zapalila sie taka kontrolka w 1.8TSI

[FunGous]

czesc

nie ma mnie w kraju a zona wlasnie podeslala mi zdjecie ze podobno pali sie jej taka kontrolka.
z tego co pamietam to cos z DPF ale to w TDI a my mamy przeciez TSI
czy ktos moglby mi napisac co moze byc przyczyna i czy zona ma dalej jezdzic ?

[dato]

To jest silnik więc może być wszystko. Do kompa ją!

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[szms]

Eeee... to pewnie nic. Niech jeździ tak długo aż zgaśnie...








Tak jak Dato pisze... działaj, póki być może nic się nie stało.

[rezon]

Masz chipa. Mógł złapać jakiś błąd, mógł paśc np. czujnik sondy Lambda, itd... Żółte oznacza problem, ale można jeździć. Podepnij do kompa i będziesz wiedział

[szms]

Taaa... można jeździć, do czasu aż coś nie padnie.
W VC kiedyś uszkodziłem wąż od turbo i też wyskoczył "żółty" błąd... przejechałem 5 km (akurat byłem blisko serwisu), połowy oleju już nie było...
Tak swobodnie i bez problemu to raczej nie polecam jeździć.

[grzesiu26]

To samo było u mnie w TDI.
Zapaliła się żółta kontrolka od czujnika G450 i jakbym tak spokojnie sobie dalej jeździł to następna wizyta w ASO obejmowałaby wymianę DPF-a albo w najlepszym wypadku jego serwisowe czyszczenie.

[Sebastian_M26]

Nie straszcie Kolegi.
Może tylko łańcuch przeskoczył o 1 ząbek, a za chwilkę przeskoczy dalej i przemieli silniczek.

[grzesiu26]

Bez danych z vcdsa można tylko wróżyć z fusów i dramatyzować
A że to domena Polaków to każdy daje ile może

[FunGous]

dobra czyli luz
pomaranczowa... nie ma sie co denerwowac

jak zapali sie czerwona i zona wysle zdjecie jak wyglada to podesle wam do analizy
poki co niech jezdzi ;>

[grzesiu26]

jak zapali sie czerwona i zona wysle zdjecie jak wyglada to podesle wam do analizy

Lepiej nie rób tego....
To by dopiero była rzeczowa analiza po jednym zdjęciu - sprzedaj auto... koszt naprawy przewyższy wartość auta.... nie opłaca się naprawiać.... itd itp

[sjak]

dobra czyli luz
pomaranczowa... nie ma sie co denerwowac

Niezupełnie. Podjechanie do ASO i podłączenie do kompa nie kosztuje majątku, być może to wkodowany błąd, a może początek czegoś poważniejszego. Osobiście bym tak tego nie lekceważył

[FunGous]

nie no zartuje wiadomo
juz wydalem rozporzadzenie dla zony ze ma podjechac na kompa i tyle !

na razie mowi ze moc nie spadla takze auto nie przeszlo w tryb serwisowy a to chyba dobry znak

[rezon]

I OK. Podjedzie - będziesz wiedział. Jakoś wszyscy Ci, którym wyskoczyła żółta kontrolka jakoś dojechali do serwisu - nawet z połową oleju. Żółta w benzynach wyskakuje nawet przy pojedycznym braku zapłonu, co czasami w MPI z LPG mnie się zdarzało. Na początku od razu goniłem do ASO, które kasowało błąd, później okazało się, że sama też gaśnie. BTW dlaczego olej tam mocno uciekał przy uszkodzeniu węża turbiny to już inna sprawa - chyba turbina już dożywa swoich dni. Czerwona kontrolka oznacza zakaz jazdy.

[szms]

BTW dlaczego olej tam mocno uciekał przy uszkodzeniu węża turbiny to już inna sprawa - chyba turbina już dożywa swoich dni. Czerwona kontrolka oznacza zakaz jazdy.

Rozumiem, że to do mnie. Przyhaczyłem na robotach drogowych i coś mi nie grało, bo dosyć ostro przyryłem w coś, po chwili pojawiła się żółta kontrolka, a właśnie jechałem w trasę ok. 200 km, ale po drodze miałem ASO... po 5 km nie miałem jak już pisałem połowy oleju. Rozwalił się jakiś wężyk, którego w Polsce w ogóle nie było (bo podobno on był dożywotni ) i ASO sprowadzało go z DE... co trwało prawie 2 tygodnie.
Myślę, że jakbym to zbagatelizował to bym zatarł silnik tak sobie, po prostu. I była to VC, nie Skodzina. Było to przy 200 kkm, a turbo chodziło do 270 kkm i podejrzewam, że nadal chodzi.

[rezon]

Na pewno przez brak oleju zatarłbyś silnik, ale z diagnozą przyczyn oleju w wężu trafiłem w 10 - 200kkm przejechane. Pewnie, że dolewając wciąż oleju możemy dojechać i do 400, ale jak turbo już leje mocno olejem to czas na jego regenerację - zanim szlag trafi katalizator zalewany olejem