Co zamiast Superba ?

[artho]

Z 4Matic tylko 3k droższy, kurde :

Kod MPSJUUZ7

Zaraz zaraz, a dlaczemu nie E300 lub E300e? Przecież masz e-benzynę 211KM+122KM za 260k i Ty tego nie bierzesz?
Swoją drogą w E-klasie zamiast pakietu AMG ja bym wybrał EXCLUSIVE, no ale to ja.

Swoją drogą bardzo przyjemny konfigurator w Mercach!

[zalezi]

Z 4Matic tylko 3k droższy, kurde :

Kod MPSJUUZ7

Zaraz zaraz, a dlaczemu nie E300 lub E300e? Przecież masz e-benzynę 211KM+122KM za 260k i Ty tego nie bierzesz?
Swoją drogą w E-klasie zamiast pakietu AMG ja bym wybrał EXCLUSIVE, no ale to ja.

Swoją drogą bardzo przyjemny konfigurator w Mercach!

Radzę poczytać o tym E300e, zasięg elektryczny jest żaden.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[artho]

Nie czytałem nic, ale jeżeli sprawdza się choć tak dobrze jak hybrydy VAG-a to rozważyłbym. I zupełnie nie dla zasięgu na prądzie tylko dla mocy, momentu i niskiego spalania w niemałej benzynie. Chyba, że trapią ten zespół napędowy bolączki jak np. niektóre hybrydowe BMW.

[zalezi]

Nie czytałem nic, ale jeżeli sprawdza się choć tak dobrze jak hybrydy VAG-a to rozważyłbym. I zupełnie nie dla zasięgu na prądzie tylko dla mocy, momentu i niskiego spalania w niemałej benzynie. Chyba, że trapią ten zespół napędowy bolączki jak np. niektóre hybrydowe BMW.

Jest kicha z tymi e. Zasięg na samym prądzie 21km. A w tym dieslu e220d te 20 koni więcej z tej instalacji coś tam dodają. Dostałem finansowanie, ale podobnie jak w Audi 122%.
I to na 3 lata. Troszkę drogo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[artho]

A na dłużej? Jak już kupujesz fajne auto może warto rozważyć dłuższy leasing. Ja mam teraz na 3 lata i trochę żałuję, bo dłuższy zawsze można komuś odsprzedać - chętnych podobno nie brakuje natomiast za 3 lata VWFS już nie przedłuża leasingów. Albo oddajesz albo przychodzisz z gotówką

[Kylo125]

Czy przypadkiem to e300e nie ma pudła z baterią na pół kufra?
Jeszcze się okaże że alfa jest bardziej praktyczna
Z drugiej strony diesel do miasta też średnio, choć i niektóre benzyny też podobno mają problemy.
https://www.autocentrum.pl/usterki/kia/ ... gpf-21488/
Pozostaje Tesla model 3

[Maliniak]

Nie, po prostu niech bierze Superba i nie kombinuje

[artho]

No to zwykłe e300 dla mnie lepsza opcja niż e200d a cena podobna.

[Kylo125]

E200d to diesel 1.6, a nie potężne 2.0 jak w 220d.
Coś takiego:

No aż bym się takim przejechał z ciekawości.

[artho]

Nawet jeżeli cośtam zaskrzypi to trzeba przyznać, że E klasa to jest premium pełną gębą a Superb i to tylko w L&K to co najwyżej aspiruje do premium. Jeżdżenie E klasą to już zdecydowanie znaczy coś w życiu osiągnąć ale też się tego nie wstydzić. Nie wspomnę już nawet o wartości odsprzedaży, bo ta będzie diametralnie różna od dowolnego Superba oraz prowadzeniu się tego samochodu

Podłubałem w konfiguratorze i dorzucę jeszcze swoje trzy grosze, byćmoże się przydadzą byćmoże nie
- nawet E200 na tyle napędzi ten pojazd, 7.5s do setki to nie jest wstyd, brałbym benzynę zamiast diesla
- za 11k PLN można mieć E200 4Matica, to zawsze pewniejsza opcja, zwłaszcza zimą
- w konfiguratorze można od razu dodać run-flaty, warto rozważyć
- spojler AMG to tylko 2k, u tunera zapłacisz więcej

Nie wiem jaki masz rabat na E klasę, ale mam wrażenie, że nawet trochę ponad 3 stówki da radę skonfigurować ten model bez wstydu.

