Regulamin forum
1. Temat musi zaczynać się od [S1] lub [S2], a treść powinna być taka sama jak ta występująca w cenniku lub konfiguratorze, np. "[S2] Przygotowanie pod telefon GSM I"
2. Jeden wątek powinien dotyczyć jednej opcji wyposażenia dostępnej w cenniku lub konfiguratorze.
rowerek pisze:Skoro Superb w benzynie miał być, to dlaczego tutaj diesel? W A6 nie było wyjścia, bo tam w budżecie, quattro tylko w tdi, ale tutaj? Zamiast 220d w ośce wziąłbym 200 4 matic. Cena ta sama.
Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka
Jeżdżąc 520xd i A6 40TDI Quattro czuć, ze diesel lepiej się zbiera w niższym zakresie obrotów. Do tych ciężkich aut bazowe 190-200 konne benzyny są moim zdaniem nieco za słabe patrząc na to, ze trzeba je wyżej "wkręcać" w obroty i spalanie robi się szybciutko 10+
Te diesle tanio wychodzą, maja dosyć dobra kulturę pracy ( serio, jak na klekoty to jest dosyć cicho ), a tutaj Merc ma lepsze osiągi w napędzie na tył. Poza tym - tył lepiej wypycha niż przód ciągnie
Może i tak, ale w dieslach masz dpf, czy scr/adblue, także choćby z tego względu bym podziękował.
Nie wchodziłem w szczegóły wyposażenia, ale business edition się bardziej nie opłaca?
Wydaje mi się że przy nowym aucie raczej problemów z DPF czy sikami nie zauważy. Chyba że ma być jazda tylko po mieście, ale wtedy to nie wiem czy bym na elektryka nie popatrzył.
To polecam lekturę o nowych Volvo. Ludzie mają półroczne auta i się umawiają na odciąganie oleju z silnika, bo tyle paliwa się dostaje do oleju przez przerwane wypalanie dpfu. I takie rzeczy się dzieją nawet jak przegonisz od czasu do czasu auto na trasie. A w grupie VAG z sikami znowu jest problem przecież, że masz kryształ pod maską, bo wadliwe przewody/zawory od scr-u. Jak najdalej od diesla w dzisiejszych czasach.
No właśnie, jeździsz na trasach, to chyba wiele tłumaczy? Przy mieszanym trybie jazdy, czy jeździe miejskiej, z nowoczesnymi dieslami jest więcej problemów.
Tym bardziej sens diesla jest mniejszy przy miękkich hybrydach, bo taka benzyna w aucie segmentu D/E, w automacie, bez problemu potrafi się zmieścić w 8-8.5l/100km w jeździe typowo miejskiej (i mam tu na myśli duże miasta, a nie jakieś piździchowo koniewo 20 tys. mieszkańców), nawet specjalnie się nie starając.
Już 16km ? to moooże wystarczy, żeby się zimą olej nagrzał mam do pracy dalej od Ciebie, ponad 20km (w tym część drogą szybkiego ruchu) i na diesla nawet nie spoglądam.
Stąd właśnie większość problemów właścicieli nowoczesnych diesli - używanie w warunkach, do których nie do końca są przystosowane. Starym dieslom było bez różnicy, bo nie miały dpf/adblue. Najwyższym wymiarem kary była po prostu jazda na niedogrzanym silniku (przez to kiepsko z ogrzewaniem wnetrza, wyższe spalanie, czy jakieś dymienie)
Diesle się jednak zmieniły, a zwyczaje pozostały. Samo wypalenie dpfu wymaga przejechania dystansu przynajmniej 1,5-2x większego (czasami jeszcze dłuższe jak temperatury za niskie) niż Twoje 'dalekie' dojazdy do pracy. Weź też pod uwagę, że wypalanie zaczyna się w momenie uzyskania temperatury roboczej silnika, więc ten dystans dodatkowo trzeba dodać). Nie zawsze się wstrzelisz z dłuższą trasą w moment wypalania filtra. Potem zaczynają się cuda w postaci przyrastania stanu oleju, czy inne błędy. Raz, drugi, trzeci silnika nie zabije, ale na dłuższą metę problemy raczej pewne.
Z DPFem nie mamroznicy kolega z otwocka dojezdzal w trasy rozne jezdzil i po 150k dpf padl vw leasing regenerowal ale bylo juz wiadomo ze szrot i finalnje musili tuz przed zdanim auta wymienic. Diesel jak tyloo moasto nie ma sensu ja robie ok 30km w jedna strone do pracy S-ka to mysle ze to ma sens. Jeszcze ale prywatnie bym kupwal juz tylko benzyne. A w Scoucie nie mili 20tsi 200km 4x3x to Ostal diesel bo juz 280KM i jego spalanie bylo by zbyt duze jak na auto we flocie:p
Wysłane z mojego OP8PRO przy użyciu Tapatalka
Domówka: OII FL, Elegance 2.0TDI Kombi, oszust RSJest 171,7 KM i 402,9 Nm
Służbówka: S3 FL, Scout 2.0TDI Kombi 200KM DSG7 4x4, Steel Grey/pakiet Black
Problem jest taki, że we wszystkich nowych benzynach też jest gpf. O ile w vagach z tego co wiem jest bezproblemowy o tyle w niektórych modelach innych producentów np Megane RS jest z nim zajebisty problem przez cofanie benzyny do oleju podczas niedopalania. Były przypadki, że po 3kkm już trzeba było zmieniać olej.
Nie znam sytuacji z Renault RS, ale kupy to się nie trzyma za bardzo.
Mechanizm wypalania filtra GPF jest inny niż DPF i generalnie GPF pracuje w korzystniejszych warunkach.
W DIESLU do wypalenia sadzy trzeba podać większą dawkę paliwa, żeby wzrosła temp. spalin, co jest oczywiste i stąd problemy z paliwem w oleju w przypadku przerwania procedury.
W silnikach benzynowych temperatura spalin już na wejściu jest wyraźnie WYŻSZA niż w dieslu, do tego częściej wchodzimy w górne rejestry obrotomierza (dodatkowy wzrost temp.), ale PRZEDE WSZYSTKIM następuje delikatne zubożenie mieszanki (mniej paliwa!). Tak, GPF się wypala ZMNIEJSZAJĄC dawkę paliwa. Taka już zasada działania silnika benzynowego - uboga mieszanka - wzrost temperatury. Dodatkowo benzyna ma tendencję do odparowywania, więc nawet jak coś się przedostanie do oleju, to powinno z niego szybko wyparować.
Kurde, zaczynacie mnie przekonywać do benzyny trochę...
Często muszę podjechać 1-3 km i faktycznie może szkoda kopciucha na takie dystanse. W dobrej cenie jest tam benzyna E200, E300 tez ujdzie, oba napęd tył. W piątek może uda się odbyć jazdę próbną, choć wstępnie Superb wygrywa ceną, silnikiem i wyposażeniem.
Reez pisze: ↑16 maja 2023, o 20:16
Problem jest taki, że we wszystkich nowych benzynach też jest gpf. O ile w vagach z tego co wiem jest bezproblemowy o tyle w niektórych modelach innych producentów np Megane RS jest z nim zajebisty problem przez cofanie benzyny do oleju podczas niedopalania. Były przypadki, że po 3kkm już trzeba było zmieniać olej.
Przecież tylko w dieslu dawka paliwa jest zwiększona aby podnieść temp spalin, w benie jest na odwrót, mniejsza dawka paliwa powoduje wzrost temp spalin