Opony

Super_Be
Posty: 379
Rejestracja: 1 paź 2012, o 09:37
Samochód: Superb II Kombi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Aktualnie: 218KM@309NM
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Opony

Post autor: Super_Be »

frytol pisze:- lepsze czucie drogi (dla zboczonych, vide frytole)
Zboczonych, nie zboczonych ;) . Moja "kariera" jako kierowcy zaczęła się od Astry I, która oprócz kółek 175/70/13 miała dosyć gumowate zawieszenie. A przynajmniej jak na niemieckie auto, bo wtedy takie np. francuzy, to dopiero bujały. Tamta Astra miała co prawda całe 60KM :twisted: , więc jakimś wielkim wyzwaniom to zawieszenie nie musiało stawiać czoła. Z drugiej strony wystarczy bardziej kręta droga przy 120-130km/h i można się już niepewnie poczuć. Ogólnie opinia o tym modelu była taka, że przy szybszej jeździe raczej trzyma się przyzwoicie drogi, chociaż subiektywnie daje wrażenie niezłego pływania.

I to był czas, kiedy naśmiewałem się z dziennikarzy chwalących jakiś twardo zawieszony samochód za "sztywne, ale komfortowo sprężyste" zawieszenie, lub "pozbawione pseudokomfortowego rozchwiania" :D . Dla mnie wtedy "wygodnie" oznaczało "miękko". Dopóki ojciec nie zmienił auta na Astrę II, która jak na ówczesne kompakty była z kolei naprawdę sztywna, a przy okazji jeździła już na 195/60/15. I wtedy zrozumiałem, czym się różni komfort prowadzenia samochodu od ogólnie pojętego komfortu jazdy (pomijam osoby cierpiące na chorobę lokomocyjną, bo u nich to trochę inaczej wygląda). Tyle że później przeprowadziłem się do Warszawy i przejazdy tramwajowe w połączeniu z tragicznym wręcz stanem asfaltu na większości ulic (a było to prawie 15 lat temu, dziś to już niebo a ziemia) skutecznie mi obrzydziły ten komfort prowadzenia z Astry. Kiedy brat kupił Vectrę B, to zasmakowałem w takim właśnie kompromisie "resorowanie-pewność prowadzenia" i dzisiaj efektem jest Superb na kołach 16". Fakt, że do mocy, jaką teraz mam pod butem, już taki układ trochę nie przystaje - ale tu zamierzam zacząć od amortyzatorów. Tak czy inaczej, też nie jest mi obcy komfort dobrego wyczucia drogi. Tylko mój tyłek i kręgosłup nieco inaczej widzą te sprawy 8-) i dlatego musiałem coś dla czegoś poświęcić.
Zbigniew
Posty: 36
Rejestracja: 10 lis 2012, o 18:01
Samochód: Superb II
Silnik: 1.9TDI BXE (105KM)
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Opony

Post autor: Zbigniew »

... o to,to Kolego Super_Be .....
I Kolega Frytol trafił ..... ja za bardzo nie wiem co to czucie auta, a komfort i owszem! Jak jeżdżę 40-90/h, codziennie po 50km w jedną stronę, od 1994r., rzadko kiedy mam długą trasę i dobrą drogę - to i czucie auta mi obce.
Zdaje się, że trafiłem do kompanii miłośników jeżdżenia; liczę, że jak sobie popiszę i poczytam innych, coś się dowiem, to będzie mi lżej wsiadać do fury ....
Z podziękowaniem za uwagi !!
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Opony

Post autor: rezon »

Zbigniew pisze:..... może coś i pokręciłem z tymi oponami .....
Wiąże się z tym, że wyższa opoan to i średnica całego koła większa. Czy się zmieści w nadkolu, jak z liczeniem przebiegu - dlatego odpuściłem wymianę z 55 na 60 lub 65.
W temacie czy lepiej mieć profil 45 czy 65 na wspomnianym uskoku (czy jakiejś dziurze w drodze) to nie ma pomyłki. Ja nie zakładam uszkodzenia felgi !!! To trzeba z szybkością światła jeżdzić. Samo zniszczenie opony boli.
Jasne, że przy 65 szanse na zniszczenie felgi są mniejsze ale opony większe. Niski profil ma mocniejszy bok, jest odporniejszy na uszkodzenia. Jak lekko przywalić to powinna opona wytrzymać.
pokręciłeś z profilami. A do ugięcia felgi nie trzeba prędkości światła - wystarczy 60km/h i dobra dziura z ostrą krawędzią asfaltu. Szanse na zniszczenie opony są większe przy profilu mniejszym - szybciej dobija do felgi. Mowa oczywiście o oponach bez XL, podobnych ciśnieniach, itp. Opony jeszcze nie udało mnie się zniszczyć przy ponad milionie km, ale felgę już niestety ugiąłem.
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
frytol
Posty: 346
Rejestracja: 29 lip 2010, o 18:37
Samochód: Superb II Kombi
Silnik: 2.0TSI (200KM)
Aktualnie: 267, 351
Lokalizacja: Płock/Warszawa

Re: Opony

Post autor: frytol »

Zuber pisze:@ Frytol

Jeździłem na utwardzonej serii, bilsteinach b6, koni fsd i próbowałem też springi h&r. Nie po rajdach i wyścigach ale nie takie jest przeznaczenie mojego samochodu. Ja różnice widziałem bardzo duże. Najlepiej jeździło mi się na b6 ale odpuscilem je z uwagi na twardość i związany z tym brak komfortu. Zostałem przy Fsd. Są lepsze od serii ale szału nie ma.