[Maliniak]

Wiadomo, jak chcesz mieć szacun na dzielni to E-klasa. Jak jeździsz Superbem to nic nie osiągnąłeś Co ja czytam Kupujesz dla sąsiada czy dla siebie? Prędzej rzekłbym, że to jakieś leczenie kompleksów z tą premium marką na siłę

[artho]

A kto powiedział, że dla zaleziego jest na siłę? Skoro na poważne rozważa to raczej nie. Za to kompleksy to zdecydowanie problem niemałej ilości polaków jeżdżącej 10-letnimi Audi - to są auta do leczenia kompleksów. E klasie prestiżu odmówić nie można natomiast czym moze pochwalić się Superb? Nawet nie auto dla ludu? Głównie tym, że kaczor nim jeździ…

[Maliniak]

Na siłę nie na siłę, ale to jest 100k różnicy Dowartościowywanie się autem to nic innego jak leczenie kompleksów, które wynikają z niskiego poczucia własnej wartości. Myśli sobie człowiek, że go będą bardziej poważać, będzie lepszy, bo jeździ "prestiżowym" autem? Pamiętam dyskusje o tym magicznym prestiżu (z niejakim pankracym bodajże) i była to niezła farsa. Oczywiście nie pije do rozterek Zaleziego, bo kupuje co chce, tylko do tekstów o prestiżu i osiągnięciach życiowych, bo mam wrażenie, że pisze je 18-latek. Patrzenie na auta nie pod kątem użyteczności, wyglądu, osiągów, jakości itd., a tego co sąsiad powie, jest delikatnie mówiąc dość płytkie

[artho]

Stówka przed rabatami. zalezi wchodzi tam i dostaje z miejsca -20%, więc o jakiej stówce my tu jeszcze gadamy. Ja oczywiście mu w portfel nie wchodzę, więc, jeżeli wiesz dokładnie ile on zarabia oraz jaki ma majątek to nie będę się kłócił - ja nie wiem, więc staram się nie opiniować.

Jeżeli natomiast pijesz do mnie to z godnością podziękuję za takie podsumowanie wieku tak samo, jak do dziś niejednokrotnie dziękuje moja żona kupując alkohol śmiejąc się gdy wyciąga dowód a wszyscy sprzedawcy jej zazdroszczą i uwierzyć nie mogą. Jak najbardziej czuję się młody i nie chcę nigdy zagrzybieć, natomiast wiosen też już na karku niemało - chociaż do 50tki na szczęście jeszcze daleko - niemało też już działalności gospodarczych oraz spółek w przeszłości a także niemało podróży po świecie. Nie znam Twojej dyskusji z innymi forumowiczami i mam je gdzieś, natomiast samochód ma cieszyć kupującego. Nic nie pisałem o żadnych sąsiadach. Mnie Superb cieszy fifty-fifty i nie chcę aby zalezi też się zraził. Doceniam pojemność, ale wkurza mnie nierówna podłoga bagażnika, co najwyżej poprawne zawieszenie czy wszystkie błędy, które pojawiają się na masce oraz nawiewy, które grają swoją symfonię trzasków i skrzypień. Nie oszukujmy się, Skoda to praktyczna acz niestety g*wniana marka i głównie za sprawą g*wnianej obsługi. Natomiast jak najbardziej istnieją samochody, które kupuje się dla "szpanu" a są takie, które człowieka godnie reprezentują bez podkreślania, że wywala pieniądze w błoto bądź podbudowuje swoje ego. Kapitalnym przykładem marki, która nie krzyczy na lewo i prawo jak dużo kosztuje jest Land Rover. Nikt Range-a, Defendera ani Discovery nie kupuje dla szpanu - proszę przemyśleć i zrozumieć analogię do E klasy, która w taki sam sposób cieszyć będzie właściciela i jego rodzinę a nie sąsiada, bo większość sąsiadów pomyli E klasę z C klasą.

[zalezi]

Dzięki za wpisy, wątek fajnie odżył
Na chłodno kalkuluję, bo tez nie sztuką jest się nagrzać i kupić w pośpiechu Merca/Audi ze średnimi osiągami i wyposażeniem, skoro Skodę mam za 224k z 4 letnią gwarancją pod korek razem z hakiem.
Pamiętajcie proszę, ze głupia polisa w Mercu to 8300, w Skodzie 5800- 6000, ceny przeglądów jakieś 2-2.5 raza wyższe tam.
Superbem jeździłem tylko raz na jedzie próbnej, L&K 2.0 190km 4x4, ale to było w sierpniu 2021 roku. Niewiele pamietam, a wersji 280km nikt nie ma. Wyciszenie jest istotne, ale nie aż tak bardzo, bo bardzo rzadko robię trasy. Jakość wnętrza na pewno zdobi robotę w Niemcu, bo w Skodzie okolice skrzyni biegow tracą tandetą, choć to nie jakis must have dla mnie. Na pewno doceniam w kurze otwieraną całą klapę bagażnika z dostępnymi 625l, hak oraz dużo miejsca z tylu ( docelowo 2 foteliki ). Kurde felek, różnica w cenie zakupu rzędu 50-55 tys trochę do mnie przemawia, dochodzi tez tańszy Leasing o jakieś 7% i trochę tańsza eksploatacja ( polisy/serwis ).
Na pewno szwab mało straci na wartości, bo widze E klasy z tym 220d 4Matic z 2020 r w cenie 220-230k z MultiBeam i Burmester.
Wątek wizerunkowy jest dla mnie zbędny. Nawet kura w Sportline w kolorze Dragon Skin zwraca się na siebie uwagę, ale Merc E/Audi A6 w ładnych wersjach powodują taka trochę niemiłą zazdrość u niektórych...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk