wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
-
- Posty: 195
- Rejestracja: 26 wrz 2018, o 22:27
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
Nawet jeśli Mahle robi na pierwszy montaż, Mahle sprzedają/montują w ASO jako część zamienną i Mahle kupisz na alledrogo, to nie ma co na to patrzeć. To mogą być zupełnie 3 różne jakościowo części. I nie chodzi tu tylko i termostaty.
-
- Posty: 402
- Rejestracja: 5 sty 2022, o 19:15
- Samochód: Superb II combi
- Rocznik: 2012
- Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
- Aktualnie: Stage 1 179KM/404Nm
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Gd
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
Ja kupiłem mahle z logo VW tylko było w 3/4 zdrapane. 2tys km zrobione i póki co działa.
-
- Posty: 1885
- Rejestracja: 18 sty 2019, o 13:13
- Samochód: Superb II 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 200KM / 398Nm
- Imię: Maro
- Lokalizacja: Myślenice / wioska obok
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
Właśnie nie. Z reguły jak ktoś robi na pierwszy montaż to na drugi jest to samo. Nie opłaca się przezbrajac linii, kupować nowych narzędzi czy szukać dostawców. Zwłaszcza jak zysk na OE to średnio 15% a potem do sklepu...w zależności od marki może być nawet 1000% i więcej. Jedyny przypadek jaki znam to olej w amortyzatorach...jest trochę gorszy zimą oraz nie robią ich całej gamy jak na oe. Ale to specyficzny case.YOGI3000 pisze:Nawet jeśli Mahle robi na pierwszy montaż, Mahle sprzedają/montują w ASO jako część zamienną i Mahle kupisz na alledrogo, to nie ma co na to patrzeć. To mogą być zupełnie 3 różne jakościowo części. I nie chodzi tu tylko i termostaty.
Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
Nie oglądaj się na innych. Rób swoje. Najlepiej jak potrafisz.
- marioti
- Doradca
- Posty: 1821
- Rejestracja: 30 gru 2017, o 10:56
- Samochód: Superb II combi
- Rocznik: 2012
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 198KM
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
Myślę sobie ze to będzie kwestia kontroli jakości. OE jadące do fabryki, w całej partii nie może być więcej niż np 2% wadliwych, za co producent odpowiada surowymi karami finansowymi wynikającymi z umowy handlowej. Natomiast w częściach aftermarket sposób kontroli i dopuszczalny procent wadliwych ustala sobie sam producent. Wszystko zależy, jak bardzo zależy producentowi na własnej marce.
- Gracek
- Posty: 75
- Rejestracja: 11 lis 2020, o 18:12
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
- Imię: Gracjan
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
Sam kupowałem mahle do golfa bo też był taki na pierwszy montaż i po zamontowaniu okazało się że był wadliwy bo nie trzymał temperatury. Jak dużo rozbierania to lepiej kupić oryginał i mieć pewność, że zadziała od razu.
-
- Administrator
- Posty: 1237
- Rejestracja: 5 sie 2019, o 07:50
- Samochód: Superb II combi
- Rocznik: 2012
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
Oryginał to oryginał, a znaczek można zetrzeć na każdym zamienniku.
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
-
- Posty: 402
- Rejestracja: 5 sty 2022, o 19:15
- Samochód: Superb II combi
- Rocznik: 2012
- Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
- Aktualnie: Stage 1 179KM/404Nm
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Gd
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
Kolega miał w golfie termostat mahle i wymieniał go 4 lata temu i nadal działa bez problemu. Nawet Ori z ASO może być wadliwy. Na jednym z forów kiedyś natknąłem się na post gdzie ktoś kupował EGR wahlera Ori w ASO i też był nieszczelny. Owszem może na pierwszy montaż trafiają lepsze części ale nie jest to wyznacznikiem bo wadliwe też się zdarzają. Ale nie sądzę żeby części kupowane w ASO były 1:1 te same co na pierwszy montaż takie jak trafiają do fabryki.
-
- Posty: 1885
- Rejestracja: 18 sty 2019, o 13:13
- Samochód: Superb II 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 200KM / 398Nm
- Imię: Maro
- Lokalizacja: Myślenice / wioska obok
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
To samo robi się w drugą stronę... Biorą Ori i piłują znaczek klienta i numer...fabek pisze:Oryginał to oryginał, a znaczek można zetrzeć na każdym zamienniku.
A jeszcze VW ma ten świetny patent...z potanianiem zamienników do starszych aut. Stąd kupujesz Ori filtr...w pudełku szarym VW...a tam Filtron:-)... Kiedyś pytałem kolegi jak u niego i chłodnica z Valeo jest 1:1 to samo.
Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
Nie oglądaj się na innych. Rób swoje. Najlepiej jak potrafisz.
- marioti
- Doradca
- Posty: 1821
- Rejestracja: 30 gru 2017, o 10:56
- Samochód: Superb II combi
- Rocznik: 2012
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 198KM
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
Przemówiła do mnie rada Gacek. Nawet w razie reklamacji nikt nie zwróci mi czasu i pieniędzy za dość trudną wymianę (z uwagi na ilość gratów do rozbiórki). Oczywiście w oryginałach też są buble, liczę jednak na wspomnianą lepszą kontrolę jakości ... zobaczymy
-
- Administrator
- Posty: 1237
- Rejestracja: 5 sie 2019, o 07:50
- Samochód: Superb II combi
- Rocznik: 2012
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
Otóż to. Wymiana termostatu jest kłopotliwa, bo trzeba kompresor klimy odkręcać i mieć dobry ściągacz metalowych opasek. Kto robił ten wie.
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
- marioti
- Doradca
- Posty: 1821
- Rejestracja: 30 gru 2017, o 10:56
- Samochód: Superb II combi
- Rocznik: 2012
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 198KM
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
weź mnie nie strasz ściągnąłem instrukcję z Elsa i tam nie ma info o odkręcaniu kompresora. No ale ja tego nie wymieniałem, więc info z praktyki jest ważniejsze
-
- Posty: 195
- Rejestracja: 26 wrz 2018, o 22:27
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
Nie ma czegoś takiego jak "dopuszczalny procent wadliwych". Nie może producent sprzedawać wadliwego produktu.marioti pisze: ↑28 kwie 2022, o 07:16 Myślę sobie ze to będzie kwestia kontroli jakości. OE jadące do fabryki, w całej partii nie może być więcej niż np 2% wadliwych, za co producent odpowiada surowymi karami finansowymi wynikającymi z umowy handlowej. Natomiast w częściach aftermarket sposób kontroli i dopuszczalny procent wadliwych ustala sobie sam producent. Wszystko zależy, jak bardzo zależy producentowi na własnej marce.
Mylisz się, to nie jest przezbrajanie linii i to sie opłaca.maureliusz pisze: ↑28 kwie 2022, o 06:18Właśnie nie. Z reguły jak ktoś robi na pierwszy montaż to na drugi jest to samo. Nie opłaca się przezbrajac linii, kupować nowych narzędzi czy szukać dostawców. Zwłaszcza jak zysk na OE to średnio 15% a potem do sklepu...w zależności od marki może być nawet 1000% i więcej. Jedyny przypadek jaki znam to olej w amortyzatorach...jest trochę gorszy zimą oraz nie robią ich całej gamy jak na oe. Ale to specyficzny case.YOGI3000 pisze:Nawet jeśli Mahle robi na pierwszy montaż, Mahle sprzedają/montują w ASO jako część zamienną i Mahle kupisz na alledrogo, to nie ma co na to patrzeć. To mogą być zupełnie 3 różne jakościowo części. I nie chodzi tu tylko i termostaty.
Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
Oczywiście zgodzę się że nawet części najwyższej jakości montowane na pierwszy montaż potrafią być wadliwe i uszkodzić się wyjątkowo szybko. Ale te zamienne z aso czy ze sklepów motoryzacyjnych są innej jakości.
W CFGB nie trzeba ściągać kompresora żeby wymienić termostat.
- marioti
- Doradca
- Posty: 1821
- Rejestracja: 30 gru 2017, o 10:56
- Samochód: Superb II combi
- Rocznik: 2012
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 198KM
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
ok. zgodzę się, że producent może nie dopuszczać, w umowie z producentem, do dostarczenia mu jakiegokolwiek procenta wadliwych produktów.
To oczywiste jak teraz o tym myślę.
Natomiast, tak jak piszesz, nawet OE na pierwszy montaż bywają wadliwe, i to po prostu wynika ze statystyki Krzywa Gaussa
Natomiast dalej nie rozumiem procesu (produkcji, sprawdzenia jakości), w którym danych producent różnicuje części OE, od części zamiennych dla ASO i części zamiennych produkowanych pod marką własną lub jakąkolwiek inną.
Czy ktoś miał kiedykolwiek do czynienia z jakimkolwiek producentem części OE i zna temat, że tak powiem "od kuchni" ?
No... dobrze by było, żeby nie trzeba było ściągać kompresora.
To oczywiste jak teraz o tym myślę.
