Co zamiast Superba ?

[hubi_pl]

Nie wpadłbym na to żeby tankować mniej paliwa żeby auto było lżejsze niezła teoria w skodzie

[Sdss]

....Jedyne co muszę mieć to webasto, to zawęża moje poszukiwania, z benzyn to jest może 2 sztuki audi które mogę brać

grzana przednia szyba Ci nie wystarczy? Benzyna rozgrzewa się po ok. 3km, diesel z grzałką el. dmucha ciepłym po ok. 1.5 (silnik nagrzewa się dużo poźniej)

Przy webasto masz na grzane przy 0km , szyb nie trzeba skrobnąć.

[orlik]

Nie wpadłbym na to żeby tankować mniej paliwa żeby auto było lżejsze niezła teoria w skodzie

Jak mierzysz czasy przyśpieszeń ze startu i z rolki to tak to wygląda Inaczej nie ma to sensu

[rezon]

[.....
Po trzecie - nie chce mi się zakładać żadnego konta na motostacie, bo tak na prawdę wali mnie spalanie, jak bym patrzył na spalanie to bym kupił fabię 1.0 w gazie, bez urazy dla kogokolwiek, ale nie po to się kupuje najmocniejszego superba i jeszcze go podkręca, żeby liczyć spalanie. Brzmi to może szyderczo, ale każdy posiadacz najmocniejszej wersji wie i rozumie o czym mówię, zwłaszcza, że i tak nie pali tyle co mustang 5.0 albo stinger 3,3.

Po czwarte - rozmawialiśmy o realnych zasięgach, więc dodałem swoją opinię, że robi 800+ jak się jedzie z rodziną i nie ma się ochoty korzystać z auta w 100%, ale to nie znaczy, że się toczy, jedzie bez klimy i bez radia Nazywasz to jazdą dotykając gazu piórkiem OK, żeby tak jechać autami do 200 koni to chyba trzeba by to nazywać dotykając kamieniem
Nie jest to też jazda z wielkim trudem, jest się i tak szybszym niż większość poruszających się samochodów, nie jest to też jazda na oparach, włącza się rezerwa to się tankuje w zależności od dostępności stacji.
....

czyli z lenistwa nadal będziesz pisał o swoich wyobrażeniach, podczas gdy inni to idioci, co nie potrafią jeździć skoro 2.0TSI 4x4 przejeżdżają ledwie 500km na baku, a ty swoją mega oszczędną kurą 440KM przejeżdżasz ponad 800 Dobrze, że chociaż jeden taki S3 jeździ. Przynajmniej na forum A prawda jest taka, że gdybyś założył konto, to w ikonce byłoby >10l i skończyłoby się pisanie bzdur o realnym zasięgu w normalnej jeździe

[Enriquez]

Może i tak, ale jednorazowego przejazdu 800km tam nie zobaczysz na tym motostacie. Z drugiej strony, myślę, że konta prowadzą tam ci, którzy się spalaniem przejmują.

[oolsztyniak]

Ale do czego zmierzasz? Zeby wsadzić auto na odliczenie 100% Vatu? Bo jeżeli tak to nie polecam, bedziesz chciał pojechać na wakacje, do sklepu po bułki, niech Cię ktoś uprzejmie doniesie.

Pracować możesz również nad morzem a zakupy do firmy też trzeba robić możesz balansować tak jak balansuje US bo wytłumaczyć możesz się zawsze a winę udowodnić nie jest tak łatwo.

Może i tak, ale jednorazowego przejazdu 800km tam nie zobaczysz na tym motostacie. Z drugiej strony, myślę, że konta prowadzą tam ci, którzy się spalaniem przejmują.

Ja mam a spalaniem się nie przejmuje.
Spali 7 spoko, spali 11 też spoko.
To ciekawość czy faktycznie pali tyle ile pokazuje komp a potrafi się pomylić nawet o 2 litry.

I co ciekawe wg. motostatu w moim przypadku paliwa "verva" pali 0.7 litra więcej niż zwykłego, weryfikowałem to na 20 tankowaniach. A niby lepsze, czystrze no i "dalej zajedziesz" , ciekawe.

[orlik]

Pracować możesz również nad morzem a zakupy do firmy też trzeba robić możesz balansować tak jak balansuje US bo wytłumaczyć możesz się zawsze a winę udowodnić nie jest tak łatwo.

