Kuna pod maską.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 21 lip 2016, o 16:20
- Samochód: Superb III combi
- Silnik: 2.0TDI (190KM)
- Imię: Witek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kuna pod maską.
Koledzy,
Wybieram się do Zakopanego niedługo. Kupiłem preparat Wurtha. Co nim spryskać, a czego nie pryskać ? Czy spryskać różne widoczne przewody, jak u kolegi A8D2 na zdjęciu, czy coś jeszcze ?
Dzięki
Indygo
Wybieram się do Zakopanego niedługo. Kupiłem preparat Wurtha. Co nim spryskać, a czego nie pryskać ? Czy spryskać różne widoczne przewody, jak u kolegi A8D2 na zdjęciu, czy coś jeszcze ?
Dzięki
Indygo
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 21 lip 2016, o 16:20
- Samochód: Superb III combi
- Silnik: 2.0TDI (190KM)
- Imię: Witek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kuna pod maską.
W zeszłym roku byłem na wakacjach w Sudetach i jakiś gryzoń uszkodził mi kabel do tempomatu.
Darcus w tym wątku pisał o Zakopanem i dlatego do tego nawiązałem.
Sent from my iPad using Tapatalk Pro
Darcus w tym wątku pisał o Zakopanem i dlatego do tego nawiązałem.
Sent from my iPad using Tapatalk Pro
- CLO27
- Posty: 9857
- Rejestracja: 23 lis 2015, o 23:51
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: +-500 KM/600NM
- Lokalizacja: Nowy Sacz
Re: Kuna pod maską.
no to kufa jebłemwbi pisze:Zjazd Kun bedzie w Zakopanem czy co że się tak chcesz zabezpieczyć ?
CZARNUCH SII 1,8 TSI mn moc seryjna x 2,5
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ
Re: Kuna pod maską.
Witam, mam pytanie - ostatnio miałem gościa pod maską i trochę posmakował przewodu. Orientujecie się od czego może być ten kabel? Z góry dzięki za info.
btw. co prawda superb 2, ale nie chciałem zakładać nowego tematu.
Zdjęcia zamieszczam w linku poniżej.
https://imgur.com/a/EGCsEs2
btw. co prawda superb 2, ale nie chciałem zakładać nowego tematu.
Zdjęcia zamieszczam w linku poniżej.
https://imgur.com/a/EGCsEs2
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 2 lut 2021, o 20:36
- Samochód: Superb III
- Silnik: 2.0TDI (150KM)
- Aktualnie: 200KM
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Poznań, Nowy Tomyśl
Re: Kuna pod maską.
We wszystkich samochodach to przerabiałem, najlepszy sposób to zabezpieczyć narażone przewody peszlem. Tani i wygodny sposób. Wygląda schludnie i oryginalnie jak z fabryki. Wiem, że kuna może siedzieć pod maską, ale przynajmniej odpalę auto bez problemu każdego dnia
-
- Posty: 293
- Rejestracja: 1 lip 2020, o 09:08
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 200 km / 436 Nm
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kuna pod maską.
niekoniecznie
kuna jak kuna ale resztki jej obiadu lubią sobie przypleśnieć albo przykleić się gdzieś gdzieś do kolektora co później trochę śmierdzi
-
- Posty: 3475
- Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 220KM 440Nm
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kuna pod maską.
Nie, mają wystarczająco dużo miejsca do wejścia przy półosiach. Najbardziej śmierdząca kostka WCx2 do komory silnika, do tego spray na kuny na wygłuszenie maski i przewody. Możesz jeszcze dołożyć odświeżacz powietrza do WC spryskując komorę silnika. Nie chodzi o to, aby ona bała się zapachu, tylko aby nie chciała go nabrać na siebie.
-
- Posty: 293
- Rejestracja: 1 lip 2020, o 09:08
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 200 km / 436 Nm
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kuna pod maską.
wszystko co tu wypisałem przewyższy koszt zakupu odstraszacza kun podłączonego bezpośrednio pod aku, który problem rozwiązuje definitywnie.rezon pisze: ↑5 sie 2021, o 20:14 Nie, mają wystarczająco dużo miejsca do wejścia przy półosiach. Najbardziej śmierdząca kostka WCx2 do komory silnika, do tego spray na kuny na wygłuszenie maski i przewody. Możesz jeszcze dołożyć odświeżacz powietrza do WC spryskując komorę silnika. Nie chodzi o to, aby ona bała się zapachu, tylko aby nie chciała go nabrać na siebie.
Ja słyszałem, o tym, że kostki, sierści i inne badziewia nic nie dają, nie znam nikogo kto by powiedział, że elektroniczny odstraszacz nie działa.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:57
- Samochód: Superb III
- Silnik: 2.0TSI (220KM)
- Imię: Jarek
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kuna pod maską.
Nie wiem jakie są dostępne, ale nie raz spotkałem się z tym, że ten sprzęt wydaje "ultradźwięki" na tyle niskie że słyszą je ludzie (ja np.) i mnie to wk* niemiłosiernie.
-
- Posty: 280
- Rejestracja: 6 lis 2011, o 11:32
- Samochód: Superb III Facelift
- Silnik: 2.0TSI (190KM)
- Imię: Krzysiek
Re: Kuna pod maską.
Ja mam takie ustrojstwo zamontowane pod maską, firma "kemo". U mnie nic nie piszczy. A chyba działa, bo miga dioda.
-
- Posty: 3475
- Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 220KM 440Nm
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kuna pod maską.
nie widziałem jeszcze odstraszacza elektronicznego za 20zł, a taki jest koszt najtańszych i najbardziej śmierdzących kostek + odświeżaczy powietrza. Spray na kuny nie liczę, bo to wystarcza na wiele lat. Ja mogę powiedzieć, że elektroniczny odstraszacz nie działa albo bardzo słabo działa - przynajmniej na dachu. Tylko zwalniały przy nim, ale bynajmniej nie zatrzymywały się czy wracały. Wypędziłem towarzystwo włączając im w dzień muzykę jak się osiedliły pod dachem. Spaliłem przy okazji wzmacniacz i gwizdki w kolumnach, ale po trzech dniach się wyniosły na dobre. Na antenie z kawałka przewodu miałem tylko discopolo Elektroniczne odstraszacze różnych typów miałem ze dwa lata, do tego sierści, chemia, itd... Na szczęście muza mnie natchnęła i podzieliłem się natchnieniem z kunami. Od dwóch lat mam spokój. Tylko w ub. roku raz wróciły i wystarczyło 1.5h muzyki, aby ponownie się wyniosły. W samochodach jak znajduję kromkę chleba czy pióra to znak, aby odświeżyć zapachy pod maską.oolsztyniak pisze: ↑6 sie 2021, o 07:31wszystko co tu wypisałem przewyższy koszt zakupu odstraszacza kun podłączonego bezpośrednio pod aku, który problem rozwiązuje definitywnie.rezon pisze: ↑5 sie 2021, o 20:14 Nie, mają wystarczająco dużo miejsca do wejścia przy półosiach. Najbardziej śmierdząca kostka WCx2 do komory silnika, do tego spray na kuny na wygłuszenie maski i przewody. Możesz jeszcze dołożyć odświeżacz powietrza do WC spryskując komorę silnika. Nie chodzi o to, aby ona bała się zapachu, tylko aby nie chciała go nabrać na siebie.
Ja słyszałem, o tym, że kostki, sierści i inne badziewia nic nie dają, nie znam nikogo kto by powiedział, że elektroniczny odstraszacz nie działa.
-
- Posty: 293
- Rejestracja: 1 lip 2020, o 09:08
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 200 km / 436 Nm
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kuna pod maską.
Niby spray spoko, ale to elektroniczne ustrojstwo też działa wiele lat , chyba
U mnie zdało to egzamin, pozostałe wypisane nie - sprayu nie używałem.
Serio? Spod maski? W czasie jazdy?