Wyposażenie dodatkowe- co byście wzięli ponownie, a z czego

[rezon]

.....

ale wiesz, że w grupie VW obecne kluczyki nie wysyłają sygnału jeśli są w bezruchu od 15 minut? Po co jakieś kombinacje z opakowaniami?

Keyless to niesamowicie wygodna sprawa - zwłaszcza z bagażnikiem z kopa. Teraz jestem za granicą, mam wypożyczalniowe auto i... doceniami za każdym razem, jak podchodzę do auta i musze szukać kluczyka / chce otworzyc bagaznik z zakupami / dzieckiem na rekach itp. Keyless sprawia, że jedyne o czym musisz pamiętać, to wsadzić kluczyk do spodni / torebki / plecaka / whatever. I tyle.

Ale ja też naprawdę uważałem keyless za opcję must have. 11 lat temu miałem z przyciskiem na klamce, przez 5,5 roku miałem w Superbie tylko na dotyk. Wiem, jak działa, jakie ma zalety. Do dzisiaj zdarza mi się podejść do samochodu - jak myślę o czymś innym - złapać za klamkę i zdziwić, że się nie otwiera Na szczęście rzadko, bo trzeba byłoby do neurologa się zapisać i nie wiem czy na NFZ zdążyłbym przed sprzedażą samochodu ew. do psychiatry
15 minut w spoczynku? Czyli zakupy to doskonała okazja dla dwóch współpracujących gości dla odjechania samochodem. Banalne do obejścia. Niejedna osoba zdziwiła się, że nie ma pod czym kopnąć, aby otworzyć bagażnik. Ciekawszym zabezpieczeniem jest pilnowanie przez system czasu opóźnienia sygnału zwrotnego. Jeśli sygnał musi przejść przez "przekaźnik" to wzrasta czas odpowiedzi i wykracza po za normę. Wtedy system blokuje kluczyk. Chyba właśnie w A-klasie znajoma ma taki - dlatego nie udało im się odjechać, ale zablokowali kluczyk. wg mnie to tylko kwestia czasu na rozwój i mocy obliczeniowej "przekaźników". Na pewno coś wymyślą. Keyless początkowo też reklamowano jako znacznie bezpieczniejszy od tradycyjnych kluczyków, a wyszło jak zwykle Piloty też są rozpracowane - ale otwarcie i uruchomienie wymaga więcej czasu niż przedłużenie sygnału i nie ma uniwersalnych urządzeń - tylko do danej marki. Dlatego skreśliłem keyless z listy wyposażenia. Może jak zrobią weryfikację na siatkówkę oka jak bramki do tunelu w CERNIE (w rzeczywistości wyglądają inaczej niż w filmie Anioły i demony ), to może ponownie się zainteresuję bezkluczykowym wejściem.

[maureliusz]

Eee tam ukradną to ukradną
A jak wyczyszczą bagażnik z zakupów ... to se pójdę na nowe i żona się ucieszy ))

Nie przekonasz tych co kupili i kasę wydali aby pomóc złodziejom ))

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[orlik]

No jak ukradną to ukradną. Jak się rozwali to się rozwali. Co w tym dziwnego? Nawet trzymanie w bunkrze nic nie da, bo auto będzie nieużywane a i tak straci na wartości
Ty wolisz nie mieć/ wyłączać/ trzymać w folii aluminiowej.
Ja wolę mieć dobre ubezpieczenie i traktować samochód jako rzecz nabytą i nie stresować się, że ukradną. Aż się dziwię, że nie boisz się nim jeździć, bo pewnie większe szanse na skasowanie/rozwalenie razem z tymi zakupami w bagażniku

Pozdrawiam i miłego dzionka dla wszystkich, w tych dziwnych czasach

[saperek]

No jak ukradną to ukradną. Jak się rozwali to się rozwali. Co w tym dziwnego? Nawet trzymanie w bunkrze nic nie da, bo auto będzie nieużywane a i tak straci na wartości
Ty wolisz nie mieć/ wyłączać/ trzymać w folii aluminiowej.
Ja wolę mieć dobre ubezpieczenie i traktować samochód jako rzecz nabytą i nie stresować się, że ukradną. Aż się dziwię, że nie boisz się nim jeździć, bo pewnie większe szanse na skasowanie/rozwalenie razem z tymi zakupami w bagażniku

Pozdrawiam i miłego dzionka dla wszystkich, w tych dziwnych czasach

Dokladnie, opisales sedno sprawy jak będą mieli zawinać furę to zawiną. z Drugiej strony zastanawiam się skąd kolega @maureliusz wie, że na rynku wtórnym większe branie mają auta bez keyless Słyszał, czy może jakieś badania robił ?

