2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 paź 2015, o 19:57
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI BSS (140KM)
- Imię: LUKASZ
2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Witam forumowiczów,
posiadam problem z silnikiem a mianowicie z jego szarpaniem , drganiem , dławieniem .
Podczas jazdy na zimnym silniku i po przekroczeniu obrotów 1500 autem zaczyna szarpać jak by sie jechalo na kostce brukowej . Trwa to okolo 2 kilometrow , po czym szarpanie ustaje .
1. na desce pali się kontrolka silnika , która po czasie gaśnie i za jakiś czas znowu się pojawia . W serwisie Boscha błąd usunęli mowiąc ze wszystko okej z silnikiem po podpieciu pod kompa a za 2-3 dni znowu błąd silnika wywala .
2 . Szarpanie .... dziwna sparawa bo jeden tydzień potrafi szarpać a drugi nic sie nie dzieje , a trzeci znowu szarpie ze nie idzie przyspieszyc ponad 1500 obrotów.
3. tankuje na aral paliwo diesel ultimate .
4. w Serwisie Skody mowia ze moze byc jeden wtrysk na granicy wytrzymalości ale sam nie wiem co o tym myslec .
Moze ktos z was mial podobny przypadek ... pozdrawiam
posiadam problem z silnikiem a mianowicie z jego szarpaniem , drganiem , dławieniem .
Podczas jazdy na zimnym silniku i po przekroczeniu obrotów 1500 autem zaczyna szarpać jak by sie jechalo na kostce brukowej . Trwa to okolo 2 kilometrow , po czym szarpanie ustaje .
1. na desce pali się kontrolka silnika , która po czasie gaśnie i za jakiś czas znowu się pojawia . W serwisie Boscha błąd usunęli mowiąc ze wszystko okej z silnikiem po podpieciu pod kompa a za 2-3 dni znowu błąd silnika wywala .
2 . Szarpanie .... dziwna sparawa bo jeden tydzień potrafi szarpać a drugi nic sie nie dzieje , a trzeci znowu szarpie ze nie idzie przyspieszyc ponad 1500 obrotów.
3. tankuje na aral paliwo diesel ultimate .
4. w Serwisie Skody mowia ze moze byc jeden wtrysk na granicy wytrzymalości ale sam nie wiem co o tym myslec .
Moze ktos z was mial podobny przypadek ... pozdrawiam
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 28 wrz 2015, o 12:49
- Samochód: Superb III
- Rocznik: 2021
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 200 KM
- Lokalizacja: Pyskowice
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Miałem podobnie w O2 FL 140 KM CR. Na początku lekkie stukanie na zimnym silniku jakby popychacz hydrauliczny zaworów. Później szarpanie i brak mocy na zimnym. Do wymiany poszedł wtryskiwacz na pierwszym cylindrze i po kłopocie.
Skoda Superb Combi 2016 2.0 TDI 190 KM - była
Skoda Superb Liftback 2018 2.0 TDI 190 KM - była
Skoda Superb Liftback 2021 2.0 TDI 200 KM - jest
Skoda Superb Liftback 2018 2.0 TDI 190 KM - była
Skoda Superb Liftback 2021 2.0 TDI 200 KM - jest
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 7 kwie 2015, o 23:18
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 1.6TDI CAYC (105KM)
- Aktualnie: 130 KM
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Miałem praktycznie identyczne objawy, które pojawiły się po wymianie filtrów. Po kilku dniach od szarpania nie mogłem zapalić auta. Na kompie wywołało jakiś błąd sterownika- niestety głupi tego nie spisalem. Po kolejnym wykasowaniu jeździł normalnie, a później wywalilo check engine i błędy egr P2425 i P2426. Po kolejnym skasowania błędów jeździ od 2-3 tyg normalnie i błędów też nie ma. Także wyszło na to ze nic nie wyszło..... A ja już chciałem egr wymieniać...CICHY15 pisze:Witam forumowiczów,
posiadam problem z silnikiem a mianowicie z jego szarpaniem , drganiem , dławieniem .
Podczas jazdy na zimnym silniku i po przekroczeniu obrotów 1500 autem zaczyna szarpać jak by sie jechalo na kostce brukowej . Trwa to okolo 2 kilometrow , po czym szarpanie ustaje .
1. na desce pali się kontrolka silnika , która po czasie gaśnie i za jakiś czas znowu się pojawia . W serwisie Boscha błąd usunęli mowiąc ze wszystko okej z silnikiem po podpieciu pod kompa a za 2-3 dni znowu błąd silnika wywala .
