Hejosza!
Pacjent SS3 2.0TDI CRLB 150KM DSG
Niestety przyszło mi wymienić chłodnice wody i klimatyzacji...
Wziąłem przy okazji zainwestowałem w podwójny wentylator chłodnicy ponieważ wyczytałem gdzieś że pojedynczy był często gęsto montowany na rynki skandynawskie i ogólnie tam gdzie chłodniej, a podwójny tam gdzie ciepłej (mowa o DIESLU)
Stwierdziłem że jak mam podniesioną moc to czemu by nie poprawić sobie chłodzenia;)
Złożyłem wszystko do kupy ale nie nabiłem jeszcze klimy (bo nie mam jak )
Zalałem zbiorniczek płynem, odpiąłem wtyczkę z pompy na rozrządzie bo podobno w ten sposób odpowietrza się układ
Rozgrzałem auto na postoju do 90°C woda i ~80°C olej
Dolałem płynu do zbiorniczka bo zassał w układ
Noooo iiii...
Wentylatory jak stały tak stały....
Przejechałem się kawałek... dosłownie kilkadziesiąt metrów...
Olej podskoczył do 99°C płyn na zegarach nadal 90°C
Zaś dolałem płynu do zbiorniczka a wentylatory nadal w bezruchu...
Zgasiłem samochód i o dziwo oba ruszyły na wolnym biegu
Do tego elektryczne pompki wody zaczęły sobie chodzić.
Odpaliłem samochód ponownie i wentylatory się zatrzymały
Zgasiłem pompki wody chwilę popracowali i zgasły a wentylatory stały...
Czy do tego tzn do wentylatorów jest jakaś adaptacja? Czy może musi być nabita klima żeby to działało?
Albo jakieś zmiany w ECU?
Ewentualnie gdzie jest czujnik odpowiedzialny za pracę wentylatorów?
Z góry dzięki za odpowiedzi