Konik gówno sie ogarnął... został zmuszony do tego przez naszego forumowego detektywa...Konik pisze:Ogarnął się z kłamstwem. To, że przeginał, nie ulega wątpliwości. Mnie też to wkurzało i zacząłem go "omijać". Nie mniej kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień!
a jeżeli nawet by sie sam przyznał to co? daje mu to jakieś prawo do robienia takiego syfu??? Ja przez tego osła przestałem czytac forum bo juz nie mogłem go znieść