyjętych zasad skur...synu. Parafrazując klasyka.

[Docent83]

Swój pogląd na sprawę mam. Jeszcze go nie wyraziłem i nie zamierzam. Powiem tylko tyle że nie identyfikuje się z partią... A brak szacunku do Kaczora.... Zapracowal sobie.

[westberg]

Szymek i tak wszyscy wiedzą, że jesteś pisiorem a superba w sedanie wybrałeś bo chciałeś być jak prezes.

A co powiedzieć o takich, co mimo nienawiści do prezesa, jeżdżą takim samym wozidłem? To musi być , qrde, dojmujące doświadczenie. Zarzuciłeś na forum barwną metaforę nabiałowo-ornitologiczną, a potem jedziesz sobie, metafora zaczyna działać i wyobrażasz sobie, że siedzisz na fotelu wygniecionym przez kacze jajka. The horror...

[westberg]

Swój pogląd na sprawę mam. Jeszcze go nie wyraziłem i nie zamierzam. Powiem tylko tyle że nie identyfikuje się z partią... A brak szacunku do Kaczora.... Zapracowal sobie.

Jasne.

[kamracik]

Z budową to przykład tylko, bo najwięcej osób to właśnie zarzuca Hance, że rozkopuje miasto.

Mi bardziej chodziło o różnice, tego, że za Kropka nic się nie działo (no prawie, powstało parę fabryk etc.), w stosunku do tego, że teraz się dość dużo dzieje. Jasne, że Unia temu sprzyja, ale czy przypadkiem to nie za Kropka straciliśmy część pieniędzy, bo nie zdążyli papierów przesłać? Tak samo Hanka bardzo wychodzi do przedsiębiorców, osobiście parę razy ją spotkałem na otwarciu różnych biur itd., ciągle aktywnie ją widać w mediach podczas, gdy Kropek prawie tam nie istniał.

[Misiek Fisiek]

Zarzuciłeś na forum barwną metaforę nabiałowo-ornitologiczną, a potem jedziesz sobie, metafora zaczyna działać i wyobrażasz sobie, że siedzisz na fotelu wygniecionym przez kacze jajka. The horror...

Ja zarzuciłem?

[westberg]

Z budową to przykład tylko, bo najwięcej osób to właśnie zarzuca Hance, że rozkopuje miasto.

Mi bardziej chodziło o różnice, tego, że za Kropka nic się nie działo (no prawie, powstało parę fabryk etc.), w stosunku do tego, że teraz się dość dużo dzieje. Jasne, że Unia temu sprzyja, ale czy przypadkiem to nie za Kropka straciliśmy część pieniędzy, bo nie zdążyli papierów przesłać? Tak samo Hanka bardzo wychodzi do przedsiębiorców, osobiście parę razy ją spotkałem na otwarciu różnych biur itd., ciągle aktywnie ją widać w mediach podczas, gdy Kropek prawie tam nie istniał.

Nie no, skoro otwiera te różne biura i chodzi do mediów, to znaczy, że rzeczywiście: każde słowo krytyki zabija małego puchatego króliczka. Dlatego nie krytykuję.

[westberg]

Zarzuciłeś na forum barwną metaforę nabiałowo-ornitologiczną, a potem jedziesz sobie, metafora zaczyna działać i wyobrażasz sobie, że siedzisz na fotelu wygniecionym przez kacze jajka. The horror...

Ja zarzuciłem?

Qrde! W wypedzi zostały zastosowane środki stylistyczne, panie Kolego!

Czyli: nie że Kolega, tylko ktuś, kto to zrobił. No duphawdy...

[szms]

Z budową to przykład tylko, bo najwięcej osób to właśnie zarzuca Hance, że rozkopuje miasto.

Mi bardziej chodziło o różnice, tego, że za Kropka nic się nie działo (no prawie, powstało parę fabryk etc.), w stosunku do tego, że teraz się dość dużo dzieje. Jasne, że Unia temu sprzyja, ale czy przypadkiem to nie za Kropka straciliśmy część pieniędzy, bo nie zdążyli papierów przesłać? Tak samo Hanka bardzo wychodzi do przedsiębiorców, osobiście parę razy ją spotkałem na otwarciu różnych biur itd., ciągle aktywnie ją widać w mediach podczas, gdy Kropek prawie tam nie istniał.

Nie tylko UE temu sprzyja.

Do końca 2010 zdecydowana większość miast, gmin, powiatów wychodziła z zadłużenia po latach 90tych. I brak prac nie był spowodowany brakiem chęci rządzących tylko braku zdolności kredytowej i braku środków dzięki płaceniu ogromnych rat, co umożliwiało częściowo wyprzedaż majątków miast, gmin i tak dalej.
W 2010 roku nastąpił bum z "dotacjami" UE, bo tak się mylnie nazywa umożliwione teraz kredytowanie.
Absolutnie to nie jest zasługa ani nikogo z PiSu, ani nikogo z PO, nikogo osobiście. To zasługa SLD, które wprowadziło nas do UE i teraz spijamy najlepszą śmietankę z tego wszystkiego. Ciężkim okresem dla nas będą lata po 2020... o ile w ogóle jeszcze będzie cokolwiek "polskie".

Dodam, że to tylko moja analiza.

[Docent83]

Szymek na poważnie. Brawo. Prawie się zgadzam poza tą analiza SLD... Tez nie do końca tak jednoznacznie oni...nie tylko. Oni byli u władzy ale generalnie od środka w lewo wszyscy do tego dążyli.
Ale podkresle raz jeszcze Szymek poważny....zjawiskowe.

[Misiek Fisiek]

Szymek zawsze pisze na poważnie, tylko my traktujemy to jako żart.