2 . Szarpanie .... dziwna sparawa bo jeden tydzień potrafi szarpać a drugi nic sie nie dzieje , a trzeci znowu szarpie ze nie idzie przyspieszyc ponad 1500 obrotów.
3. tankuje na aral paliwo diesel ultimate .
4. w Serwisie Skody mowia ze moze byc jeden wtrysk na granicy wytrzymalości ale sam nie wiem co o tym myslec .
Moze ktos z was mial podobny przypadek ... pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 7 kwie 2015, o 23:18
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 1.6TDI CAYC (105KM)
- Aktualnie: 130 KM
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
To tylko przyspieszylo decyzję miałem to sprzedawać po Nowym roku
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 13 sty 2016, o 12:21
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Na wstępie witam forumowiczów.
Nie zakładam nowego tematu bo wszystko pokrywa się jak u autora.
Superb II 2.0 CR 2011r. 228k przebiegu, dotąd wszystko robione w ASO.
Problem pojawił się po długiej trasie 350km, na drugi dzień rano po zapaleniu silnik przy przyspieszaniu zaczęło dławić od 1500obr, efekt mniej więcej taki miałem w benzynie gdy pada któryś kabel wysokiego napięcia. Dodam że tankowałem wtedy w trasie na Orlenie, innym niż zwykle pod domem. Do momentu nabrania pełnej temperatury szarpanie dalej istnieje tyle że z czasem coraz łagodniejsze. Po ok 10-15km szarpanie zupełnie znika, zależy od temperatury otoczenia, auto dalej spala identycznie mało jak przed awarią, przyspiesza gładko i ma moc. Po ponownym zapaleniu nawet przy małym spadku temperatury silnika szarpanie się już nie pojawia, aż do następnego dnia.
Teraz przy spadkach temperatury na minus efekt szarpania się nasilił plus zapaliła się kontrolka check engine. Kiedyś zapaliła się wcześniej żonie w trakcie jazdy, ale sama też zgasła przy kolejnym zapaleniu. Zajechałem na komputer i wypluło dwa błędy czujnik temperatury spalin + czujnik temperatury paliwa. Panowie odesłali mnie do domu, żeby przyjechać ponownie jak zaświeci się kontrolka bo na zapalonym, ciepłym silniku nie było żadnych błędów. Mija tydzień, kontrolki brak, a mnie aż boli jak rano muszę odpalić silnik. Na wolnych obrotach po zapaleniu szarpanie albo nie występuje wcale albo jest minimalne więc jeśli już muszę jechać to zostawiam silnik na moment żeby złapał temperaturę.
W którymś z tematów na forum widziałem przy podobnej usterce pytanie czy silnik zakopci w momencie gdy przerywanie ustaje, w moim przypadku możliwe że tak jest chociaż nie mam jak jechać za sobą w trakcie kopcenia, jednak wydaje mi się że widziałem w tylnej szybie lekki biały dym, który momentalnie się rozchodził i nie był to błękit palonego oleju. Coś jakby jednorazowo dostał za dużo paliwa albo spalił jego nadmiar. Problemów z DPF nie mam i nie miałem bo auto jeździ 90% trasę.
Jak dotąd mechanicy mieli propozycje typu świece żarowe, zapchany filtr paliwa (18 tysięcy od wymiany) no i nieszczęsne wtryskiwacze co jednak w tym silniku podobno zdarza się rzadko.
Jakieś sugestie? Czy mam czekać na upragniony check engine żeby wyrzuciło błąd? Z góry dzięki, pozdrawiam.
Nie zakładam nowego tematu bo wszystko pokrywa się jak u autora.
Superb II 2.0 CR 2011r. 228k przebiegu, dotąd wszystko robione w ASO.
Problem pojawił się po długiej trasie 350km, na drugi dzień rano po zapaleniu silnik przy przyspieszaniu zaczęło dławić od 1500obr, efekt mniej więcej taki miałem w benzynie gdy pada któryś kabel wysokiego napięcia. Dodam że tankowałem wtedy w trasie na Orlenie, innym niż zwykle pod domem. Do momentu nabrania pełnej temperatury szarpanie dalej istnieje tyle że z czasem coraz łagodniejsze. Po ok 10-15km szarpanie zupełnie znika, zależy od temperatury otoczenia, auto dalej spala identycznie mało jak przed awarią, przyspiesza gładko i ma moc. Po ponownym zapaleniu nawet przy małym spadku temperatury silnika szarpanie się już nie pojawia, aż do następnego dnia.