Natomiast, tak jak piszesz, nawet OE na pierwszy montaż bywają wadliwe, i to po prostu wynika ze statystyki Krzywa Gaussa
Natomiast dalej nie rozumiem procesu (produkcji, sprawdzenia jakości), w którym danych producent różnicuje części OE, od części zamiennych dla ASO i części zamiennych produkowanych pod marką własną lub jakąkolwiek inną.
Czy ktoś miał kiedykolwiek do czynienia z jakimkolwiek producentem części OE i zna temat, że tak powiem "od kuchni" ?
No... dobrze by było, żeby nie trzeba było ściągać kompresora.
-
- Posty: 1885
- Rejestracja: 18 sty 2019, o 13:13
- Samochód: Superb II 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 200KM / 398Nm
- Imię: Maro
- Lokalizacja: Myślenice / wioska obok
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
Tak...ja znam i właśnie pisze. Ale zaraz ktoś napisze... mylisz się, koniec i dziękuję...
Na przykład:
Amortyzatory: inny olej bo łatwo wlać tańszy i najważniejsze... nikt nie produkuje to każdej wersji silnika jak na oe. Dlatego grupuje się podobne i produkuje o średniej charakterystyce. Wiele razy pisałem... amortyzatory tylko oryginał!!!
Chłodnica: np. Valeo to samo.
Lemforder tuleje: oni normalnie... szlifują logo klienta oe...i jest to samo
Dlatego jak można łatwo coś dać tańsze jak olej to tak. Ale nikt nie będzie rozwijał nowego dostawcy śrubki dla aftermarketu... Nie opłaca się jak biorą na oe za grosze...
Ale trzeba wiedzieć kto robi oe... Bo się dostawcy na aftermarket... wymieniają... niestety... I można kupić kota w worku.
Ja zawsze porównuje foty oryginału i wybranego producenta oe...czy np. podobne odlewy, punktu wtrysku czasami nawet oznaczenia kontroli jakości. To daje mi pewność aby nie przepłacać.
Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
Na przykład:
Amortyzatory: inny olej bo łatwo wlać tańszy i najważniejsze... nikt nie produkuje to każdej wersji silnika jak na oe. Dlatego grupuje się podobne i produkuje o średniej charakterystyce. Wiele razy pisałem... amortyzatory tylko oryginał!!!
Chłodnica: np. Valeo to samo.
Lemforder tuleje: oni normalnie... szlifują logo klienta oe...i jest to samo
Dlatego jak można łatwo coś dać tańsze jak olej to tak. Ale nikt nie będzie rozwijał nowego dostawcy śrubki dla aftermarketu... Nie opłaca się jak biorą na oe za grosze...
Ale trzeba wiedzieć kto robi oe... Bo się dostawcy na aftermarket... wymieniają... niestety... I można kupić kota w worku.
Ja zawsze porównuje foty oryginału i wybranego producenta oe...czy np. podobne odlewy, punktu wtrysku czasami nawet oznaczenia kontroli jakości. To daje mi pewność aby nie przepłacać.
Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
Nie oglądaj się na innych. Rób swoje. Najlepiej jak potrafisz.
- marioti
- Doradca
- Posty: 1821
- Rejestracja: 30 gru 2017, o 10:56
- Samochód: Superb II combi
- Rocznik: 2012
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 198KM
Re: wymiana termostatu 2.0 TDI 170KM CFGB
to że szlifują oznaczenia VW, to spotkałem się wielokrotnie na różnych częściach (przykłady z moich zakupów: filtr oleju, wahacze, kierunkowskazy lusterek, odblaski zderzaka, chłodniczka oleju, uszczelniacz wału napędowego, itd...)
Jak na razie, na forach w których jestem userem nie spotkałem, żadnego człowieka siedzącego u konkretnego producenta, który mógłby mi powiedzieć, czy taka "szlifowana" część różni się jakością lub czymkolwiek innym (poza "szlifem oznaczeń" od części która idzie prosto do producenta na OE, lub dalej na serwis aso, itd...
Jak na razie to mamy poszlaki, domysły i jakieś tam własne doświadczenia, niepotwierdzone u konkretnego źródła.
Jak na razie, na forach w których jestem userem nie spotkałem, żadnego człowieka siedzącego u konkretnego producenta, który mógłby mi powiedzieć, czy taka "szlifowana" część różni się jakością lub czymkolwiek innym (poza "szlifem oznaczeń" od części która idzie prosto do producenta na OE, lub dalej na serwis aso, itd...
Jak na razie to mamy poszlaki, domysły i jakieś tam własne doświadczenia, niepotwierdzone u konkretnego źródła.