Muzyka w trasę :)
Muzyka w trasę :)
Aaa... założę kolejny spamowy wątek
Panowie i panie, czego słuchacie podczas jazdy?
Panowie i panie, czego słuchacie podczas jazdy?
- sjak
- Posty: 2521
- Rejestracja: 20 sie 2011, o 14:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 240 KM, 350 Nm
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Ryki lubelskie
- Kontakt:
Re: Muzyka w trasę :)
Ha, fajny wątek. Dato np ogląda kabarety
A tak na serio - zależy od nastroju - od lżejszej muzyki poważnej (np Strauss) po szanty i poezję śpiewaną (głównie Kaczmarski i Gintrowski). Z bardziej "normalnych" - klasyka sprzed paru lat: Roxette, Alphaville, Guns & Roses itp.
A tak na serio - zależy od nastroju - od lżejszej muzyki poważnej (np Strauss) po szanty i poezję śpiewaną (głównie Kaczmarski i Gintrowski). Z bardziej "normalnych" - klasyka sprzed paru lat: Roxette, Alphaville, Guns & Roses itp.
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Muzyka w trasę :)
Zależy z kim jadę i kiedy. Od trash metalu po jazz, klasykę i muzykę filmową. Pochwal sie czego Ty słuchasz Szms
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
Re: Muzyka w trasę :)
Ja w zasadzie słucham wszystkiego, ile można słuchać tego samego
Lubię stare dobre klasyki, w każdym rodzaju muzyki Przeważnie sam sobie robię jakieś składanki w zależności od humoru i to z kim jadę, bo nienawidzę, jak ktoś siedzi i narzeka, że "to nie, to nie... tamto nie". Choć przeważnie jadę sam, przynajmniej ja się nie irytuję, że ktoś naniósł piachu albo zostawi ślad na schowku przejeżdzając butem. Dlatego taka kompilacja po trochuuuuu trafi do każdego.
Bosz.... disco-polo też się czasami trafi, jak jadę z kimś kto ma duże poczucie humoru to niezłe bajery można powywijać w aucie, pośmiać się.
Lubię stare dobre klasyki, w każdym rodzaju muzyki Przeważnie sam sobie robię jakieś składanki w zależności od humoru i to z kim jadę, bo nienawidzę, jak ktoś siedzi i narzeka, że "to nie, to nie... tamto nie". Choć przeważnie jadę sam, przynajmniej ja się nie irytuję, że ktoś naniósł piachu albo zostawi ślad na schowku przejeżdzając butem. Dlatego taka kompilacja po trochuuuuu trafi do każdego.
Bosz.... disco-polo też się czasami trafi, jak jadę z kimś kto ma duże poczucie humoru to niezłe bajery można powywijać w aucie, pośmiać się.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2013, o 07:11 przez szms, łącznie zmieniany 1 raz.
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Muzyka w trasę :)
Jak chcesz Szymek to mogę Ci dać kontakt do menagera zespołu. Może uda Ci się wydębić autograf
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
- forrestas
- Posty: 220
- Rejestracja: 13 wrz 2011, o 14:34
- Samochód: Inny
- Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
- Imię: Adam
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Muzyka w trasę :)
Jak jadę sam albo z żoną to głównie radio - audycje śniadaniówki (przez kilka lat Eska Rock, a teraz Roxy). Z dzieciakami - przeboje typu "Tańczymy Labado... " lub audiobooki z bajkami. A jak mnie najdzie zdarza się mocniejsze uderzenie (od klasyków typu G&R do dubstepu). Ale przede wszystkim radio. No i zastrzegam, że jestem uczulony na Eskę, RMF, Mercury, Planeta,... i inną papkę nie do strawienia.
- grzesiu26
- Posty: 2705
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:15
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Muzyka w trasę :)
całkiem jak jaforrestas pisze:jestem uczulony na Eskę, RMF, Mercury, Planeta,... i inną papkę nie do strawienia.
- Enriquez
- Administrator
- Posty: 13609
- Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
- Samochód: Inny
- Rocznik: 2022
- Silnik: Inny
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW
Re: Muzyka w trasę :)
Ja sobie lubię puścić koncert BeeGees z Las Vegas albo dla odmiany teledyski Rammsteina.
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
- Zaj007
- Posty: 1278
- Rejestracja: 11 lip 2011, o 15:23
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Muzyka w trasę :)
Moja ulubiona to symfonia silnika. Dużo zależy od sposobu jazdy. Jeśli jest tryb assault to absolutnie 0 radia. Trzeba się skupić na jeździe, CB, Ar i kilku innych pomocnikach.
Jeśli jadę normalnie to EscaRock, mega rzadko Planeta lub Esca (jak u kolegów wyżej-uczulenie ). Z własnych albumów Eros Ramazzotti, włoskie przeboje lat 50-60, rock'n roll, jazz lat 30, oraz totalny miszmasz typu rock, pop lat 80tych operetki metal.
Rammstein też mi podchodzi. Idealny do spokojnej jazdy
Jeśli jadę normalnie to EscaRock, mega rzadko Planeta lub Esca (jak u kolegów wyżej-uczulenie ). Z własnych albumów Eros Ramazzotti, włoskie przeboje lat 50-60, rock'n roll, jazz lat 30, oraz totalny miszmasz typu rock, pop lat 80tych operetki metal.
Rammstein też mi podchodzi. Idealny do spokojnej jazdy
- Krzysiek
- Posty: 496
- Rejestracja: 8 maja 2010, o 12:10
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Aktualnie: 199,8 KM i 407,1 Nm
- Imię: jak w nicku
- Lokalizacja: Warszawa w tygodniu, weekendy Olsztyn
- Kontakt:
Re: Muzyka w trasę :)
za to ja ostatnio wałkuję Chilii Zet
http://www.slo.com.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Posty: 379
- Rejestracja: 1 paź 2012, o 09:37
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 218KM@309NM
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Muzyka w trasę :)
U mnie też zależy od składu pasażerów . Jak jadę sam, to mam nagraną kolekcję mp3-ek, w której króluje Depeche Mode, a do tego wybrane kawałki z ogólnie pojętych lat 80-tych, 90-tych, późniejszych też trochę. Głównie nienachalny pop, trochę rocka, ale też tego lżejszego raczej. Poza DM już bez szczególnych ulubionych wykonawców, bardziej po prostu ulubione kawałki .
Z żoną raczej jakieś radio, bo ona chce od czasu do czasu jakichś newsów posłuchać, a ostatnio, kiedy jeździmy w pełnym składzie (z dzieckiem), na topie są audiobooki z bajkami . Jak sobie wymieniałem radio na Bolero, to żona tak dziwnie trochę patrzyła, czego mi niby w tamtym brakowało. Teraz zmieniarka okupowana jest przez Kubusia Puchatka, Calineczkę itp. No cóż, fader na tył i dla dobrej zabawy dziecka mogę się czasem poświęcić, tym bardziej że lepiej mu to posłuży, niż gapienie się na filmy w telefonie, czy DVD.
Z żoną raczej jakieś radio, bo ona chce od czasu do czasu jakichś newsów posłuchać, a ostatnio, kiedy jeździmy w pełnym składzie (z dzieckiem), na topie są audiobooki z bajkami . Jak sobie wymieniałem radio na Bolero, to żona tak dziwnie trochę patrzyła, czego mi niby w tamtym brakowało. Teraz zmieniarka okupowana jest przez Kubusia Puchatka, Calineczkę itp. No cóż, fader na tył i dla dobrej zabawy dziecka mogę się czasem poświęcić, tym bardziej że lepiej mu to posłuży, niż gapienie się na filmy w telefonie, czy DVD.
- sjak
- Posty: 2521
- Rejestracja: 20 sie 2011, o 14:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 240 KM, 350 Nm
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Ryki lubelskie
- Kontakt:
Re: Muzyka w trasę :)
W pełni Cię rozumiem.Zaj007 pisze:Rammstein też mi podchodzi. Idealny do spokojnej jazdy
Ale kawałek nr 1 dla mnie do jazdy to ... The Road to Hell - czywiście Chris Rea. Ale to jedyny jego kawałek, zasadniczo jak całość jego twórczość niezbyt mi podchodzi, choć nie mam też mdłości