Jaki akumulator wybrać ???

lwlw
Posty: 213
Rejestracja: 11 sie 2018, o 22:28
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)

Re: Jaki akumulator

Post autor: lwlw »

Dokładnie - wejdzie 74 Ah i też powoli myślę, ale może za rok. Tylko ten ocieplacz wewnątrz pokrywy... może jest wersja otulacza z diesla? :) A co z kodowaniem jak się większy założy?
Awatar użytkownika
marioti
Doradca
Posty: 1820
Rejestracja: 30 gru 2017, o 10:56
Samochód: Superb II combi
Rocznik: 2012
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 198KM

Re: Jaki akumulator

Post autor: marioti »

kodowanie ma znaczenie jak masz start-stop.
Zastanów się tylko czy potrzebujesz większy aku. Jeżeli do tej pory nie miałeś problemów z rozruchem z powodu akumulatora, to wymiana na większy nie ma dla mnie sensu.
Nie wiem jaki aku. idzie do ciebie w standardzie ale chyba coś koło 60-64Ah, zatem wsadzenie 72Ah może powodować ciągłe niedoładowanie zwłaszcza przy jeździe na krótkich dystansach. Poza tym sterownik będzie wykrywał niedoładowanie i na początku jazdy ciągle będzie go ładował wysokim "prądem" z alternatora. To jest już prosta droga do zasiarczenia. Potem człowiek dziwi się, że aku ma 2-3 lata i pada.

Kiedyś liczyłem, choć dla innego auta i innego aku, ale po jednym odpaleniu auta, żeby ponownie naładować aku do jego stanu sprzed odpalenia, potrzebowałem około 12-17minut jazdy (w warunkach wiosennych) bez włączonych dodatkowych odbiorników. Niestety w tym czasie i tak aku. jest ładowany dużym "prądem" co powoduje wzrost zasiarczenia a tym samym przyspieszoną korozję płytek.
lwlw
Posty: 213
Rejestracja: 11 sie 2018, o 22:28
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)

Re: Jaki akumulator

Post autor: lwlw »

Szanuję Twoje posty, ale w tym przypadku mówienie o niedoładowaniu to bzdury.

Dlaczego duży akumulator miałby być niedoładowany? Jeśli ma tak być na krótkich odcinkach to mały również będzie niedoładowany - ba nawet ucierpi gorzej, bo gdybyśmy "zabrali" np. 20 Ah z aku 100 Ah to zostanie jeszcze 80% jego pojemności, a gdy zabierzemy owe 20 Ah z aku 50 Ah to zostanie mu już tylko 60% i to właśnie w tym drugim przypadku akumulator szybciej ulegnie zasiarczeniu.

Masz doładować 20 Ah zarówno do dużego jak i małego, i tak samo (nie)naładujesz jeden jak i drugi. W ogóle to wiesz - dopuszczenie do takiego stanu to i tak już jest równia pochyła dla akumulatora. Ale duży dłużej to wytrzyma - dlaczego to patrz wyżej.

To co piszesz miałoby sens gdybyś wsadzał do auta pusty akumulator i miał go naładować alternatorem. Tylko tak się nie robi.

Do 20-letniego diesla wsadziłem 100 Ah zamiast nominalnych 74 Ah. Po dwóch latach na testerze wykazuje 780 A przy deklarowanych 850 A dla nowego akumulatora. Jakoś o dziwo ma się bardzo dobrze.

Są trzy powody, dla których do aut nie montuje się większych akumulatorów: masa, cena i miejsce.
maureliusz
Posty: 1885
Rejestracja: 18 sty 2019, o 13:13
Samochód: Superb II 4x4
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 200KM / 398Nm
Imię: Maro
Lokalizacja: Myślenice / wioska obok

Re: Jaki akumulator

Post autor: maureliusz »

To ja zadam pytanie odwrotne...

Idąc tym tokiem rozumowania kolego po co wraz z większym Aku wkłada się większy altek? Czemu nie ładować małym i lekkim...?

Po co ładuje się Aku prądem 0.1xpojemność a nie zawsze 0,5A...przez tydzień...

Marioti ma rację. Jak przesadzisz z wielkością i często będziesz pobierał i nie będziesz dużo jeździł to będzie w dużej mierze nie doładowany na full. Z racji większej pojemności nie zobaczysz tego ale szybciej go skończysz.

Ps. Aku na full aucie ładuje się tylko do 85-90%. Aby osiągnąć więcej trzeba "gotować" elektrolit i potem dolać.

PS2. Masz też rację że producenci ładują minimum...


Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka


Nie oglądaj się na innych. Rób swoje. Najlepiej jak potrafisz.
lwlw
Posty: 213
Rejestracja: 11 sie 2018, o 22:28
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)

Re: Jaki akumulator

Post autor: lwlw »

Jak będziesz dużo pobierał i nie będziesz dużo jeździł... to mały aku będzie OK? Weź się zastanów :)

Właśnie duży lepiej to zniesie, a mały wykończysz - patrz początek mojego poprzedniego postu.

A i co się dzieje w dwudziestoletnim golfie? Założony aku 100 Ah, w chwili montażu miał w teście 820A wobec deklarowanych 850 A. Dziś ma 780 A. Lecieć już do sklepu po nowy? :)
maureliusz
Posty: 1885
Rejestracja: 18 sty 2019, o 13:13
Samochód: Superb II 4x4
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 200KM / 398Nm
Imię: Maro
Lokalizacja: Myślenice / wioska obok

Re: Jaki akumulator

Post autor: maureliusz »

1. Jest coś takiego jak bilans energetyczny. Tak jest policzony, abyś tyle pobierał ile potem załadujesz w worst scenario.
Nie bardzo wiem o czym my tu rozmawiamy? O paleniu 20to letnego Golfa przy minus 15 i kręceniu przez godzinę?

2.Jesteśmy w dziale Superb II czy dwudziestoletniego Golfa? Auta są trochę bardziej SMART teraz i mają SMART charging. Jest on dobrany pod AKU i cały bilans energetyczny.

3.Ja osobiście nie widzę w nowym aucie sensu zmieniania AKU. Validacja auta jest obecnie prowadzona na trzech Globach: ciepło - zimno i chociaż po minimum (jak pisałeś masa i kasa) to jednak ze zdrowym rozsądkiem.

Przykład: Moja Foka MK2, 1.6TDCI miała aku ...60ah! Myślę sobie...wariat z Forda...przecież to mi pierwszej zimy nie odpali! I co? ten silnik PSA tak pali od strzału, że przy -20stopniach musi tylko...drgnąć.

Dlatego cała dyskusja jest dla mnie o niczym. Ja bym AKU nie zmieniał, chyba, że ktoś potrzebuje bo dokłada prądożerne cuda.
Nie oglądaj się na innych. Rób swoje. Najlepiej jak potrafisz.
fabek
Administrator
Posty: 1233
Rejestracja: 5 sie 2019, o 07:50
Samochód: Superb II combi
Rocznik: 2012
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jaki akumulator

Post autor: fabek »

Nie zapominajce, że większy aku = większy prąd rozruchowy, chyba nie trzeba mówić jaki to daje efekt.

Z drugiej strony alternator musi być wydajny, aby w krótkim czasie przekazać więcej ładunku. Głównym zadaniem alternatora nie jest ładowanie akumulatora!
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
Awatar użytkownika
marioti
Doradca
Posty: 1820
Rejestracja: 30 gru 2017, o 10:56
Samochód: Superb II combi
Rocznik: 2012
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 198KM

Re: Jaki akumulator

Post autor: marioti »

A no właśnie, z tej drugiej strony. Jak zmieniasz aku większy o kilka Ah, to jeszcze spoko, ale jak w standardzie masz np 60ah, a wrzucasz 75, to może być problem dla tego aku. Kiedyś liczyłem zużycie prądu po rozruchu Touarega, silnik 5L, dwa aku w standardzie: 96Ah AGM do rozruchu 110 zwykły wspomagający. Odzyskanie "prądu" z pojedynczego rozruchu to ok. 12-17min, (temperatury wiosenne, wszystkie dod. odbiorniki wyłączone).
Wkładając większy aku, trzeba liczyć się z tym, że może być on ciągle niedoładowany, zwłaszcza przy krótkich przejazdach. Mało tego, każdy początek jazdy to ładowanie aku dużym "prądem", a to wpływa na przyspieszone zasiarczenie aku. Potem aku pada po 2 latach a klient zdziwiony :D Już pomijam też ważne kwestie, że teraz aku produkuje się z cieńszych kratek ołowianych. Wmawia się klientom, że aku jest bezobsługowy. Itp....
Fajnie i wiele tłumaczy np. gostek z mrAkumulator na YT. Ma też wiele testów różnych aku.
lwlw
Posty: 213
Rejestracja: 11 sie 2018, o 22:28
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)

Re: Jaki akumulator

Post autor: lwlw »

Zapominacie o podstawowej rzeczy: odpalasz, zużywasz na to jakiś tam X pojemności w Ah. I teraz musisz ten X uzupełnić, niezależnie jaką pojemność nominalną ma akumulator. W tym kontekście nie ma znaczenia jak duży jest akumulator i zupełnie nie ma uzasadnienia teza, że "duży się nie doładuje". Gdybyś wsadził do auta rozładowany aku, teza byłaby bliższa prawdy. Tylko bliższa, bo mały aku też byś wykończył jakbyś wsadził rozładowany.