Wiem, że Ty wolisz zmieniać springi a dawać normalne amorki. Twój wybór. Dla mnie to jest tuning optyczny a wpływ na jazdę nie wiadomo czy jest na plus czy minus. Ludzie (mający pojęcie) z którymi gadalem na temat tuningu zawieszenia odradzali taki zestaw. Lec czy Sjak podobnie. Ale najważniejsze żeby Tobie się na tym dobrze jeździło.
Ja nie pytam co testowałeś, tylko jak :). Jak opiszesz różnice pomiędzy wszystkich amortyzatorami, które testowałeś, w kontekście zachowania się na nich samochodu w tych samych warunkach? :) No offence - nie czepiam się, pytanie tylko czy jakbym postawił przed Tobą trzy samochody, każdy z innymi amortyzatorami, to czy jesteś pewien, że po przetestowaniu potrafiłbyś wskazać, które amortyzatory siedzą w którym samochodzie? :) Ja (mimo jakiegoś doświadczenia w pseudoamatorskim sporcie) nie odpowiedziałbym twierdząco ;)

Amortyzatory z opcji 'sportowe zawieszenie' (celowo w '' ;)), są przystosowane do pracy ze sprężyna -20mm. TUV do sprężyn -40mm dopuszcza ich użycie z tymi właśnie amortyzatorami. Mi jeździ się dobrze, od 52k km bez żadnych dodatkowych atrakcji ze strony zawieszenia :) Uwierz mi, że od tuningu optycznego jestem daleki, lub nawet bardzo daleki, u mnie raczej funkcja nad wygląd, a jeżeli jedno da się pogodzić z drugim, to czemu nie :)

Zawieszenia i opony najlepiej testuje się tak ;)

[vimeo]vimeo.com/5375491[/vimeo]
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

Re: Opony

Post autor: Misiek Fisiek »

frytol pisze: No offence - nie czepiam się, pytanie tylko czy jakbym postawił przed Tobą trzy samochody, każdy z innymi amortyzatorami, to czy jesteś pewien, że po przetestowaniu potrafiłbyś wskazać, które amortyzatory siedzą w którym samochodzie? :) Ja (mimo jakiegoś doświadczenia w pseudoamatorskim sporcie) nie odpowiedziałbym twierdząco ;)
Te 3 modele amortyzatorów są skrajnie różne. Bilstein jest twardy i stabilny niezależnie od warunków, seria (utwardzona dla wersji 4x4) też ma stałą siłę tłumienia ale znacznie mniejszą i auto potrafi bujać na dziurach i przechyla się w szybkich zakrętach a FSD są miękkie na dziurach (porównywalne z serią) ale na równych nawierzchniach lepsze od serii a porównywalne z bilsteinem. Dlatego gdybyś postawił przede mną 3 takie same auta a w każdym byłyby inne amortyzatory z tej trójki to bez problemu bym to rozpoznał. I myślę, że Ty też.

Ale gdyby to były 3 auta, gdzie w jednym byłby bilstein b6, w drugim Koni sport a trzecim Kyb Ultra SR to pewnie, że bym nie poznał gdzie co jest.
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
bezduszny

Re: Opony

Post autor: bezduszny »

rezon pisze: ściemniasz waść. wg kalkulatora wymiarów opon - 205/55/16 średnica 631,9mm, 225/45/17 - 634,3; 225/40/18 - 637,2mm. DUŻO niżej - to zaledwie niespełna 3mm mniej bo liczy się promień nie średnica. Wystarczy 20kg lżejszy pasażer(ka) ;)
to tylko matematyczne wyliczenie i założenie, że opony trzymają rozmiar i nie mają ugięć na ściankach bocznych
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

Re: Opony

Post autor: Misiek Fisiek »

Też tak sądzę niestety. Felga się nie ugnie i ma stały rozmiar a z opona już nie. Szkoda że chyba wszystkie 225/45 r 18 95Y są XL. XLki są jednak wyraźnie twardsze.

Co do przygod wspomnianych wcześniej w wątku to tydzień temu jechałem sobie jakieś 80 km/h remontowana droga i oczywiście na samym końcu był próg z 15 cm. Było ciemno więc nie zauważyłem. Huknalem w niego i pierdyknalem spodem o asfalt z dość dużą siłą. Przed utrata miski olejowej uratowała mnie chyba tylko metalowa plyta pod silnikiem.

