Polecane zestawy hamulcowe do SIII
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 23 paź 2019, o 22:44
- Samochód: Superb III combi 4x4 Facelift
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: 280/400
- Imię: Marek
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Orlik dlaczego dany hamulec jest w stanie doprowadzić dana opone w danym aucie do zablokowania przy 100 km/h a przy 200 km/h już nie? Bo tego nie rozumiem. Co ma prędkość do tarcia tutaj.
Duże hamulce to odpornośc cieplna wiec dużo powtarzalność hamowań, co w pseudo sportowych autach ma sens jak na tor
polecisz.
Z całym szacunkiem stary ale mysle ze abstrahując od umiejętności bo to bez sensu dyskusja i każdy uważa się za super kierowcę to na trasie jeżdżę szybciej niż Ty ile byś tam koni nie miał. To mój trzeci superb z reszta , nawaliłem nimi pare set tysięcy mając w tdi 190 spalania na trasie 13 litrów. I o ile z tym 312 hamulcem było słabiej poza pierwszym setem
z fabryki to już 340 jest Ok na dobrych materiałach i ułożonym hamulcu.
I kończąc temat chętnie bym założył 4t bo fajnie wyglada i gdzieś tam moze się nie przegrzeje gdzie seria już się przegrzeje, ale kwestia prawna to gruby przypal. A jak latasz na trasie grubo to wszystko moze się zdarzyć
Duże hamulce to odpornośc cieplna wiec dużo powtarzalność hamowań, co w pseudo sportowych autach ma sens jak na tor
polecisz.
Z całym szacunkiem stary ale mysle ze abstrahując od umiejętności bo to bez sensu dyskusja i każdy uważa się za super kierowcę to na trasie jeżdżę szybciej niż Ty ile byś tam koni nie miał. To mój trzeci superb z reszta , nawaliłem nimi pare set tysięcy mając w tdi 190 spalania na trasie 13 litrów. I o ile z tym 312 hamulcem było słabiej poza pierwszym setem
z fabryki to już 340 jest Ok na dobrych materiałach i ułożonym hamulcu.
I kończąc temat chętnie bym założył 4t bo fajnie wyglada i gdzieś tam moze się nie przegrzeje gdzie seria już się przegrzeje, ale kwestia prawna to gruby przypal. A jak latasz na trasie grubo to wszystko moze się zdarzyć
-
- Moderator
- Posty: 573
- Rejestracja: 12 lis 2020, o 00:34
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 220/470
- Imię: Mario
- Lokalizacja: Łódź
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Marek chętnie poznam Twoje zdanie co do wspomnianego w poprzednim postu „jak masz refleks i podstawy wiedzy o dynamicznej jeździe” i to ostatnie, ze każdy się uważa za super kierowcę.
Otóż nikt nie mianuje się Kubica z tutaj obecnych, dyskusja jedynie opiera się o stwierdzenie użytkowników, którzy jeździli seria i zmieniło hebel na 4t lub 6T ze sa one zwyczajnie mocniejsze i skuteczniejsze.
Wniosek do którego doszedłeś Ty twierdząc, ze jeździsz szybciej od Orlika tez nie wiem skąd wziąłeś? - pomijając już kwestie domniemania ale trochę to infantylne. Będziemy się licytować / wstawiać dane z średniej przelotowej czy o co chodzi?
Kolejne - z własnego doświadczenia sam jeżdżę na trasie Łódź Wrocław i Łódź Toruń i nie ma przelotu, żeby przynajmniej 4 razy jakiś kretyn nie wyjechał mi na mój pas gdzie lecę ponad 200. Niestety ale mentalność „januszy” którzy uważają, ze jak włącza kierunek to mogą bez żadnych przeszkód i utrudnień dla innych zmieniac pas jest porażająca. Bo lecąc przez trase te 200 i ponad jak mam 4 razy hamować bo się Januszowi zachce zmienić pas to seryjny set może nie dać rady. Poza tym mam tak zasadę, ze w mieście latam +10 oczek do prędkości dopuszczalnej przez znaki a na autostradzie pełnym piecem. I kolosalne znaczenie dla mnie ma fakt, ze mam lepszy niż seria hebel.
Tez miałem superba 3 z klekotem, po stage 1 i argument ile to nie masz spalania średniego do mnie nie przemawia. Wiem ile wynosi max dla tej konfiguracji i uważam, ze to akurat nie jest miarodajne.