[timanfaya]

Ja wolę mieć dobre ubezpieczenie i traktować samochód jako rzecz nabytą i nie stresować się, że ukradną. Aż się dziwię, że nie boisz się nim jeździć, bo pewnie większe szanse na skasowanie/rozwalenie razem z tymi zakupami w bagażniku

++

[leszekmw]

Ja wolę mieć dobre ubezpieczenie

ale chyba niema takich ubezpieczeń żebyś nie dostał na tym po dupie.., jak ktoś jest od tego to niech się wypowie.., mówię o autach kilkuletnich..

wiadomo , jak ma się dużo pieniążków to się idzie do sklepu bierze następny wóz i jeszcze wyjeżdża z uśmiechem na ustach bo udało się bezproblemowo wymienić używkę na nówkę ..
ale ludzie kupują auta w kredytach , na raty.. , mają tylko jedno auto , nawet ewentualnie dwa ale obydwa są potrzebne .
do nowego wozu trzeba zawsze sporo dołożyć ,niema bata , ile by tam ubezpieczanie nie wypłaciło.., oczekiwanie na nowe auto czasami kilkumiesięczne.., to się czasami mocno komplikuje naprawdę .. .
o urazie , stresie po kradzieżowym nawet nie wspominam ..niektórzy długo sobie z tym nie potrafią dać rady..

oczywiście to takie odbiegnięcie od tematu bo mówimy tu o doposażaniu auta..

[orlik]

leszekmw, ja nie rozwalam wszystkiego na czynniki pierwsze, bo to nie ma sensu. Co ma być to będzie.
Prawdopodobieństwo kradzieży Twojej A6 bez keyless, podejrzewam, że jest kilkukrotnie większe nic superba z keyless, więc czego kupiłeś takie auto?
Rozwalenie auta też jest kilkukrotnie większe z mojej winy/czyjejś niż kradzież - mam nie jeździć?
Każdy robi jak uważa, i nie ma co się spuszczać, ale ja wygodę traktuję bardziej niż snucie czarnych scenariuszy.

A co do ubezpieczeń masz rację, w przypadku kilkuletniego auta może wyjść stratne (zwłaszcza pewnego i takiego, w które dużo włożyliśmy np na naprawy). Tak samo niewiedza w zakresie ubezpieczenia, może przyczynić się do bycia stratnym.

W przypadku nowego, przez pierwszy rok jest ubezpieczone minimum na wartość faktury (to to chyba nawet miałem więcej, niż wartość faktury, bo auto z rabatem), pod warunkiem, że się bierze ubezpieczenie od utraty wartości auta w ciągu roku. W drugim roku, ubezpieczenie od wartości eurotax, ale tu trzeba zrobić, tak, żeby wartość ubezpieczenia była uczciwa biorąc pod uwagę wyposażenie (ja trochę walczyłem z tym, bo według eurotax chcieli mi ubezpieczyć auto kilkadziesiąt zł mniej(mam sportline, czyli ambition ale bardzo mocno doposażone), ale koniec końców się udało . I teraz tak, jak kupisz dobrze (z dobrym rabatem) nowe auto to wartość auta po roku do ubezpieczenia może wyjść tyle, za ile je kupiłeś, według kalkulacji - no i oczywiście tu też ubezpieczenie z pełną wartością kwoty ubezpieczonego auta na cały rok.
Tu jest właśnie taki myk, o którym się nie wie i można być w plecy: ubezpieczenie przypuśćmy 200 tysięcy, a ubezpieczyciel wypłaca od wartości rynkowej z danego dnia szkody. Czyli powiedzmy ubezpieczasz w styczniu, szkodę masz w grudniu, to ubezpieczyciel może Ci wypłacić 150tys, bo według niego tyle auto jest warte w grudniu.
Natomiast biorąc ubezpieczenie na wartość obowiązującą na cały rok, niezależnie czy auto ukradną w styczniu czy w grudniu, zawsze kwota wypłaty to 200tys.
Oczywiście też assistance. Auto zastępcze w przypadku kradzieży na 15 dni.