Teraz przy spadkach temperatury na minus efekt szarpania się nasilił plus zapaliła się kontrolka check engine. Kiedyś zapaliła się wcześniej żonie w trakcie jazdy, ale sama też zgasła przy kolejnym zapaleniu. Zajechałem na komputer i wypluło dwa błędy czujnik temperatury spalin + czujnik temperatury paliwa. Panowie odesłali mnie do domu, żeby przyjechać ponownie jak zaświeci się kontrolka bo na zapalonym, ciepłym silniku nie było żadnych błędów. Mija tydzień, kontrolki brak, a mnie aż boli jak rano muszę odpalić silnik. Na wolnych obrotach po zapaleniu szarpanie albo nie występuje wcale albo jest minimalne więc jeśli już muszę jechać to zostawiam silnik na moment żeby złapał temperaturę.
W którymś z tematów na forum widziałem przy podobnej usterce pytanie czy silnik zakopci w momencie gdy przerywanie ustaje, w moim przypadku możliwe że tak jest chociaż nie mam jak jechać za sobą w trakcie kopcenia, jednak wydaje mi się że widziałem w tylnej szybie lekki biały dym, który momentalnie się rozchodził i nie był to błękit palonego oleju. Coś jakby jednorazowo dostał za dużo paliwa albo spalił jego nadmiar. Problemów z DPF nie mam i nie miałem bo auto jeździ 90% trasę.
Jak dotąd mechanicy mieli propozycje typu świece żarowe, zapchany filtr paliwa (18 tysięcy od wymiany) no i nieszczęsne wtryskiwacze co jednak w tym silniku podobno zdarza się rzadko.
Jakieś sugestie? Czy mam czekać na upragniony check engine żeby wyrzuciło błąd? Z góry dzięki, pozdrawiam.
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II Kombi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Bobov, dużo, a nawet bardzo dużo można się dowiedzieć z parametrów pracy silnika podglądanych na żywo i podczas jazdy "przez komputer".
Warunek jest taki, że podejmująca się takiego zadania osoba musi doskonale orientować się w diagnostyce i cechować się świetną zdolnością łączenia faktów.
Nie szukaj analogii do innych przypadków na forum, bo może to być dla Ciebie mylące, a jednocześnie możesz przegapić coś istotnego dla siebie.
Jedź do mechanika, któremu będziesz mógł powierzyć autko do testów. Jeżeli odczyty diagnostyczne nie naprowadzą fachowca na właściwy trop zawsze zostanie możliwość bardziej wnikliwych czynności diagnostycznych.
Ewentualnie, gdy naprawdę nie da się wyciągnąć żadnych konstruktywnych wniosków istnieje szansa (akurat jestem zagorzałym orędownikiem) założenia na próbę np. innego kompletu wtryskiwaczy, czy tez innych części osprzętu (np. przepustnica lub EGR). Zaprawiony i wyspecjalizowany fachura jest dobrze przygotowany na takie działania, a jeśli czegoś mu brakuje, to z łatwością znajdzie to u innych zaprzyjaźnionych mechaników.
Bobov, tak to właśnie działa i szczerze nie polecam Ci celowania na chybił trafił, tylko rychłą wizytę u kogoś wartego zaufania.
Warunek jest taki, że podejmująca się takiego zadania osoba musi doskonale orientować się w diagnostyce i cechować się świetną zdolnością łączenia faktów.
Nie szukaj analogii do innych przypadków na forum, bo może to być dla Ciebie mylące, a jednocześnie możesz przegapić coś istotnego dla siebie.
Jedź do mechanika, któremu będziesz mógł powierzyć autko do testów. Jeżeli odczyty diagnostyczne nie naprowadzą fachowca na właściwy trop zawsze zostanie możliwość bardziej wnikliwych czynności diagnostycznych.
Ewentualnie, gdy naprawdę nie da się wyciągnąć żadnych konstruktywnych wniosków istnieje szansa (akurat jestem zagorzałym orędownikiem) założenia na próbę np. innego kompletu wtryskiwaczy, czy tez innych części osprzętu (np. przepustnica lub EGR). Zaprawiony i wyspecjalizowany fachura jest dobrze przygotowany na takie działania, a jeśli czegoś mu brakuje, to z łatwością znajdzie to u innych zaprzyjaźnionych mechaników.