Nie życzę Ci, żebyś miał kilka hamowań a nie spowolnień na autostradzie pod rząd bo wtedy byś zmienił zdanie. I wyprzedzając przewidywalność zachowań kierowców przed nami to jedno i założenia hipotetyczne a praktyka drugie.
I odnosząc się na koniec do Twojego ostatniego zdania. Właśnie po to jest ten hebel żeby podczas latania grubo po trasie dojechać do celu a nie stanąć w kolejce do świetego Piotra.
Otóż nikt nie mianuje się Kubica z tutaj obecnych, dyskusja jedynie opiera się o stwierdzenie użytkowników, którzy jeździli seria i zmieniło hebel na 4t lub 6T ze sa one zwyczajnie mocniejsze i skuteczniejsze.
Wniosek do którego doszedłeś Ty twierdząc, ze jeździsz szybciej od Orlika tez nie wiem skąd wziąłeś? - pomijając już kwestie domniemania ale trochę to infantylne. Będziemy się licytować / wstawiać dane z średniej przelotowej czy o co chodzi?
Kolejne - z własnego doświadczenia sam jeżdżę na trasie Łódź Wrocław i Łódź Toruń i nie ma przelotu, żeby przynajmniej 4 razy jakiś kretyn nie wyjechał mi na mój pas gdzie lecę ponad 200. Niestety ale mentalność „januszy” którzy uważają, ze jak włącza kierunek to mogą bez żadnych przeszkód i utrudnień dla innych zmieniac pas jest porażająca. Bo lecąc przez trase te 200 i ponad jak mam 4 razy hamować bo się Januszowi zachce zmienić pas to seryjny set może nie dać rady. Poza tym mam tak zasadę, ze w mieście latam +10 oczek do prędkości dopuszczalnej przez znaki a na autostradzie pełnym piecem. I kolosalne znaczenie dla mnie ma fakt, ze mam lepszy niż seria hebel.
Tez miałem superba 3 z klekotem, po stage 1 i argument ile to nie masz spalania średniego do mnie nie przemawia. Wiem ile wynosi max dla tej konfiguracji i uważam, ze to akurat nie jest miarodajne.
Nie życzę Ci, żebyś miał kilka hamowań a nie spowolnień na autostradzie pod rząd bo wtedy byś zmienił zdanie. I wyprzedzając przewidywalność zachowań kierowców przed nami to jedno i założenia hipotetyczne a praktyka drugie.
I odnosząc się na koniec do Twojego ostatniego zdania. Właśnie po to jest ten hebel żeby podczas latania grubo po trasie dojechać do celu a nie stanąć w kolejce do świetego Piotra.
- KriSSo
- Posty: 288
- Rejestracja: 1 paź 2011, o 21:31
- Samochód: Inny
- Rocznik: 2018
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 310 KM / 400 Nm
- Imię: Kriss
- Lokalizacja: ZS
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
A ja się dla odmiany z Tobą zgodzę. Miałem 450 KM, miałem w tej konfiguracji WRK, które wywaliłem, bo badań technicznych nie przeszedłem (wyjebali mnie z tym na drzewo), wrzuciłem serię i nie miałem żadnych problemów. Wystarczyło po prostu być bardziej przewidywalnym, nie pałować bez opamiętania i było wszystko w porządku.
O to właśnie chodzi, wreszcie ktoś o tym pomyślał, ale wiesz jak to z Kolegami - dopóki się nic nie dzieję, to problemu ni ma i oby tak pozostało. W każdym razie, ja się z tuningu hamulców wyleczyłem.Marek23 pisze: ↑20 kwie 2022, o 23:12Dwa, fajnie mieć większy hamulec ale jak będziesz miał szkodę z AC to rzeczoznawca może zapytać co to za hamulec i opowieści o wrk czy 4t fabrycznej homologacji nie stworzą;)
I tu nie ma litości, założyć z mocniejsze wersji to jedno ale z innego modelu to dwa. A taki 6 tłok przy oględzinach łatwo rozpoznać i może być problem z ubezpieczeniem itd. Modyfikacja układu hamulcowego w świetle prawa według mnie to słaby pomysł, mówię oczywyscie o ulicy, nie torze czy rajdach, choć tam inne kwestie wychodzą.