Pomijam GAPy i tym podobne.

[caballero]

Dokladnie, opisales sedno sprawy jak będą mieli zawinać furę to zawiną. z Drugiej strony zastanawiam się skąd kolega @maureliusz wie, że na rynku wtórnym większe branie mają auta bez keyless Słyszał, czy może jakieś badania robił ?

Patrząc na dane z Warszawy z 2019 r. to najczęściej kradzione są auta japońskie - Toyota, Nissan, Honda, Mazda.
Może spróbuję później poszukać jakichś dokładniejszych statystyk. Ciekaw też jestem jakie były najczęściej spotykane metody kradzieży.

ADAC robił test dot. możliwości kradzieży aut z systemem keyless, ale to było już kilka lat temu (chyba 2015-2016 r.) i sporo się w tej technologii zmieniło.
Pamiętam, że to był właśnie okres, gdy kradziono nowe Mazdy 6 na potęgę w Warszawie.

https://moto.pl/MotoPL/7,88389,26067411 ... nskie.html


A wracając do tematu - zawsze można dodać system do odcinania pompy paliwa czy blokadę na kierownicę. Wtedy będzie bezpieczniej

[anastazyy]

Mazde 6 to w wawie nawet zule otwierały zeby 5zl ze schowka zabrac kierownikowi

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[orlik]

[baarttbaartt]

Nie chce spamować ale mam firmowe używam keyless bo po to jest tak samo jak ubezpieczenie. Jak ukradną to dostanę zastępczy;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[maureliusz]

Ja powiedziałem co uważam wyżej. Decyduje kupujący według własnego uznania.

Argument jak ukradną to ukradną... żadny argument.
Nie dociera do Was że pieprzyć auto ale byle pod marketem, na wakacjach mogą auto ogolić i kapniecie się w... domu.
Upieracie się jak osły za cenę szpanu przed somsiadem.

Kiedyś wszyscy na mnie naskoczyli że 4x4 to bzdura i zbędny bajer...a teraz wszyscy konfigurują i szukają 4x4...

Dla mnie koniec tej durnej dyskusji...

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[rezon]

....
Kiedyś wszyscy na mnie naskoczyli że 4x4 to bzdura i zbędny bajer...a teraz wszyscy konfigurują i szukają 4x4...
....

Na pewno nie WSZYSCY naskoczyli i nie WSZYSCY konfigurują. Nie było Cię na tym forum, jak były już dyskusje o (bez)celowości 4x4. Ja np. jeżdżę czterołapami od 2008r. Superbem 4x4 jeździłem od 2012. Od kiedy to tak WSZYSTKICH zachęcasz? od 2019? trochę krótkawo.... Po za tym nie wszystkim jest potrzebne. Jak ktoś jeździ głównie krótkie trasy po mieście, zimą mało - to po co? Aby więcej palił i podnieść koszt serwisu? Jak ktoś dużo jeździ, w każdą pogodę - to co innego. Sam też zachęcam od 2008r. czyli od pierwszego jeżdżonego, chociaż z uwagi na opóźnienia w załączaniu potrafił bryknąć i postawić tył bokiem.

[Enriquez]

Pewnie to jest tak jak z dsg. Niby nie potrzebne, ale jak już jest, to w następnym też.

[maureliusz]

Rezon...

4x4 to nie tylko zima...

Pisałem ostatnio w deszczu zapominam o aquaplaningu...
Auto przyspiesza w każdych warunkach
Pewność trakcji w zakręcie
I wiele innych...

Ale przede wszystkim... BEZPIECZEŃSTWO... w przeciwieństwie do keylessa... warte każdej kasy.

Ps. Nauczyłeś się edytować cytaty- Brawo!

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka