[S3] 280 KM - silnik DNFE spalanie

[WG]

To jest specyfika mocnej benzyny. Jak się uprzesz to 6 z przodu ale każde dodanie gazu psuje wynik;)

[nessip]

normalnie na autostradzie lecę 180 km/h - 200 km/h

Przepraszam ale to nie jest normalne.
A co do tematu to zdecydowanie nie jest auto do miasta jeśli chodzi o spalanie. Przedwczoraj jechałem sobie radośnie w korku 17km 1h10m...spalanie na tym odcinku 22/100... W trasie da się spokojnie zrobić 7l jadąc zgodnie z przepisami i ekodrajwingiem (tryb emeryt)

[HanSolo]

Dziękuję za odpowiedzi, czyli wynika z tego z z autem jest wszystko ok, trzeba się po prostu pogodzić, że w mieście raczej to będzie 12 - 15 litrów i tyle. Dzisiaj poprosiłem Żonę by zaczęła sprawdzać wyniki w Rapidzie 1.4 TSI 125 km - na pierwszym odcinku testowym - tj. 3 km do szkoły (mówimy o spalaniu od uruchomienia, zimny start po nocy, wyjazd do pracy) - ona miała 10,5, ja na tym odcinku mam 17 , następnie po 6 km miała już 9,0 i pod pracą (11 km) było 9.3l, ja po takim odcinku przy ekojeździe mam 11-12, przy normalnej jeździe koło 13 - 15 . Różnica w wadze to prawie 500 kg (1180 vs 1680). Fakt - wystarczy jedno dynamiczne ruszenie i na takich odcinkach skacze spalanie o 0,5l/100, do tego ja jeżdżę bez S&S, więc widzę na takim krótkim odcinku jak spalanie rośnie na światłach o 0,1l/100 co kilka sekund.
U mnie paradoks jest taki, że jechałem w korku, gdzie jak się mądrze pojedzie to zamiast jazdy - zatrzymania - jazdy - da się jechać z odstępem stale około 10 - 15 km/h i na drugim biegu przy około 13 km/h auto pali 10,5l - więc spalanie w korku mi spadało . Co do jazdy 180 - 200 - to oczywiście jak są warunki, jest pusto, nie ma dużo TIR-ów na prawym bo oczywiście nie mijam TIR-ów przy 200 - jakby ktoś wyskoczył to po mnie, więc zwalniam, więc jak nie ma warunków to lecę i 160 i wolniej, szczególnie z rodziną, natomiast na autostradzie 140 km/h - 150 km/h to ja jeździłem już 18 letnim dieslem z silnikiem 116 km , po to mi też 280 km, hamulce 340 z przodu, fele 19, dcc sport, by spokojnie lecieć te 180 do 200 - daje to pewność jazdy i komfort, ale przede wszystkim najważniejszy jest zdrowy rozsądek i noga z gazu gdzie nie można, ale np. A1 Częstochowa - Rzgów - 3 pasy, mniam.

[artho]

Dziękuję za odpowiedzi, czyli wynika z tego z z autem jest wszystko ok, trzeba się po prostu pogodzić, że w mieście raczej to będzie 12 - 15 litrów i tyle.

Bardzo się cieszymy, że mogliśmy pomóc

Co do jazdy 180 - 200 - to oczywiście jak są warunki, jest pusto, nie ma dużo TIR-ów na prawym bo oczywiście nie mijam TIR-ów przy 200 - jakby ktoś wyskoczył to po mnie, więc zwalniam, więc jak nie ma warunków to lecę i 160 i wolniej, szczególnie z rodziną, natomiast na autostradzie 140 km/h - 150 km/h to ja jeździłem już 18 letnim dieslem z silnikiem 116 km

W Polsce mamy autostrady bardzo zatłoczone jak i całkiem puste. Na terenie EU mamy jeszcze inne autostrady, niektóre bez limitów, w innych miejscach dość mocno limitowane (ograniczenia 100-120km/h). Wszystko zależy gdzie jeździsz, nieraz da się lecieć i ponad 2 paki bez problemu i w takich miejsch ten silnik sprawdza się świetnie i tam inne Superby już średnio dają radę - ma dostateczny zapas by sprawnie rozpędzać się od 160km/h w górę. Całkiem komfortowo da się jechać do około 220km/h, powyżej tej wartości niestety zawieszenie już powoli nie nadąża i robi się... po prostu mniej komfortowo a bardziej stresująco.

natomiast na autostradzie 140 km/h - 150 km/h to ja jeździłem już 18 letnim dieslem z silnikiem 116 km , po to mi też 280 km, hamulce 340 z przodu, fele 19, dcc sport, by spokojnie lecieć te 180 do 200 - daje to pewność jazdy i komfort, ale przede wszystkim najważniejszy jest zdrowy rozsądek i noga z gazu gdzie nie można, ale np. A1 Częstochowa - Rzgów - 3 pasy, mniam.

Oczywiście nie zachęcam ani do jeżdżenia nieprzepisowego ani generalnie do jeżdżenia 200km/h, bo nawet na pustej autostradzie przy takiej prędkości sarna wskakująca na drogę to gwarantowana śmierć i kierowcy i sarny.

Natomiast jest jeszcze inna kwestia dla której warto mieć ten silnik i jest nią zapas mocy ale nie do robienia 200km/h, tylko do jeżdżenia w 5 osób, do jeżdżenia załadowanym samochodem na ciężko czy z łódką na haku, czy do komfortowej elastyczności w górach czy na krętych drogach. Gdzie 1.5 TSI wyje od wysokich obrotów a diesel nie wie który bieg wybrać bo ma tak krótkie przełożenia tam 2.0 TSI 280KM w komforcie i stosunkowo niskich obrotach potrafi jeździć podtrzymując wygodną dynamikę i przyjemność z jazdy.

[StRaDiVaRiUs]

Natomiast jest jeszcze inna kwestia dla której warto mieć ten silnik i jest nią zapas mocy ale nie do robienia 200km/h, tylko do jeżdżenia w 5 osób, do jeżdżenia załadowanym samochodem na ciężko czy z łódką na haku, czy do komfortowej elastyczności w górach czy na krętych drogach. Gdzie 1.5 TSI wyje od wysokich obrotów a diesel nie wie który bieg wybrać bo ma tak krótkie przełożenia tam 2.0 TSI 280KM w komforcie i stosunkowo niskich obrotach potrafi jeździć podtrzymując wygodną dynamikę i przyjemność z jazdy.

Druga sprawa to umiejętności kierowcy i jego poczucie bezpieczeństwa. Superba 2.0 TSI 280 kupiłem żonie, która umie jeździć, ale jak ma wyprzedzać pod górę ciężarówkę, to nie potrafi wyczuć odpowiedniego momentu obrotowego w manualu, czyli tam gdzie silnik jedzie najlepiej. Do tego dochodzi ocena odległości i znajomość możliwości danego samochodu.

Superb dla normalnego człowieka, nie jeżdżącego ponad średnią 150 km/h i nie upalającego auta, ma zapas mocy w każdych, powtarzam każdych warunkach. Do tego wrzucisz 2 wózki dziecięce, dziecko w isofixa na przedni fotel, z tyłu usiądzie dwoje wysokich dorosłych, na haku weźmiesz 4 rowery i duży box na dachu. A jak chcesz to zamontujesz LPG, jeśli przeszkadza Ci spalanie. To wszystko od ok. 70 tys. zł za najstarsze roczniki SIII. Czego chcieć więcej.

[Dylan]

Nie zapominajmy o napędzie 4x4, samo to daje dodatkowe 1-1,5/l100km. Cały czas masz dodatkowe opory na przekładni kątowej, wale napędowym, półosiach na tylnych kołach i mechanizmie różnicowym, no i dodatkowa masa do ciągnięcia. Jak w mieście mi wyjdzie 12-13l to się cieszę ze mało spalił:), niestety. Na krajówce w optymalnych warunkach przy mocno eko jeździe z wykorzystaniem trybu żeglowania udaje mi się zejść do 6.5l.

[nessip]

Nie zapominajmy o napędzie 4x4, samo to daje dodatkowe 1-1,5/l100km. Cały czas masz dodatkowe opory na przekładni kątowej, wale napędowym, półosiach na tylnych kołach i mechanizmie różnicowym, no i dodatkowa masa do ciągnięcia. Jak w mieście mi wyjdzie 12-13l to się cieszę ze mało spalił:), niestety. Na krajówce w optymalnych warunkach przy mocno eko jeździe z wykorzystaniem trybu żeglowania udaje mi się zejść do 6.5l.

No to podziwiam...to musi być już mega mega mega expert eko jazda. Ja jeździłem ostatnie lata hybrydą więc sporo się nauczyłem oceny trasy, rekuperacji, ergonomi hamowania czy też nabierania prędkości jednak póki co Superbem poniżej chyba 8 na wycieczce nie zeszłem. No ale jak to już wiele osób napisało, napęd 4x4, 280KM to nie jest auto przeznaczone pod "ekonomię". Ma być mocno i żwawo tak aby w każdych warunkach można było tej mocy użyć.

[artho]

Nie zapominajmy o napędzie 4x4, samo to daje dodatkowe 1-1,5/l100km. Cały czas masz dodatkowe opory na przekładni kątowej, wale napędowym, półosiach na tylnych kołach i mechanizmie różnicowym, no i dodatkowa masa do ciągnięcia. Jak w mieście mi wyjdzie 12-13l to się cieszę ze mało spalił:), niestety. Na krajówce w optymalnych warunkach przy mocno eko jeździe z wykorzystaniem trybu żeglowania udaje mi się zejść do 6.5l.

To prawda z tym 4x4. Widać to także po pomiarach spalania w dieslu 4x4 w Superbie. Na krajówkach a nawet autostradzie ale jadąc bliżej 100-120 da się zejść poniżej 7l/100km - mnie się udaje zwłaszcza za granicą, gdzie nieraz mamy ograniczenia do 100km/h z powodu smogu na długich odcinkach.

[piramida]

Średnie spalanie w serii po kilku tysiącach km nie będziesz miał wyższe niż te 11.5 max 12l

[HanSolo]

No przyznam - to fakt, wyprzedzanie na drogach jednojezdniowych to teraz bajka - jak jest bardzo ciasno, to przełączam w manuala, redukcja by było koło 3000 rpm i ogień, uśmiech się sam na twarzy pojawia, jak jest luźniej, to wystarczy sprytnie operować pedałem gazu. Myślę, że u mnie spalanie w mieście to kwestia też miasta - robiłem objazd dzisiaj a jest pustawo bo ludzie ruszyli z miasta na majówkę i na miękko wyszło mi 12,5 - bez eko jazdy, więc z eko jazdą by było mniej - po prostu się jedzie a nie stoi. Inna kwestia jest taka, że po przesiadce do Superba, zadawało mi się, że jakby wszyscy w mieście zaczęli jeździć wolno - bo każdego doganiam, raczej to ja jadę za kimś niż ktoś mnie dogania i myślałem, że może się już okres letni zaczął, ludzie się rozluźnili, no i miałem sprawdzenie, jak musiałem starym autem jechać na przegląd - okazało się, że ruch jest jednak normalny, bo stary wóz już tak łatwo nie miał. Zrobiłem takie mikro testy - i prędkości jakoś wybitnie nie wzrosły w Superbie, ale tempo z jaką je osiągam - wzrosła i np. tam gdzie się rozpędzałem starym autem np. do 60 -70 km/h, miałem dopiero 40 - 50 to Superb już tą prędkość miał, bo po prostu szybciej się napędza - więc podejrzewam, że jeszcze jakbym zaczął jeździć jak w starym aucie to spalanie by spadło. Ale myślę, że temat można zakończyć - po prostu tyle pali i koniec. Ważne, że jest sprawny, od początku i tak zakładałem, że założę LPG, a ten temat jest bardziej po to by się przekonać, czy auto jest sprawne

[artho]

W mieście, startując na zimnym faktycznie ciężko jest spalić mało ale do 10l można zejść. Czasem jak miasto puste a do pokonania 15km to i 9tka może się pojawić, ale to głównie nocą.

Zupełnie inaczej jest w trasie - tutaj jak jest potrzeba bądź po prostu się nie spieszy można bez problemu zejść ze spalaniem do 7mki z przodu. Można też do 6tki, chociaż to już wymaga więcej poświęceń. Natomiast podczas normalnej dynamicznej ale nadal w miarę przepisowej jazdy raczej trzeba się nastawiać na 8-9l w trasie.

[Movibonczuk]

W mieście, startując na zimnym faktycznie ciężko jest spalić mało ale do 10l można zejść. Czasem jak miasto puste a do pokonania 15km to i 9tka może się pojawić, ale to głównie nocą.

Zupełnie inaczej jest w trasie - tutaj jak jest potrzeba bądź po prostu się nie spieszy można bez problemu zejść ze spalaniem do 7mki z przodu. Można też do 6tki, chociaż to już wymaga więcej poświęceń. Natomiast podczas normalnej dynamicznej ale nadal w miarę przepisowej jazdy raczej trzeba się nastawiać na 8-9l w trasie.

6-tka z przodu? Nigdy mi sie nie udalo… No chyba, że z górki na krotkim dystansie gdzie jest tylko z gorki.… Wted owszem. Kiedys… raz… Warszawa- Wilno… w nocy i z ogromnym zapasem czasu, jadac bardzo spokojnie zszedlem ponizej 8. Ale generalnie, od nowosci, srednie spalanie to 10,2. A w duzych korkach jezdze bardzo rzadko.

Polecam, pewnie jedna z wielu takich, strone i aplikacje do zapisywania tankowan, przegladow itp. spritmonitor.de. Mozna na nia wejsc, wpisac konkretny model i silnik samochodua nawet rocznik i sprawdzic (na podstawie wpisów użytkowników aplikacji) ile w rzeczywistosci pali. Tu jest wykres dla superba 2,0 TSI 280KM.



Jak widac wiekszosc superbow z tym silnikiem pali 9-11l/100km. 6 z przodu? Hmm… Nie mowie nie ale raczej trasa „opadajaca”…

[artho]

6-tka z przodu? Nigdy mi sie nie udalo… No chyba, że z górki na krotkim dystansie gdzie jest tylko z gorki.… Wted owszem. Kiedys… raz… Warszawa- Wilno… w nocy i z ogromnym zapasem czasu, jadac bardzo spokojnie zszedlem ponizej 8.

Zachęcam do zapoznania się z moimi postami z starego wątku o spalaniu 2.0 TSI 280KM, naklepałem tam sporo merytoryki:

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 97#p426997

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 06#p430206

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 26#p438126

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 41#p438741

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 35#p439035

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 18#p439118

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 27#p440427

[Movibonczuk]

6-tka z przodu? Nigdy mi sie nie udalo… No chyba, że z górki na krotkim dystansie gdzie jest tylko z gorki.… Wted owszem. Kiedys… raz… Warszawa- Wilno… w nocy i z ogromnym zapasem czasu, jadac bardzo spokojnie zszedlem ponizej 8.

Zachęcam do zapoznania się z moimi postami z starego wątku o spalaniu 2.0 TSI 280KM, naklepałem tam sporo merytoryki:

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 97#p426997

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 06#p430206

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 26#p438126

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 41#p438741

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 35#p439035

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 18#p439118

https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 27#p440427

Czytalem kiedys Twoje wpisy, podziwialem i zazdroscilem. Dlatego tez nie napisalem, ze to niemożliwe, co z reszta potwierdza wykres ktory wrzucilem. No ale srednio, wiekszosci wychodzi wiecej. Ja mam skrzynie 6 wiec z 7 pewnie tez byloby troche mniej (zwlaszcza na autostradach).

[Maliniak]

Umówmy się, nie bierzemy najmocniejszej benzyny, bo jest oszczędna albo chcemy nią oszczędnie jeździć. To nie idzie w parze Pewnie się da, ale sensu w tym nie ma żadnego. Zwykłe, jednorazowe doświadczenie