-
- Posty: 205
- Rejestracja: 10 lut 2020, o 19:09
- Samochód: Superb III combi 4x4 Facelift
- Silnik: 2.0TDI (190KM)
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Ciekawie napisane. Czyli wnioskuję, że ABS jest wyłączony w każdych warunkach.orlik pisze: ↑21 kwie 2022, o 00:09 To jest fizyka, powyżej pewnych prędkości ma to kolosalne znaczenie gdzie już seryjny układ hamulcowy nie jest w stanie zablokować kół biorąc pod uwagę masę i prędkość.
Hamując ze 100, to bez różnicy czy będzie to stutłok z napisem WRK czy seria, zablokuje koła i tu już liczy się opona, chyba, że takich hamowań będzie kilka. Ale z 200 jest po prostu przepaść. Zresztą nie tylko z 200, przyjmijmy, że już z prędkości autostradowych...
Jeszcze zapytam czy pompa jest zmieniona na większą.
-
- Moderator
- Posty: 573
- Rejestracja: 12 lis 2020, o 00:34
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 220/470
- Imię: Mario
- Lokalizacja: Łódź
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
KriSSo pisze: ↑21 kwie 2022, o 08:22A ja się dla odmiany z Tobą zgodzę. Miałem 450 KM, miałem w tej konfiguracji WRK, które wywaliłem, bo badań technicznych nie przeszedłem (wyjebali mnie z tym na drzewo), wrzuciłem serię i nie miałem żadnych problemów. Wystarczyło po prostu być bardziej przewidywalnym, nie pałować bez opamiętania i było wszystko w porządku.
O to właśnie chodzi, wreszcie ktoś o tym pomyślał, ale wiesz jak to z Kolegami - dopóki się nic nie dzieję, to problemu ni ma i oby tak pozostało. W każdym razie, ja się z tuningu hamulców wyleczyłem.Marek23 pisze: ↑20 kwie 2022, o 23:12Dwa, fajnie mieć większy hamulec ale jak będziesz miał szkodę z AC to rzeczoznawca może zapytać co to za hamulec i opowieści o wrk czy 4t fabrycznej homologacji nie stworzą;)
I tu nie ma litości, założyć z mocniejsze wersji to jedno ale z innego modelu to dwa. A taki 6 tłok przy oględzinach łatwo rozpoznać i może być problem z ubezpieczeniem itd. Modyfikacja układu hamulcowego w świetle prawa według mnie to słaby pomysł, mówię oczywyscie o ulicy, nie torze czy rajdach, choć tam inne kwestie wychodzą.
Krisso, każdy ma swoje zdanie i robi po swojemu
Ja osobiście uważam, ze jeśli auto dobrze się zbiera dzięki modyfikacjom (obojętnie stage 1/2) to ma tez dobrze hamować.
Seria 340/310 jak dla mnie wystarcza przy seryjnej mapie i przepisowych autostradowych prędkościach.
Tak czy inaczej oby każdy z nas czy to seria czy to 4t/6t zawsze dojeżdżał do celu bez nieprzewidzianych wydarzeń na drodze.
-
- Posty: 1072
- Rejestracja: 26 lut 2012, o 23:24
- Samochód: Superb III Facelift
- Rocznik: 2021
- Silnik: 1.5TSI DADA (150KM)
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Badań technicznych w Polsce auto nie przeszło?KriSSo pisze: ↑21 kwie 2022, o 08:22A ja się dla odmiany z Tobą zgodzę. Miałem 450 KM, miałem w tej konfiguracji WRK, które wywaliłem, bo badań technicznych nie przeszedłem (wyjebali mnie z tym na drzewo), wrzuciłem serię i nie miałem żadnych problemów. Wystarczyło po prostu być bardziej przewidywalnym, nie pałować bez opamiętania i było wszystko w porządku.
O to właśnie chodzi, wreszcie ktoś o tym pomyślał, ale wiesz jak to z Kolegami - dopóki się nic nie dzieję, to problemu ni ma i oby tak pozostało. W każdym razie, ja się z tuningu hamulców wyleczyłem.Marek23 pisze: ↑20 kwie 2022, o 23:12Dwa, fajnie mieć większy hamulec ale jak będziesz miał szkodę z AC to rzeczoznawca może zapytać co to za hamulec i opowieści o wrk czy 4t fabrycznej homologacji nie stworzą;)
I tu nie ma litości, założyć z mocniejsze wersji to jedno ale z innego modelu to dwa. A taki 6 tłok przy oględzinach łatwo rozpoznać i może być problem z ubezpieczeniem itd. Modyfikacja układu hamulcowego w świetle prawa według mnie to słaby pomysł, mówię oczywyscie o ulicy, nie torze czy rajdach, choć tam inne kwestie wychodzą.