Jasne, że tak. Wszystko można. Tylko od kilku lat szukają kasy jak porąbani i nie mam ochoty, tłumaczyć się z wyjazdów prywatnych, tankowań, kilometrówek, ze zdjęć samochodu zrobionych w różnych miejscach całkowicie niezwiązanych z formą działalności, ze staniem auta pod domem, gdzie firma jest w zupełnie innym miejscu. A po kilku latach zwrócić cały odliczony VAT za auto, paliwo, naprawy i inne pierdoły z odsetkami plus pewnie dodatkową karą. Dziękuję, wolę mieć święty spokój.
Nawet jak masz firmę zarejestrowaną w domu, i auto stoi pod domem istnieje prawdopodobieństwo/potencjalność, że możesz je wykorzystać do celów prywatnych, owszem można walczyć w sądzie i są dwa uda, albo się uda albo nie uda

[orlik]

czyli z lenistwa nadal będziesz pisał o swoich wyobrażeniach, podczas gdy inni to idioci, co nie potrafią jeździć skoro 2.0TSI 4x4 przejeżdżają ledwie 500km na baku, a ty swoją mega oszczędną kurą 440KM przejeżdżasz ponad 800 Dobrze, że chociaż jeden taki S3 jeździ. Przynajmniej na forum A prawda jest taka, że gdybyś założył konto, to w ikonce byłoby >10l i skończyłoby się pisanie bzdur o realnym zasięgu w normalnej jeździe

Rezon, nie chce mi się już odpisywać, bo z Tobą się rozmawia jak ze ścianą. Albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, albo ogólnie czytać i słuchać innych.
Nie napisałem o swoich wyobrażeniach tylko stanie faktycznym, jaki sam doświadczyłem niejednokrotnie.
Nigdy nie powiedziałem też, że inni to idioci. Jak robią w trasie max 500km na DSG7 to ich sprawa i nic mi do tego.
Ja wiem tylko jedno, przy średnim spalaniu, które da się osiągnąć na tej skrzyni siedmiobiegowej, i średnim splaniu 8-9l na trasie!!!!!!!! i mając minimum 70l w aucie według matematyki da się zrobić 875km-777km. Są tacy co spalą jeszcze mniej i tacy co spalą więcej. No kurw@ nie da się tego prościej wytłumaczyć.

[rezon]

czyli z lenistwa nadal będziesz pisał o swoich wyobrażeniach, podczas gdy inni to idioci, co nie potrafią jeździć skoro 2.0TSI 4x4 przejeżdżają ledwie 500km na baku, a ty swoją mega oszczędną kurą 440KM przejeżdżasz ponad 800 Dobrze, że chociaż jeden taki S3 jeździ. Przynajmniej na forum A prawda jest taka, że gdybyś założył konto, to w ikonce byłoby >10l i skończyłoby się pisanie bzdur o realnym zasięgu w normalnej jeździe

Rezon, nie chce mi się już odpisywać, bo z Tobą się rozmawia jak ze ścianą. Albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, albo ogólnie czytać i słuchać innych.
Nie napisałem o swoich wyobrażeniach tylko stanie faktycznym, jaki sam doświadczyłem niejednokrotnie.
Nigdy nie powiedziałem też, że inni to idioci. Jak robią w trasie max 500km na DSG7 to ich sprawa i nic mi do tego.
Ja wiem tylko jedno, przy średnim spalaniu, które da się osiągnąć na tej skrzyni siedmiobiegowej, i średnim splaniu 8-9l na trasie!!!!!!!! i mając minimum 70l w aucie według matematyki da się zrobić 875km-777km. Są tacy co spalą jeszcze mniej i tacy co spalą więcej. No kurw@ nie da się tego prościej wytłumaczyć.

Motostat, ikonka i porozmawiamy o stanie faktycznym. Na razie IMO piszesz o swoich marzeniach i snach. Normalna jazda 440KM i 8l/100km

[orlik]

a Ty dalej nie rozumiesz, że ludzie wpisują tam średnie spalanie w trybie mieszanym z czego więcej w mieście? To podpowiem, wejdz sobie w profile ludzi, zobacz jak mają spalania na trasie, i jeszcze sprawdz auta 272 z dsg7, bo starsze 280 mają dsg6.
No patrz, jakiś kolejny pojeb jak ja, po za miastem robi mniej niż 10l/100


I co ma 440 koni do 272? Przy normalnej jeździe na trasie spalanie jest podobne, ale tak tak, Ty wiesz lepiej bo moim autem jeździsz jak śpię. To nie jest zmiana silnika z 2 litrowego V4 na 5litrowe V8. Rożnice są dopiero przy ostrym deptaniu i na mieście wtedy faktycznie zasysa zdecydowanie więcej.
Widzę jesteś Alfą i Omegą we wszystkim, nawet wiesz lepiej ile moje auto potrafi przejechać Brawo, rozgryzłeś mnie. Zaraz jeszcze udowodnisz, że nie mam auta

[Enriquez]

Wątek zaczyna odbiegać od tematu ...