Bobov, tak to właśnie działa i szczerze nie polecam Ci celowania na chybił trafił, tylko rychłą wizytę u kogoś wartego zaufania.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 13 sty 2016, o 12:21
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Dzięki, rozumiem ale teraz wracamy do odwiecznego pytania, który mechanik jest dobry. Odwiedzając trzech, których mam najbliżej, dwóch w ogóle nie dało rady odczytać tego silnika CR 2010+, a trzeci skasował błąd i czekamy aż się pojawi. Wiem, że w Rzeszowie od diesli jest Hoffman i serwis diesla na Wita Stwosza, ale na szczęście nie potrzebowałem wcześniej ich usług bo skrajnych opinii jest tyle samo co klientów. Może znacie kogoś godnego polecenia na trasie Ropczyce - Rzeszów?
Czy w ogóle jest to możliwe, żeby auto z padniętymi wtryskami jeździło idealnie po zagrzaniu?
Czy w ogóle jest to możliwe, żeby auto z padniętymi wtryskami jeździło idealnie po zagrzaniu?
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II Kombi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Jak najbardziej jest możliwe. Możliwe też, że pogorszenie parametrów nie jest jeszcze odczuwalne dla kierowcy. Ale ABSOLUTNIE nawet nie próbuję Ci zasugerować awarii wtrysków. To "po prostu" trzeba sprawdzić.Bobov pisze: Czy w ogóle jest to możliwe, żeby auto z padniętymi wtryskami jeździło idealnie po zagrzaniu?
A co do porządnych fachowców mogę Ci podpowiedzieć jedynie tyle, że znam przypadki, w których niektórzy wybierali podróż (Audi A4 i A6) z Gdańska na Górny Śląsk żeby uniknąć gorszej gehenny w zetknięciu z lokalnymi fahofffcami.
Jeżeli więc nie widzisz w Rzeszowie dobrego kandydata, może trzeba pomyśleć np. o Krakowie, Lublinie czy co tam jeszcze masz "po sąsiedzku".
Czasem faktycznie lepiej stracić czas na przejazd i trochę paliwa, niż wielokrotnie bujać się do mniej więcej mahanikufff we własnej okolicy.
Oddawanie auta komuś, kto będzie go diagnozował na chybił trafił całkowicie mija się z celem. IMO ... .
Pozdrawiam.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 13 sty 2016, o 12:21
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Nie widzę problemów w kilometrach jak widać po przebiegu mojego superba pod warunkiem że nie będę musiał auta zostawiać na noc do wystygniecia i dam radę nim wrócić tego samego dnia. Kraków jak najbardziej jeśli tylko możecie kogoś zaproponować.
-
- Posty: 3475
- Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 220KM 440Nm
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Na początek to zapodaj do zbiornika np. Castrol TDA. Może wystarczy trochę przeczyścić układ zasilania i wszystko będzie OK. Usterka na razie nie jest trwała, więc szkoda wymieniać od razu wszystko po kolei a 30 zł to nie majątekBobov pisze: Jakieś sugestie? Czy mam czekać na upragniony check engine żeby wyrzuciło błąd? Z góry dzięki, pozdrawiam.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 13 sty 2016, o 12:21
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Zapomniałem dodać, dolałem Liqui Moly do czyszczenia diesla bo kiedyś mi pomogło już po pierwszym baku z dodatkiem, jakieś 30 tyś km temu, ale tym razem nie dało efektu. Czy Catrol TDA może być mocniejszy? Warto próbować jeśli Liqui Moly nie dało efektu?
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 31 sty 2015, o 09:47
- Samochód: Superb II 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Włocławek
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Dodam tylko że ja zalałem Liqui Moly do wtrysków przepaliłem jeden bak później zalałem na drugi bak i bynajmniej po
VCDS widać że jest lepiej.
VCDS widać że jest lepiej.
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II Kombi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Póki co nawet nie wiadomo czy problem leży we wtryskach.
Proponuję zachować WŁAŚCIWĄ kolejność i zacząć od diagnostyki.
Proponuję zachować WŁAŚCIWĄ kolejność i zacząć od diagnostyki.
Pozdrawiam.
- Zapp
- Posty: 943
- Rejestracja: 14 lut 2012, o 08:45
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: więcej
- Lokalizacja: ze wsi (OPO)
Re: 2.0 TDI 140KM CR 2011r. SZARPANIE SILNIKA
Był: Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
Jest: Das V6-Aggregat - Vorsprung durch Technik
Jest: Das V6-Aggregat - Vorsprung durch Technik