- KriSSo
- Posty: 288
- Rejestracja: 1 paź 2011, o 21:31
- Samochód: Inny
- Rocznik: 2018
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 310 KM / 400 Nm
- Imię: Kriss
- Lokalizacja: ZS
Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Tak. Dokładnie tak. Obejrzał hebel i stwierdził, że „z tą rzemieślniczą wydumką to na torze proszę sobie jeździć. Nie dopuszczam do ruchu po drogach publicznych”. No, ale faktycznie - wrk nie ma żadnych dokumentów. Dla odmiany to zawieszenia gwintowanego się nie przyczepił, bo KW ma homologacje w EU/TUV/ECE.
Zdjąłem, założyłem serię, badania techniczne i po temacie. Zresztą zmęczył mnie ten zestaw - piszczał, wybór klocków masakrycznie mały i tylko niehomologowane, bez czujników zuzycia. Sprzedałem znajomemu te hamulce. Niestety przy montażu popsuli gwint w zacisku przy odpowietrzaniu to nawet nie można było naprawić tego zacisku, co więcej, nawet zamówić nowego, bo „wyszedł z produkcji” i komplet w sumie do śmieci. Pozostało znajomemu kupić kolejne dwa nowe zaciski.
Także jak to mówią - więcej z tego wszystkiego było kłopotu niż pożytku.
Edit.
Dodam jeszcze, że z usług firmy WRK byłem ogółem bardzo zadowolony. Nietrafiony był jedynie produkt, który się dla mnie nie nadawał. Gdybym mógł się cofnąć wstecz, poprosiłbym firmę WRK o montaż np tego 4T z Macana. Ma homologacje, montowany jest w grupie VAG (aczkowiek nie w modelu Golf) i co najważniejsze - nie potrzebuje adapterów i wtedy łatwiej jest się w ogóle bronić czy to przy badaniach technicznych czy z TU. Z kolei wymaga dystansów itd. Zawsze coś heh.
Zdjąłem, założyłem serię, badania techniczne i po temacie. Zresztą zmęczył mnie ten zestaw - piszczał, wybór klocków masakrycznie mały i tylko niehomologowane, bez czujników zuzycia. Sprzedałem znajomemu te hamulce. Niestety przy montażu popsuli gwint w zacisku przy odpowietrzaniu to nawet nie można było naprawić tego zacisku, co więcej, nawet zamówić nowego, bo „wyszedł z produkcji” i komplet w sumie do śmieci. Pozostało znajomemu kupić kolejne dwa nowe zaciski.
Także jak to mówią - więcej z tego wszystkiego było kłopotu niż pożytku.
Edit.
Dodam jeszcze, że z usług firmy WRK byłem ogółem bardzo zadowolony. Nietrafiony był jedynie produkt, który się dla mnie nie nadawał. Gdybym mógł się cofnąć wstecz, poprosiłbym firmę WRK o montaż np tego 4T z Macana. Ma homologacje, montowany jest w grupie VAG (aczkowiek nie w modelu Golf) i co najważniejsze - nie potrzebuje adapterów i wtedy łatwiej jest się w ogóle bronić czy to przy badaniach technicznych czy z TU. Z kolei wymaga dystansów itd. Zawsze coś heh.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2022, o 10:05 przez KriSSo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 23 paź 2019, o 22:44
- Samochód: Superb III combi 4x4 Facelift
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: 280/400
- Imię: Marek
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Dalej nikt nie odpowiedział na pytanie dlaczego powyżej pewnej prędkości hamulec nie może zblokować koła czyli włączyć abs a do pewnej prędkości tak. Nawet w saxo 1.1 przy 180 jak walniesz w hamulec to pójdziesz na blokach. Za pierwszym razem oczywyscie
Nie wiem co Wam specjaliści od hamulców naopowiadali;)
Ale jak czytam ze seria hamulec dobra do prędkości przepisowych to nie wiem czy się śmieć czy płakać;)
Może Panowie więcej mrugajcie długimi zamiast hamować bo naprawdę to jest kuriozum jakim mało