[rezon]

Sorry, ale jakoś nie mogę się powstrzymać, jak ktoś pisze o swoich snach, ktoś inny się skusi, a później będzie mocno zdziwiony, że jego samochód pali 20% więcej niż czytał czyli tak naprawdę normalnie. Dla mnie zasięg min. 650km jest bardzo istotny i dlatego wybrałem diesla, bo w benzynie 2.0 miałbym za mały do moich potrzeb, a jazda z piórkiem na pedale gazu bo mi zabraknie nie jest moim marzeniem. Różnica w kulturze pracy między dieslem, nawet R5 a benzyną jest aż nazbyt wyraźna przy dłuższych trasach, ale zasięg wyraźnie większy. Coś za coś.

[baarttbaartt]

To ja może wrócę do tematu wątku - za 8 miesięcy kończy mi się najem s3 sportline 272 kombi.
Potrzebuje wziąć nowe auto, wymóg to co2 mniej niż 130 g/km2 wiec pewnie tylko pluginy. Budżet bo to najem ma firmę mam limit Ok 3300 pln netto miesięcznie. Chce wziąć na 48 miesięcy i 20000km rocznie max. Takie mamy warunki w corpo.
Rozważam q7, xc90 lub v90. Reszta aut ma mega małe bagażniki przez baterie. Odpada a6 kombi i q5.
Ma ktoś może jakieś doświadczenia z powyższymi autami lub coś może polecić?

Dzięki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[siemi1]

Wątek zaczyna odbiegać od tematu ...

Może warto posprzątać

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

[rezon]

.... xc90 lub v90. ....

zapisz się na https://volvoforum.pl/ i poczytaj. IMO różnica komfortu do S3 kolosalna - pierwsze wrażenie, kiedy szukałem następcy S2 - cisza i wygoda. Ale na forum jest stosunkowo dużo jak na liczbę sprzedanych wpisów o drganiach kół w 90-tkach, co nawet jak niezbyt mocne, to w tej klasie samochodu na pewno jest denerwujące. "duże" łosie produkowane są w Chinach. Rozważałeś V60 (ze Szwecji)? Nie zauważyłem wpisów o drganiach czy wibracjach, a wg mnie znacznie zgrabniejsze autko. A jeszcze w wersji Cross Country Nowa 60 jest znacznie obszerniejsza wewnątrz niż moja. Chyba, że parkowanie nigdy nie stanowi dla Ciebie problemu to i seria 90, i Q7 będzie OK . Q7 wydaje się zwrotniejsze niż Volvo, ale Q7 znam tylko z perspektywy prawego fotela, więc mogę się mylić. Niestety nowe Volvo układ kanapy wyłącznie 60/40 z mikroskopijną przelotką na długie przedmioty jak we wszystkich nowych łosiach, co dla mnie skreśla je z listy ew. zmian (narty/snowboard wożę w środku). Nie wiem jak Ty, ale ja jeżdżę dużo tras i po jednym SUV'ie stwierdziłem, że to nie dla mnie. Wolę podwyższone kombi. S2 miałem z Pakietem na bezdroża czyli 14cm prześwitu, teraz mam V60 Cross Country z 21cm prześwitem.
Na korzyść Volvo na pewno przemawiają fotele - to wg mnie najmocniejsza strona tego samochodu. Są megawygodne. Czasami myślę czy nie kupić jakiejś używki i nie przerobić na biurowy
Praca skrzyni z konwerterem momentu jest diametralnie inna od DSG w VAG'ach. W Volvo masz 8b skrzynie, które trochę mulą silnik i nie czuć mocy pod pedałem. Nie jeździłem pluginami - może w nich elektryka poprawia zachowanie. Czy to benzyna, czy diesel to miałem/mam wrażenie jakby miały ze 25% mocy/momentu mniej. Przejedź się Volvo i Audi - różnica pracy skrzyni jest bardzo wyraźna - wg mnie na korzyść Audi.
Nie grzebałem w nowych, ale "stara" V60 MY2018 jest o wiele solidniej zrobiona niż S2 czy S3. Wszystko takie grube, solidne - nawet śruby kół to M14, a nie M12 jak w Skodach. Żadnych nitów zrywalnych tylko śruby i wkręty oraz zatrzaski wielorazowego użytku. Nic dziwnego, że nie zarabiali na siebie i musieli ich kupić Chińczycy. Tak staroświeckiej (czyt. porządnej technicznie) konstrukcji dawno nie widziałem. Chyba nie zdążyli jeszcze tego wszystkiego zepsuć
Osobiście z podanej listy wybrałbym V60CC - ale ja czasami po Korkowie znaczy się Krakowie jeżdżę i zaparkować czasami muszę, a nawet Superb uczył mnie czasami pokory