Opony 225/45 (nie XL) i felgi przeżyły tę przygodę bez szwanku. Misiektt miał rację, że Maki są twarde jak sq..yn :)
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Opony

Post autor: rezon »

Nie przeginajcie z tymi ugięciami opon ;) Na pewno XL'e mniej, ale różnice statyczne ugięć między 60 i 40 będą niewielkie. Optycznie koło 18" będzie wyglądało na znacznie większe niż 16", ale to bardziej złudzenie niż rzeczywistość. Też jeździłem w Outku na 18", a znajomy ma 16" i moje wydawały się większe - ale tylko się tak wydawało. Rzeczywiste różnice w rozmiarze były podobnie jak w S2 - milimetrowe. Jeszcze można rozpatrywać różnice wysokości bieżnika, zużycie, itd.... Ale przeciętnie jak widzicie są to niemal tej samej wielkości koła, a przy 60cm różnicę 5mm baaaardzo trudno zauważyć.
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

Re: Opony

Post autor: Misiek Fisiek »

Sprawdzę to jutro, Zmierzę górę i dół koła do felgi i zobaczymy na ile masa auta ugina oponę.
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
bezduszny

Re: Opony

Post autor: bezduszny »

wielkość to jedno.. a precyzja prowadzenia to drugie (i tu zgadzam się z frytolem)
na niższym profilu i twardych ściankach masz lepsze czucie i szybszą reakcję na ruch kierownicy
no i opona nie podwija się na zakrętach... i dłużej trzyma trakcję


choć jak ktoś jeździ jak karawanem, to faktycznie dobra guma i dobre prowadzenie mu nie potrzebne :lol:
szms
Zasłużony
Posty: 15316
Rejestracja: 13 maja 2012, o 10:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: Opony

Post autor: szms »

Karawan, karawanem... jak ktoś jest mistrzem prostej to i dobre opony nie pomogą :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

Re: Opony

Post autor: Misiek Fisiek »

Pomierzylem. Różnica między góra a dołem wynosi jakieś 1.5 cm przy oponach napompowanych do 2.3 atmosfery. Zwiększyłem do 2.6 ale nic się szczególnie nie podniosło. Oczywiście 18 na profilu 40 XL też się ugnie ale mniej.
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
bezduszny

Re: Opony

Post autor: bezduszny »

Zuber pisze:Pomierzylem. Różnica między góra a dołem wynosi jakieś 1.5 cm przy oponach napompowanych do 2.3 atmosfery.
do tego dodajmy rzeczywiste różnice między rozmiarami opon (a tymi deklarowanymi).. to bardzo często okazuje się, że różnica sięgnie 2 cm
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Opony

Post autor: rezon »

Zuber pisze:...Oczywiście 18 na profilu 40 XL też się ugnie ale mniej.
Coś tam pisałem, żeby nie porównywać XL ze zwykłymi oponami. Opona z profilem 60/16 będzie miała może niecały centymetr różnicy w porównaniu do 40/18. Co do różnicy w prowadzeniu to nie dyskutuję - jest, a przy dużych prędkościach na zakrętach będzie znaczna. jednak polemizowałem nie z zachowaniem na drodze, a rzekomymi znacznie mniejszymi kołami 16". Jeśli chodzi o wymiary nominalne opon, to przecież różnią się między producentami, również grubością bieżnika - więc nie podważałbym kalkulatorów, bo jak jest w opisie bierze pod uwagę jakieś tam normy. Samo zużycie bieżnika o połowę daje prawie 1cm różnicy na średnicy. Jednak dziwię się argumentacji - 18" są lepsze, bo nie zahacza się nadwoziem, a jednocześnie bardzo popularny wątek - jak obniżyć nadwozie.
Jeżdżę na 18", bo 16" uważam za obciach - to rozumiem. Jeżdżę na 18" bo tak mi się podoba, bo lepiej się czuję, bo mam lepsze panowanie nad S2 pow. 140km/h na zakrętach - też zgoda. Ale bo siedzi znacznie niżej na 16" a tu niecały centymetr uwzględniając różnicę średnicy i ugięcie - bez przesady, nie tylko jeżdżę na 16, ale mam dodatkowo pakiet na bezdroża aby siedziało wyżej. Zawsze ciemna opona powoduje optyczne zmniejszenie koła, a jasna felga powiększa - ot takie normalne złudzenia..
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

Re: Opony

Post autor: Misiek Fisiek »

Pewnie standardowo jest około cm różnicy między 16 a 18 ale tak jak piszesz, to niewiele. A różnice wymiarów u producentów mogą spowodować, że ta różnica albo jeszcze się zmniejszy albo powiększy :)

Zgadzam się, że spokojnego jezdzenia po kiepskich drogach, jeśli wygląd auta nam nie przeszkadza 16 + pakiet na bezdroża to najlepsza opcja.
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
ODPOWIEDZ