Porady Budowlane prawie jak w muratorze

[marcin wroclaw]

Co do wystapienia punktu rosy na szybie po stronie wewnetrznej to jakies mega wujowe szyby... Ale to malo prawdopodobne. Przyczyna jest raczej inna. Co do paeowania szyb to problemem tych najcieplejszych pakietow szybowych jest to, ze jak mgla czy rosa osiadzie na zewnetrznej szybie to trzeba troche poczekać zanim szyba z zewnatrz odparuje... Wynika to stąd , ze pakiet szybowy tak malo przepuszcza ciepla... W oknje najslabszym elementem jest jego montaż i czesto puszka rolety , na drugim miejscu rama i na koncu daleko w tyle pakiet szybowy... Im wieksze przeszklenie tym cieplejsze okno. Para na oknach najczesciej swiadczy o zbyt wysokim stężeniu co2 w powietrzu... Chyba sa jakies proste testy zeby to sprawdzic/zmierzyć

[Rok z Bagien]

W ostatnim miesiacu poznalem dwa przypadki - pompa gruntowa - ludzie po pol roku musieli dlozyc maly piec elektryczny, zeby dogrzewal, bo pomoa nie daje rady. Zakladam, ze ktos ich wydymal, fakt, ze mrozy troche docisnely teraz, ale gruntowa mimo wszystko nie powinna tak zareagowac co?

Aby dom ogrzać pompą ciepła skutecznie, tanio i bezobsługowo niezbędne są 3 elementy.
1. dolne źródło (grunt),
2. pompa ciepła (urządzenie),
3. górne źródło (podłogówka).

Samo urządzenie jest najmniej istotnym elementem i w sumie najłatwiej wymienialnym.
DZ i GZ należy odpowiednio dobrać, bez tego sama pompa niewiele zdziała choćby była ze złota.

Drugi przypadek, to awaria pompy - facet dostawil komin i zalozyl na pellet, bo naprawa pompy mijala sie z celem. Akurat minelo 5 lat i gwarancja poszla wpizdu...

Jeśli to była pompa ze sprężarką z modulowaną mocą (inwerter tudzież jak niektórzy chcą inwertor) i to właśnie ona padła to się nie dziwię. Bo takie cacuszko potrafi kosztować 5000 zł. netto plus wymiana.
Jeśli to był zwykły on/off to sprężarka kosztuj ok. 2000 zł. netto i potrafi ją wymienić każdy chłodnik.
Pozostałe części pompy ciepła to wymienialne klocki, które nie kosztują jakichś niebotycznych pieniędzy.

[marcin wroclaw]

Nareszcie flachowiec jakiś zawital do tych lajkonikow;)
Czesc Rok

[Łuki_ssuperb]

Bez bufora to jasne, ale jak w przyszłości chcesz mieć piec na gaz to chyba też trochę miejsca potrzeba, nie jest to wielkości bojlera

A jak chcesz mieć w przyszłości gaz to też go machniesz w garażu?

ja namówić gazowy w garażu

[Enriquez]

(inwerter tudzież jak niektórzy chcą inwertor)

to się fachowo nazywa falownik - zmieniając częstotliwość prądu zmienia się prędkość obrotowa silnika synchronicznego
inwerter służy natomiast do zamiany prądu stałego na zmienny i nie ma nic wspólnego z żadną regulacją wydajności czegokolwiek
wydajność silnika prądu stałego, czyli jego prędkość obrotową można regulować na kilka sposobów - prądem wzbudzenia, czy napięciem zasilania twornika, ale nie ma to nic wspólnego z inwerterem....

No i gdzie ta fachowość?

[marcin wroclaw]

Na prądzie znam sie słabo, nie mniej juz kilka razy slyszalem, ze falownik nazywany jest inwertorem... Szczerze mowiac myslalem,ze tak mozna zamiennie.... Moze z czegos to wynika, bo juz od kilku elektryków i automatykow tak slyszalem.
Druga sprawa, ze nawet jezeli bylby to błąd nazewniczy to nie przesadza o fachowosci czy wiedzy Roka !
Więc się nie czepiajta

[szms]

Sa dwie możliwości:
A) Albo jestem bardziej leniwy od Ciebie...B) Albo lepiej wiem jak zrobić sprawny i solidny bufor... Albo C) opcja trzecia "ukryta" czyli A) i B) jednocześnie

ale ja od budowy bufora mam ludzi, ja tylko rzucam hasło, nie będę sam go układał i spawał

Po co płacić za bufor 4000 i piec 2000-3000 jak można zrobić bufor z grzałkami/wężownicami i mieć 2in1 i w połowie ceny. Nie wiem czy to aż takie bez sensu. Jedyne nad czym się zastanawiam to czym się różni tak naprawdę grzałka vs. piec elektryczny

[kamracik]

to się fachowo nazywa falownik - zmieniając częstotliwość prądu zmienia się prędkość obrotowa silnika synchronicznego
inwerter służy natomiast do zamiany prądu stałego na zmienny i nie ma nic wspólnego z żadną regulacją wydajności czegokolwiek

Odnośnie inwerter/falownik to jedno i to samo w tym odniesieniu . Przynajmniej tak mnie uczono na elektrotechnice W praktyce różnie to z tym jest, bo co szkoła to inaczej i najlepiej precyzować co to ma robić.

Falownik w znaczeniu, o którym piszesz to przemiennik częstotliwości, albo tudzież przetwornica częstotliwości. Jednak u podstaw falownik służył do zmiany DC na AC.
Inwerter natomiast to głupie pojęcie z angielskiego wzięte i oznacza po prostu zmianę "czegoś w coś" i równie dobrze może być inwerter częstotliwości itd. Polska nazwa to chyba przetwornica, która jest tak samo ogólnym pojęciem.
No i jest jeszcze prostownik do kupy, też mylony z w/w.

Dlatego rozróżnianie jednego i drugiego jest przynajmniej potocznie bez sensu, bo nikt nie skuma co się chce.

[Rok z Bagien]

Odnośnie inwerter/falownik to jedno i to samo w tym odniesieniu . Przynajmniej tak mnie uczono na elektrotechnice W praktyce różnie to z tym jest, bo co szkoła to inaczej i najlepiej precyzować co to ma robić.

Falownik w znaczeniu, o którym piszesz to przemiennik częstotliwości, albo tudzież przetwornica częstotliwości. Jednak u podstaw falownik służył do zmiany DC na AC.
Inwerter natomiast to głupie pojęcie z angielskiego wzięte i oznacza po prostu zmianę "czegoś w coś" i równie dobrze może być inwerter częstotliwości itd. Polska nazwa to chyba przetwornica, która jest tak samo ogólnym pojęciem.

Mądrego to i miło posłuchać.
Producenci pomp ciepła posługują się określeniami on/off dla sprężarek o stałej wydajności i inwerter (inwertor) dla sprężarek o zmiennej częstotliwości pracy. Te drugie łatwiej i adekwatniej do sytuacji potrafią "sterować" mocą PC.

Tutaj filmik:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=aE-WaaZZGjU[/youtube]

No i gdzie ta fachowość?

Te mundruś, uważaj, bo jak powiem temu karkowi z tatuażem, by Cię w czwartek docisnął to Ci córka będzie musiała w klawiaturę nawalać, sam nawet palcem nie ruszysz.

[leszekmw]

kamracik zazwyczaj w domu chodzę w krótkich spodenkach i koszulce przy takich temperaturach..

[szczypiorek]

jak widać na załączonej fotce ogrzewanie plus woda około 180 zeta a to tylko 48 metrów kwadratowych.

Także zazdroszczę...naprawdę zazdroszczę tym co mają 200 zł za 230mkw

wysłane z szajsunga

[szczypiorek]

Nie ... ale uważam że takie rachunki są bardzo niskie i albo ja mieszkam na jakimś biegunie w akapucko albo kurwa mi ktoś gaz kradnie ...

wysłane z szajsunga

[kamracik]

Przejrzyj wszystko na spokojnie Szczypek jak będziesz w domu. Ja swojego czasu też niedowierzałem jak za prąd za dom można płacić 160PLN miesięcznie, jak mi za mieszkanie wychodziło 230PLN. Niestety jak ogarnąłem wszystko to raz nawet udało mi się zejść do 60PLN W tym momencie na błogostanie mam 130PLN.

Może z gazem tak samo jest, różnica w piecach, instalacji etc.

[marcin wroclaw]

Woda + ścieki za 1^3 25zl? Tam kest szambo? Drogo drogo Marcin.
Koszt ciepła to kwota ryczaltowa za m^2 powirzchni... Czyli pewnie ujmuje straty na klatce schodowej piwnicach itp

[szms]

Mieszkanie w przeliczeniu na m2 zawsze wychodzi drożej, żadne odkrycie... składasz się na całe części wspólne i z tego to sie bierze, nie wiem czy to jakieś odkrycie