Brudne auta
- Enriquez
- Administrator
- Posty: 13611
- Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
- Samochód: Inny
- Rocznik: 2022
- Silnik: Inny
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW
Re: Brudne auta
Fajny wątek, więc odgrzeję kotleta. Miałem kiedyś przyjemność zarządzać jedną z wytwórni mas bitumicznych. Wytwórnia była położona z 700 metrów od cywilizacji, znaczy drogi wojewódzkiej. Ale te 700 metrów to była droga z kopalni wapienia... Jak było słonecznie to można było pod dniu pracy zamiatać z samochodu sporo pyłu. Ale cyrk zaczynał się jak popadało...
Widok z tyłu:
Tutaj zaprzeczenie pewnej obiegowej opinii, że centymetrowy bród sam odpada. Otóż odpada już 1,5 mm.
Przed wjazdem na myjnię:
No i przyjazd z myjni do wytwórni następnego dnia:
Więc się zastanawiałem PO CO TO MYĆ?
Widok z tyłu:
Tutaj zaprzeczenie pewnej obiegowej opinii, że centymetrowy bród sam odpada. Otóż odpada już 1,5 mm.
Przed wjazdem na myjnię:
No i przyjazd z myjni do wytwórni następnego dnia:
Więc się zastanawiałem PO CO TO MYĆ?
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
- sjak
- Posty: 2521
- Rejestracja: 20 sie 2011, o 14:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 240 KM, 350 Nm
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Ryki lubelskie
- Kontakt:
Re: Brudne auta
Bądź widoczny na drodze i sam też coś widź
Taką zasadę miał jeden z moich kolegów - rajdowców, w związku z czym na co dzień czyścił tylko szyby i lampy
Taką zasadę miał jeden z moich kolegów - rajdowców, w związku z czym na co dzień czyścił tylko szyby i lampy
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Odp: Brudne auta
Jak wiecie zacięcia do detailingu nie mam, a S2 jest pierwszym autem, którego nie myję w automatach... Ale tak patrzę na te, które Enriquez wkleił, służbowe... I już widzę jak jadą na szczotki w promocji 9,90... I co się dalej dzieje z nimi i z tymi co na te szczotki dotrą po nich...
-
- Posty: 379
- Rejestracja: 1 paź 2012, o 09:37
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 218KM@309NM
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Brudne auta
Dajcie spokój, moja żona ma Suzuki SX4 jeszcze nowsze niż moja Krowa (odpowiednio 01.2011 i 04.2010) i parę razy była nim na szczotkach (miała taką fazę, że potrafi sobie sama poradzić z samochodem, nie musi jej mąż jeździć na myjnię - na szczęście jej przeszło ). Oboje parkujemy pod chmurką niestety (chociaż już niedługo ), a ja ostatnio myję wyłącznie sam, na bezdotykówce, z jednoczesnym "zanicsobierobieniem" zakazu mycia ręcznego na tejże . Wcześniej Krowa zaliczyła parę razy ręczną myjnię, ale szczotek nigdy. Owszem, ja mam może "ochronny" kolor, za to skarabeusz żony to fatalny w utrzymaniu czarny metalik, ale lakier u niej woła o pomstę do nieba . Do tego jeszcze - przysięgam, nie wiem jak ona tego dokonała - na masce są piękne dwie matowe plamy, jak po średnioziarnistym papierze ściernym. Ale za pół roku witaj domku z garażem, oba auta na polerkę i mycie już wyłącznie jak wyżej wspomniałem.
Pewnie, co niektórzy nie zobaczą różnicy na swojej bryce jak się nie przyjrzą, a przyglądać się nie zamierzają, więc jeżdżą i na szczoty (jak popatrzyłem czasem, jakie bryki ludzie myją na pobliskim Shellu, który nieźle maltretuje lakier, to... ). Ja na tyle jeszcze poczucia estetyki mam, żeby takich rzeczy nie robić.
Pewnie, co niektórzy nie zobaczą różnicy na swojej bryce jak się nie przyjrzą, a przyglądać się nie zamierzają, więc jeżdżą i na szczoty (jak popatrzyłem czasem, jakie bryki ludzie myją na pobliskim Shellu, który nieźle maltretuje lakier, to... ). Ja na tyle jeszcze poczucia estetyki mam, żeby takich rzeczy nie robić.
Re: Brudne auta
Kiedyś miałem taka zabawkę a miny kolesi w kolejce do myjni automatycznych na Orlenie hmmmm niezpomne tego do konca zycia....jak blotko latalo po scianach ze szczotek....
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
- Enriquez
- Administrator
- Posty: 13611
- Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
- Samochód: Inny
- Rocznik: 2022
- Silnik: Inny
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW
Re: Brudne auta
dato, ale gdzie ten brud ???
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Re: Brudne auta
Grzesiek, ostatnie zdjęcie jest najpiękniejsze
Big, jak się lata dzień w dzień trasy to nie ma sensu myć... przy takiej pogodzie oczywiście.
Big, jak się lata dzień w dzień trasy to nie ma sensu myć... przy takiej pogodzie oczywiście.
- grzesiu26
- Posty: 2705
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:15
- Samochód: Superb II Kombi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Brudne auta
Szymek - ja myję auto w drodze jak deszcz pada. Nie tracę czasu, nie czekam...
Ostatnio myłem na A4 Jak przejechałem nią od Tarnowa do Legnicy to niewiele z tego co widać na zdjęciach zostało
Tylko drogie takie mycie bo 16,2 PLN + 9 PLN + 9 PLN = 34,2 PLN, ale to jakoś przeboleję
Ostatnio myłem na A4 Jak przejechałem nią od Tarnowa do Legnicy to niewiele z tego co widać na zdjęciach zostało
Tylko drogie takie mycie bo 16,2 PLN + 9 PLN + 9 PLN = 34,2 PLN, ale to jakoś przeboleję