orlik pisze: ↑26 cze 2023, o 13:08
Na zawieszenie nie tracisz na 100%, jest to część zamienna i eksploatacyjna, do tego czy to bilstein, eibach czy kw czy st, mają TUV i wpisane są w kartę modele superbów do jakich pasuje. Tak samo ze stabilizatorami h&r lub eibach. A więc jest papier! To tak jak byś wsadził żarówkę ksenonową z homologacją Philipsa zamiast Osram original. Nie popadajcie ze skrajności w skrajność, nikt Wam za do nie weźmie gwarancji na silnik czy skrzynię albo na elektrykę.
Wygłuszanie auta to samo.
Tematu hamulców nie chce poruszać, aczkolwiek macan jest P&P i bez żadnych adapterów, można taki hebel kupić nawet w ASO skody, i jak ktoś bardzo się boi to tak bym zrobił i tam zamontował.
Co do leasingu, leasing gówno obchodzi tak na prawdę co z autem robisz, jeżeli płacisz regularnie i masz w planach to auto wykupić.
Większość z nas ma fury w leasingu i je poprawia i nikt nie miał z tego powodu problemów.
Dużo grubsze auta, warte kilkukrotnie więcej od naszych superbów też ludzie poprawiają i też są to auta w leasingach.
Jeżeli ktoś bierze w najem albo ma służbowe i nie ma zamiaru wykupić to nie ma to sensu, chyba, że wszystko przełoży na koniec i oczywiście ma zgodę flotowca albo firmy wynajmującej.
Także trochę luzu Panowie.
W przypadku softów już inny temat, jak się coś zwali to nie mamy na to gwarancji, i wtedy trzeba brać na klatę naprawę.
Ps. skrzynia dq381 nowa kosztuje około 10tys. brutto. Silnik niestety trochę więcej. I tu należy sobie zadać pytanie, czy w razie czego stać nas na to.
Ja osobiście robiąc to wszystko miałem z tyłu głowy, że ok. 30 koła trzeba mieć przygotowane na fuckup, odpukać zaraz będzie 100tys. km na liczniku i nie musiałem nic wymieniać. Frajda jest dobra, wszystko działa perfekcyjnie, i jak by nie patrzeć ponad 100 koła zostało w kieszenie gdyby to samo chciałbym mieć w premium, no może po za prestiżem i ładniejszym wnętrzem. Dlatego między innymi mam zajebisty problem ze sobą, żeby się tego auta pozbyć...