Nie wiem co Wam specjaliści od hamulców naopowiadali;)
Ale jak czytam ze seria hamulec dobra do prędkości przepisowych to nie wiem czy się śmieć czy płakać;)
Może Panowie więcej mrugajcie długimi zamiast hamować bo naprawdę to jest kuriozum jakim mało
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 16 lis 2021, o 23:16
- Samochód: Superb III 4x4 Facelift
- Rocznik: 2021
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: 411/525
- Imię: Jacek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Ale to naprawdę słaby argument, bo sam sobie jesteś winien. Przecież nie trudno przewidzieć takie sytuacje. Rozumiem, że to się zdarza, bo sam na autostradach i ekspresówkach latam 200+ jeżeli się (nie chcę wyjść na hipokrytę), ale to nie znaczy, że hamuję z 200 do 80 co parę km. A jeżeli dzieje się to sporadycznie to i seria wystarczy. Nie latamy tymi Skodami po torze. Stąd często śmieszą mnie te gadki o zawieszeniu, bo trochę tak jakbyśmy liczyli każdą sekundę na Nurburgringumario789 pisze: ↑21 kwie 2022, o 08:19 Kolejne - z własnego doświadczenia sam jeżdżę na trasie Łódź Wrocław i Łódź Toruń i nie ma przelotu, żeby przynajmniej 4 razy jakiś kretyn nie wyjechał mi na mój pas gdzie lecę ponad 200. Niestety ale mentalność „januszy” którzy uważają, ze jak włącza kierunek to mogą bez żadnych przeszkód i utrudnień dla innych zmieniac pas jest porażająca. Bo lecąc przez trase te 200 i ponad jak mam 4 razy hamować bo się Januszowi zachce zmienić pas to seryjny set może nie dać rady.
Trochę śmiesznie to brzmi, bo piszesz o bezpieczeństwie, a latasz 200+ na publicznej drodze Oczywiście sam tyle latam jak mam możliwość, ale też nie będę się wygłupiał i pisał cokolwiek o bezpieczeństwie.
Wy naprawdę tak ciśniecie, że 200-80-200 i tak cały czas? Co by się na trasie nie działo to but w podłogę, a potem ostre hamowanie? Faktycznie wtedy lepiej mieć coś co lepiej hamuje i przede wszystkim skutecznie przy takiej jeździe, a nie, że odmówi posłuszeństwa po kilku hamowaniach.
-
- Moderator
- Posty: 573
- Rejestracja: 12 lis 2020, o 00:34
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 220/470
- Imię: Mario
- Lokalizacja: Łódź
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Maliniak pisze: ↑21 kwie 2022, o 11:11Ale to naprawdę słaby argument, bo sam sobie jesteś winien. Przecież nie trudno przewidzieć takie sytuacje. Rozumiem, że to się zdarza, bo sam na autostradach i ekspresówkach latam 200+ jeżeli się (nie chcę wyjść na hipokrytę), ale to nie znaczy, że hamuję z 200 do 80 co parę km. A jeżeli dzieje się to sporadycznie to i seria wystarczy. Nie latamy tymi Skodami po torze. Stąd często śmieszą mnie te gadki o zawieszeniu, bo trochę tak jakbyśmy liczyli każdą sekundę na Nurburgringumario789 pisze: ↑21 kwie 2022, o 08:19 Kolejne - z własnego doświadczenia sam jeżdżę na trasie Łódź Wrocław i Łódź Toruń i nie ma przelotu, żeby przynajmniej 4 razy jakiś kretyn nie wyjechał mi na mój pas gdzie lecę ponad 200. Niestety ale mentalność „januszy” którzy uważają, ze jak włącza kierunek to mogą bez żadnych przeszkód i utrudnień dla innych zmieniac pas jest porażająca. Bo lecąc przez trase te 200 i ponad jak mam 4 razy hamować bo się Januszowi zachce zmienić pas to seryjny set może nie dać rady.
Czego jestem sobie winien bo jakoś nie rozumiem? Tego, ze Flaming jak ja lecę ponad 200 i ten sam Janusz zmienia pas na lewy? I widocznie mam pecha bo przynajmniej 4 razy mam taka sytuacje na trasie w jedna stronę.
Czasem widać jak dojeżdżasz w miarę dynamicznie do kogoś kto sam nie wie co ma zrobić i faktycznie masz racje, długie wtedy się przydają
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 23 paź 2019, o 22:44
- Samochód: Superb III combi 4x4 Facelift
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: 280/400
- Imię: Marek
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Tylko nie pisz proszę ze na takie 4 hamowania seria nie starcza. Przy wręcz bandyckiej jeździe typu 240-250 i atak jsk tylko można seria w niezbyt ciepły dzień starcza a tu 4 hamowania na załóżmy 100 km i po hamulcu.mario789 pisze: ↑21 kwie 2022, o 11:30Maliniak pisze: ↑21 kwie 2022, o 11:11Ale to naprawdę słaby argument, bo sam sobie jesteś winien. Przecież nie trudno przewidzieć takie sytuacje. Rozumiem, że to się zdarza, bo sam na autostradach i ekspresówkach latam 200+ jeżeli się (nie chcę wyjść na hipokrytę), ale to nie znaczy, że hamuję z 200 do 80 co parę km. A jeżeli dzieje się to sporadycznie to i seria wystarczy. Nie latamy tymi Skodami po torze. Stąd często śmieszą mnie te gadki o zawieszeniu, bo trochę tak jakbyśmy liczyli każdą sekundę na Nurburgringumario789 pisze: ↑21 kwie 2022, o 08:19 Kolejne - z własnego doświadczenia sam jeżdżę na trasie Łódź Wrocław i Łódź Toruń i nie ma przelotu, żeby przynajmniej 4 razy jakiś kretyn nie wyjechał mi na mój pas gdzie lecę ponad 200. Niestety ale mentalność „januszy” którzy uważają, ze jak włącza kierunek to mogą bez żadnych przeszkód i utrudnień dla innych zmieniac pas jest porażająca. Bo lecąc przez trase te 200 i ponad jak mam 4 razy hamować bo się Januszowi zachce zmienić pas to seryjny set może nie dać rady.
Czego jestem sobie winien bo jakoś nie rozumiem? Tego, ze Flaming jak ja lecę ponad 200 i ten sam Janusz zmienia pas na lewy? I widocznie mam pecha bo przynajmniej 4 razy mam taka sytuacje na trasie w jedna stronę.
Czasem widać jak dojeżdżasz w miarę dynamicznie do kogoś kto sam nie wie co ma zrobić i faktycznie masz racje, długie wtedy się przydają
Niesamowite Może krótkie zasady szybkiej jazdy;
- hamujemy wcześnie mrugając długimi z daleka w myśl zasady ze chce mijać Janusza już rozpędzony a nie startować zza zderzaka jak zjedzie
- wyprzedzamy prawym pasem Januszy jadących 80 lewym.
W Polsce to dozwolone
- sznury aut jadących prawym również ostrzegamy długimi z daleka aby nikt nagle nie wyskoczył
-jak nadjeżdżam moja seria to zjeżdżacie na prawy
Te 4 zasady i obejdzie się bez WRK
A prawnie modyfikacja hamulców w aucie na drogę to w zasadzie turbo przypal
Który przy złym ułożeniu planet w przenośni może nawet wpędzić za kratki
-
- Moderator
- Posty: 573
- Rejestracja: 12 lis 2020, o 00:34
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 220/470
- Imię: Mario
- Lokalizacja: Łódź
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Dlaczego turbo przypal? Znasz osobiście przypadki takich osób? Droga długa, kręta i wyboista od momentu ewentualnej kwalifikacji prawnej pt spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym czyli popularny 173kk do wyroku skazującego.
Poza tym sa JesZcze biegli którzy uczestniczą w postępowaniu i wydają opinie co do poprawności wykonania modyfikacji jeśli zajdzie taka potrzeba.
Ale to już jakby kolejna dygresja.
Dziękuje za tutorial jazdy. Z cała pewnością wdrożę go w życie
Poza tym sa JesZcze biegli którzy uczestniczą w postępowaniu i wydają opinie co do poprawności wykonania modyfikacji jeśli zajdzie taka potrzeba.
Ale to już jakby kolejna dygresja.
Dziękuje za tutorial jazdy. Z cała pewnością wdrożę go w życie
- orlik
- Doradca
- Posty: 2991
- Rejestracja: 16 lis 2016, o 22:04
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (272KM)
- Aktualnie: 450/550
- Lokalizacja: RZ
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Tak, tak jeździmy. Po zmianie zawieszenia i podniesieniu mocy, już walić wyciszenie, takie 90-180-220-90 zrobiło się jak wcześniej 140-160-90-140-160.Maliniak pisze: ↑21 kwie 2022, o 11:11 Trochę śmiesznie to brzmi, bo piszesz o bezpieczeństwie, a latasz 200+ na publicznej drodze Oczywiście sam tyle latam jak mam możliwość, ale też nie będę się wygłupiał i pisał cokolwiek o bezpieczeństwie.
Wy naprawdę tak ciśniecie, że 200-80-200 i tak cały czas? Co by się na trasie nie działo to but w podłogę, a potem ostre hamowanie? Faktycznie wtedy lepiej mieć coś co lepiej hamuje i przede wszystkim skutecznie przy takiej jeździe, a nie, że odmówi posłuszeństwa po kilku hamowaniach.
Wzrosła granica prędkości przelotowej (nie jest to właśnie teraz takie but w podłogę ). Nie czuć tego aż tak. Krajówkami jeżdżę normalnie, jedynie przy wyprzedzaniu może pojawić się 160, bo to też chwila moment a zależy mi na szybkim wykonaniu manewru, potem wracam do prędkości dopuszczalnej (mam zasadę, że wolałbym odbić się/przytulić od barierek przy 180 na autostradzie, niż powyżej 100 wypaść z drogi krajowej). Za to na autostradach, taka prędkość 180-220 zrobiła się normalną niemęczącą prędkością przelotową. Powyżej tego już się robi męcząco i raczej tak na co dzień nie jeżdżę. Może z raz pojechałem 280 przy pustej autostradzie, i mimo, że jeszcze poszedłby więcej to się po prostu bałem.
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 16 lis 2021, o 23:16
- Samochód: Superb III 4x4 Facelift
- Rocznik: 2021
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: 411/525
- Imię: Jacek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polecane zestawy hamulcowe do SIII
Chodzi mi tylko o to, że lecisz grubo więcej niż powinieneś i trzeba się z tym liczyć, że ktoś może nie ogarnąć i wyjedzie. Szczególnie, że kierowcy w Polsce pozostawiają wiele do życzenia, a auta coraz szybsze Tylko to da się przewidzieć, bo jak masz typa na prawym, który zbliża się np. do tira to wiadomo, że jest ryzyko, że wyjedzie. Oczywiście wykluczam jakichś pojebów, którzy zmieniają pas bez potrzeby A nawet jak masz 4 takie sytuacje to mimo wszystko przesadzasz z tym, że seria nie da rady. Nie mam zamiaru pisać, że swap hamulców nie jest potrzebny, bo nie jestem ignorantem. Po prostu uważam, że każda strona ma trochę racji i tak samo każda trochę jednak przesadzamario789 pisze: ↑21 kwie 2022, o 11:30Maliniak pisze: ↑21 kwie 2022, o 11:11Ale to naprawdę słaby argument, bo sam sobie jesteś winien. Przecież nie trudno przewidzieć takie sytuacje. Rozumiem, że to się zdarza, bo sam na autostradach i ekspresówkach latam 200+ jeżeli się (nie chcę wyjść na hipokrytę), ale to nie znaczy, że hamuję z 200 do 80 co parę km. A jeżeli dzieje się to sporadycznie to i seria wystarczy. Nie latamy tymi Skodami po torze. Stąd często śmieszą mnie te gadki o zawieszeniu, bo trochę tak jakbyśmy liczyli każdą sekundę na Nurburgringumario789 pisze: ↑21 kwie 2022, o 08:19 Kolejne - z własnego doświadczenia sam jeżdżę na trasie Łódź Wrocław i Łódź Toruń i nie ma przelotu, żeby przynajmniej 4 razy jakiś kretyn nie wyjechał mi na mój pas gdzie lecę ponad 200. Niestety ale mentalność „januszy” którzy uważają, ze jak włącza kierunek to mogą bez żadnych przeszkód i utrudnień dla innych zmieniac pas jest porażająca. Bo lecąc przez trase te 200 i ponad jak mam 4 razy hamować bo się Januszowi zachce zmienić pas to seryjny set może nie dać rady.
Czego jestem sobie winien bo jakoś nie rozumiem? Tego, ze Flaming jak ja lecę ponad 200 i ten sam Janusz zmienia pas na lewy? I widocznie mam pecha bo przynajmniej 4 razy mam taka sytuacje na trasie w jedna stronę.
Czasem widać jak dojeżdżasz w miarę dynamicznie do kogoś kto sam nie wie co ma zrobić i faktycznie masz racje, długie wtedy się przydają