Drgania kierownicy Skoda Superb DSG 2014 problem z ASO

[tomekk1980]

Ja jutro jadę zakładać nowe opony na felgi, przekładka stare/nowe + wyważenie z testem drogowym 56zł od koła. Tanio nie jest ale chyba warto to zrobić w konkretnym warsztacie raz a dobrze. Mam sprawdzony warsztat, sprzęt ma naprawdę porządny i zna się gość na rzeczy.

Daj znać jak poszło i w razie czego adres zakładu też warto podać. Dochodze do wniosku, ze co do sprzętu to wielu ma odpowiedni ale już z umiejętnościami operatorów to jest bardzo różnie.

Opony założone, wszystko wyważone najlepiej jak to możliwe, a jak jest podczas jazdy to się okaże. Będę zmieniał nie wcześniej jak koniec Kwietnia, wszystko zależne od pogody. Co do warsztatu podeślę namiar na PW.

[vDanTe]

Panowie trafiło i na mnie

Znaczy kierownicą trzepalo wcześniej przy 120, ale jakoś nie bardzo chciałem to robić.

Aleeee nastąpiła pewna zmiana, i takiego przypadku to tutaj nie widziałem czytając te 39 stron postów. Łatwo nie było przez nie przejść

Mianowicie, wymienione łożysko abs lewy przod, sprezyny eibach pro kit i rozporka kielichów, kiera z łopatkami … nie wydaje mi się, by to miało wpływ, No ale wymieniane to pisze.
Obecnie Zaczynajac przy około 100km/h, kiera zaczyna drgać i trwa to powiedzmy 5 sekund. I przestaje potem po paru sekundach znowu zaczyna drgać przez kilka sekund, i znowu przestaje … i tak w kółko .. poniżej 100, powyżej 160 zanika

Wyglada trochę jakby wprowadzić kawałek metalu w drgania, on wraca do stanu spoczynku a po chwili znowu drga …

Ilosc rzeczy, którą wymienialiście do wymiany trochę mnie przeraża , a powiem Wam, że takiego czegoś nigdy nie widziałem ..
Ktoś z Was widział / słyszał o podobnym przypadku?

[lwlw]

Sanki + wahacze z tulejami i sworzniami to tak dużo? No może jeszcze łączniki stabilizatora, ale to przecież nie majątek.

Ja mam sanki stalowe i w zasadzie nie bije, może trochę przy prędkościach 150+ ale rzadko tak jeżdżę, więc olewam to. Koła wyważone w najzwyklejszym warsztacie. Ale powiem Wam, że czuć nierówności dość mocno (powiedzmy kamyki jak ktoś napisał), to też są takie drobne drgania, ale jakby nie pochodzące z obrotu kół tylko nie wiem... z pracy zawieszenia powiedzmy. I to na kołach 16

[maureliusz]

To założ większe koła...
Jak teraz czujesz kamyki... to zaczniesz czuć drobinki piasku

Co do problemu wyżej... nie mam pojęcia / pierwsze słyszę.
Dziwne... że wraca i znika...

[vDanTe]

To założ większe koła...
Jak teraz czujesz kamyki... to zaczniesz czuć drobinki piasku

Co do problemu wyżej... nie mam pojęcia / pierwsze słyszę.
Dziwne... że wraca i znika...

Nagrałbym filmik ale za cholerę nie utrzymam ręki bez ruchu by to. Można było zauważyć ;(

[Piotr87]

Witam. Podnieś przod podnośnikiem lub postaw na kobylki. Wrzuć 1 bieg i zobacz czy opony mają bicie, a mianowicie czy pracują góra-dół. Ja zamierzam przyjrzeć się temu na weekendzie jak będę miał inny komplet opon z felgami.

[Piotr87]

Polecam obejrzeć ten materiał o Mercedesie. Może to być masz problem:

[maureliusz]

Co masz na myśli? Bo ja nie wiem.
Tylko nie mów... że opony... bo zaczynamy wracać do początku... 39 kart wcześniej...

[Piotr87]

Dam znać czy u mnie problem był z oponami jak założę inny komplet.

[maureliusz]

U mnie jak auto postoi... kilka dniach na 18tkach też jak ruszę to przed moment czuję drgania.
Ale potem to znika. To chyba normalny efekt na niskim profilu.

BTW
Kiedyś pisałem o tym, że wulkanizator zalecił gościowi co miał Mustanga i woził się raz na kilka tygodni, aby auto kładł kobyłki, bo ciągle wymagały koła wyważania ponownie...

Nie mniej jednak problem o którym tu piszemy, to nie opony... Znaczy się mogą coś dokładać do całości, ale dobrze zaprojektowanym zawieszeniu to nie powinno mieć miejsca.

[vDanTe]

Nie mniej jednak problem o którym tu piszemy, to nie opony... Znaczy się mogą coś dokładać do całości, ale dobrze zaprojektowanym zawieszeniu to nie powinno mieć miejsca.

Jeśli o mnie chodzi, to nie wydaje mi się, by to były opony. Dokładnie te 2 opony założone na przód już gdzieś od początku marca +-
Tego problemu nie było. Po tygodniu dorzuciłem dystanse, problemu również brak.

Ewidentnie problem się pojawił, gdy auto wróciło od mechanika po tych wymianach co tam podałem parę postów wcześniej.
Także albo coś, co założył nie gra, albo przy pracach naruszył coś innego.

Witam. Podnieś przod podnośnikiem lub postaw na kobylki. Wrzuć 1 bieg i zobacz czy opony mają bicie, a mianowicie czy pracują góra-dół.

Dobra idea, spróbuję może coś bedzie widać.
Jak nic się nie znajdzie, oddam spowrotem ... niech szpera .. tylko zanim to, myślałem by podjechać jeszcze na stację diagnostyczną.
Oni akurat często są w stanie zdiagnozować luzy, których nie widać na podnośniku kolumnowym.

[maureliusz]

Bije czy nie po wymianie wózka na aluminiowy?

Krzychu pytanie... ty założyłeś wahacze stalowe czy żeliwne?
Bo różnica w masie jest... ogromna!
Te żeliwne są dużo cięższe... dużo...

[krzynol]

wahacze były z wózkiem, nie skupiałem się jakie są

[maureliusz]

wahacze były z wózkiem, nie skupiałem się jakie są

Hmm... dziwne trochę, bo to jednak ma kolosalne znacznie na całokształt...

W Superb2 z wózkiem alu były:
- stalowe wahacze spawane
- odlewane / jakieś dziwne staliwo...cięzki jak szlag, masa nieresorowana sporo idzie w górę.

Można też jak słusznie mi marcinj6 doradził wrzucić z Paska B6... full aluminium

Według mnie sens mają tylko stalowe lub te z paska, bo te odlewane... to jakieś heble...

[marcinj6]

wahacze były z wózkiem, nie skupiałem się jakie są

Hmm... dziwne trochę, bo to jednak ma kolosalne znacznie na całokształt...

W Superb2 z wózkiem alu były:
- stalowe wahacze spawane
- odlewane / jakieś dziwne staliwo...cięzki jak szlag, masa nieresorowana sporo idzie w górę.

Można też jak słusznie mi marcinj6 doradził wrzucić z Paska B6... full aluminium

Według mnie sens mają tylko stalowe lub te z paska, bo te odlewane... to jakieś heble...

Zgadza się. Te odlewane owszem są twarde ale są mega ciężkie. Dlatego lepiej założyć aluminiowe bo również są twarde ale lżejsze o wiele.