A i właśnie - ładownie dużym prądem na początku jazdy. Ciekawe który aku lepiej to zniesie ;)

No i zapas energii większy, po prostu większy akumulator dłużej wytrzyma.

W ogóle teza o niedoładowaniu jest niespójna :) Jeśli ma być niedoładowany to tak samo "mały" jak i "duży", bo niby dlaczego miałbyś duży bardziej rozładować? Mało tego - załóżmy, że krótkie trasy itp. - permanentne niedoładowanie. I znowu - tracimy jakiś tam X pojemności, dla większego aku będzie to mniejsza procentowa utrata pojemności i to ten duży akumulator będzie miał lepsze warunki (w sensie gęstość elektrolitu itp.).

Oczywiście zgadzam się, że jak auto pali łatwo to faktycznie może nie być sensu dawać większego aku. Ale jak ktoś ma taką fanaberię, nie gadajcie, że to szkodzi.

A co do golfa czy superba... chodzi o ogólną zasadę, fizyki nie oszukasz. Ładowanie smart jest tak samo smart jak superb jest premium :D

Kręcenie przez godzinę to chyba w tych fordach właśnie występuje, mój staruszek już nie raz takiego zawstydził :P

Ale dobra, dla zakończenia offtopu mogę uznać, że się mylę ;)
maureliusz
Posty: 1885
Rejestracja: 18 sty 2019, o 13:13
Samochód: Superb II 4x4
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 200KM / 398Nm
Imię: Maro
Lokalizacja: Myślenice / wioska obok

Re: Jaki akumulator

Post autor: maureliusz »

Dodam tylko nieśmiało... alternator to nie prostownik że ładuje dużym prądem, który spada a napięcie rośnie...
Alternator "ładuje stałym napięciem" oględnie mówiąc bez detali.

Podoba mi się jeszcze ten wpis: duży akumulator to duży prąd... ale rozumiem offtopic closed ;-)

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Nie oglądaj się na innych. Rób swoje. Najlepiej jak potrafisz.
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Jaki akumulator

Post autor: rezon »

maureliusz pisze: 13 sty 2021, o 22:17 To ja zadam pytanie odwrotne...
Idąc tym tokiem rozumowania kolego po co wraz z większym Aku wkłada się większy altek? Czemu nie ładować małym i lekkim...?
Po co ładuje się Aku prądem 0.1xpojemność a nie zawsze 0,5A...przez tydzień...
Marioti ma rację. Jak przesadzisz z wielkością i często będziesz pobierał i nie będziesz dużo jeździł to będzie w dużej mierze nie doładowany na full. Z racji większej pojemności nie zobaczysz tego ale szybciej go skończysz.
Ps. Aku na full aucie ładuje się tylko do 85-90%. Aby osiągnąć więcej trzeba "gotować" elektrolit i potem dolać.
PS2. Masz też rację że producenci ładują minimum...
Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
Do samochodów wkłada się OEM minimalny akumulator, który wystarczy na obsługę elektryki. Powodów jest kilka - cena, cena, cena, cena, waga (zużycie paliwa). Potwierdza to filmik z YT z gościem rozbierającym ori aku - najgorsza konstrukcja była w OEM - najtańsza siatka cięto-ciągniona, a nie odlewane o zmyślnych kształtach oczek. Jak jest montowany większy akumulator to dlatego, że zapotrzebowanie na prąd w samochodzie jest większe i wtedy musi być również większy alternator, aby je obsłużyć. Moc alternatora nie jest liczona dla akumulatora, tylko odbiorników w samochodzie - także rozrusznika, aby szybko uzupełniać jego zapotrzebowanie. Dlatego diesle mają zazwyczaj większe, bo muszą mieć mocniejsze rozruszniki. Do tego dochodzą jeszcze takie drobiazgi jak grzane siedzenia, szyby, system audio,.... wystarczy popatrzeć na główne bezpieczniki - 50A, 100A - w domu takich nie mam. "czemu nie ładować małym i lekkim" - bo kto jeździ tydzień bez przerwy? Można ładować małym prądem przez tydzień, ale bardziej efektywne jest ładowanie większymi prądami. btw 10% pojemności to mocno nieaktualne w dobie sterowanych procesorami ładowarek. Większość nowoczesnych ładuje prądami nawet 25% pojemności na początku stopniowo obniżając, albo ma jakieś skomplikowane algorytmy ładowania ze zmiennym prądem - dla zmniejszenia zasiarczenia, ryzyka odpadania masy czynnej, itd... Tak samo w samochodzie. To nie alternator decyduje o napięciu czy prądzie - tylko komputer. Dawniej był oddzielny regulator napięcia. btw alternator nie może być podpięty bezpośrednio do instalacji elektrycznej samochodu z innych przyczyn.
Niezależnie od wielkości akumulatora - jak będziesz często pobierał i nie będziesz dużo jeździł, to będzie w dużej mierze niedoładowany na full. Duży lepiej to zniesie - będzie rozładowany do 50%, a nie do 20% pojemności, a to głębokie rozładowanie znacząco przyspiesza zgon akumulatora.
lwlw pisze: 14 sty 2021, o 13:59 Zapominacie o podstawowej rzeczy: odpalasz, zużywasz na to jakiś tam X pojemności w Ah. I teraz musisz ten X uzupełnić, niezależnie jaką pojemność nominalną ma akumulator. W tym kontekście nie ma znaczenia jak duży jest akumulator i zupełnie nie ma uzasadnienia teza, że "duży się nie doładuje". Gdybyś wsadził do auta rozładowany aku, teza byłaby bliższa prawdy. Tylko bliższa, bo mały aku też byś wykończył jakbyś wsadził rozładowany....
Popieram. :idea: Nie, nie mylisz się. Niektórzy używają pojęcia bilans energetyczny, a nawet chyba nie wiedzą, co to znaczy jeśli uważają, że do dużego akumulatora trzeba wpakować więcej energii po zużyciu X. Do dużego i do małego aku trzeba więcej wpakować z uwagi na straty, a nie pojemność.
Jeśli zmieniam akumulator (bardzo rzadko) - to zawsze na nieco większą pojemność niż ori, byle wszedł i miał odpowiedni układ zacisków. Mocno patrzę na prąd rozruchu - ostatni kupowany to Bosch S5 - na razie jeździ trzeci rok. Ori padł po 8 latach. Na 15 letnie okresy żywotności i tak nie ma co liczyć, zwłaszcza w miejskim autku.
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
Awatar użytkownika
marioti
Doradca
Posty: 1820
Rejestracja: 30 gru 2017, o 10:56
Samochód: Superb II combi
Rocznik: 2012
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 198KM

Re: Jaki akumulator

Post autor: marioti »

przyznaję się do winy, że powtarzałem nieoduczone brednie starych mechaników :)
Dokształciłem się nieco i popieram część przedmówców.
Większy pojemnościowo aku, ma swoje zalety. Ale najważniejsze jest właśnie ten "bilans energetyczny" o którym wspomina Rezon.

Pooglądałem kilka testów aku, w tym ori. Te ori wypadały nie najlepiej choć też nie najgorzej w kwestii jakości, ale już w porównaniu cena/jakość, zazwyczaj lądowały pod koniec stawki. Oczywiście to już nie te czasy kiedy mój ori aku w Seacie padł po 9-latach od nowości auta. Ale tak jest dzisiaj z wieloma, jak nie z wszystkimi rzeczami. Liczy się ciągła konsumpcja a nie jakość, trwałość.
maureliusz
Posty: 1885
Rejestracja: 18 sty 2019, o 13:13
Samochód: Superb II 4x4
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 200KM / 398Nm
Imię: Maro
Lokalizacja: Myślenice / wioska obok

Re: Jaki akumulator

Post autor: maureliusz »


rezon pisze: ..
. Bla bla bla....
I co napisałeś więcej... nic nowego w temacie tylko rozdmuchane na trzy ekrany...
Jak zawsze...
Komentować się nie chce...

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka



Nie oglądaj się na innych. Rób swoje. Najlepiej jak potrafisz.
lwlw
Posty: 213
Rejestracja: 11 sie 2018, o 22:28
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)

Re: Jaki akumulator

Post autor: lwlw »

Cięto-ciągnione płyty mają dziś niestety niemal wszystkie akumulatory. Chyba jedynie ukraińska A-mega serii 5 i 7 ma odlewane.
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Jaki akumulator

Post autor: rezon »

maureliusz pisze: 15 sty 2021, o 20:58
rezon pisze: ..
. Bla bla bla....
I co napisałeś więcej... nic nowego w temacie tylko rozdmuchane na trzy ekrany...
Jak zawsze...
Komentować się nie chce...

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
Jak masz problemy z czytaniem i rozumieniem - nie czytaj. Opanuj na początek znaczenie słowa "bilans". W połączeniu z "energetyczny" pójdzie już trudniej, ale może dasz radę. Zrozumienie tego, że duży i mały akumulator potrzebują tyle samo prądu, aby uzupełnić rozruch wydaje się przekraczać poziom intelektualny.
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
ODPOWIEDZ