Jakie macie maksymalne przebiegi 1,8tsi

[bar72]

a ja mam 3,6 jestem happy , podstawa to być zadowolonym z tego co się ma a nie na siłę wmawiać drugiemu ,ze to co mam ja jest naj

[Forest]

Ale 3.6 tez nie jedzie. A pali jak smok.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[bezduszny]

czyli ile w ruchu miejskim ?
bez zamulania

[jjumbo]

a ja wam mówię nie ma to jak tdi
tdi to życie , to lans
a nie jakieś tam tsi
powiecie dziewczynie , że macie tsi to was wyśmieje bo nie rozumie
a tdi to jest to
pali malutko , a kopa ma nie z tej ziemi

[Forest]

Coś wrzucę o kuzynie lub bracie Superba - Passacie. Oczywiście w TDI:

passtuch - jedno słowo a tak wiele znaczy
zaraz wam mechanik wszystko wytłumaczy
passtuch to jest perła, ideał dizajnu
rózni się nie wiele, ciutkę, od kombajnu
kultowa już buda, przed liftem i po
b5 się rozumie - prestiż to jest to!
czy to w tedeiku czy też jest w benzynie
zaszpanuje każdej, wiejskiej blond dziewczynie
sołtysowi z wólki morda już się cieszy
bo handlarz mu ciągnie, passacika z Rzeszy
będzie w tedeiku, po dziadku lekarzu
sołtys dumny chodzi, zamiata w garażu
dziewięć dziewięć rocznik (model dwa tysiące)
jeżdżony był tylko w słoneczne miesiące
pali trzy literki - cztery jak jest zima
jedyny mankament - do nabicia klima
rozrząd wymieniony, filtry, płyny, paski,
z zazdrości z burmistrzem wynikły niesnaski
szyby w oryginale, w elektryce cały
"czeki" bardzo rzadko się w nim zapalały
sto trzydzieści "koła" szafa pokazuje
przebieg oryginalny - z tym nie dyskutuje
czemu tak wytarty, mieszek i fajera?
poradzimy sobie - lśniąca czerń markera
passtuch znakomicie opał toleruje
chociaż ropy na wsi nigdy nie brakuje
przyspieszenie takie że aż w fotel wgniata
objadę każdego w japońcu wariata
to było największe, marzenie życiowe
by nabyć passtucha, można sprzedać krowę
już passtuch w garażu, można go oblewać
wieśniackie pokrowce szybko przyodziewać
by gnojem z gumowcy, środka nie pobrudzić
za fajerą passka nie można się nudzić
kredyt na passtucha wziąć było warto
bo passtuch to passtuch! Volkswagen DAS AUTO!

[rezon]

W żadnym dieslu nigdy nie padł mi wtryskiwacz... nigdy, podobnie jak turbina.
EGRy były czyszczone.. ale nie wymieniane.

mnie tez nie padl, ale znajomemu EGr poszedł do czyszczenia już po 70kkm turbina też. Jak się trafi, jak się jeździ....innemu po 120kkm wymieniono wtryskiwacze i co? I gdybym jeździł 60kkm rocznie też kupilbym klekota. A na razie jestem zadowolony z TSI

[bar72]

[quote="Forest"]Ale 3.6 tez nie jedzie. A pali jak smok.


Sent from my iPhone using Tapatalk[/quot


wam to nikt nie dogodzi Panowie , albo się wam nudzi albo proponuje poprosić o angaż w fabryce Audi , bo tu widzę sami eksperci

[bezduszny]

bar72, to ile pali w mieście bez zamulania ?

[rezon]

nie przejmuj się. 3,6 to Forest testował na obrazku. Próbował go popchnąć i nie jechał IMHO 3,6 owszem pali jak smok, zwłaszcza jak mu się nieco mocniej depnie. Na testach służbowej 3,6 spalanie w mieście oscylowało na poziomie 16l. Ale asfalt kołami zwija W końcu ma prawdziwe, wypasione swoje konie, a nie oszukiwane turbiną Jakby owies koniowi podawać dmuchawą do siana No i kultura pracy V6 jest "nieco" inna niż TSI czy tym bardziej klekota

[bezduszny]

eee... 16 litrów w mieście to nie tragedia

[gachul]

bezduszny twoje spalanie może jedynie przebić dziura w zbiorniku

[bezduszny]

23-25 w mieście
tak bez zamulania i by uśmiech był

w trasie...
o dziwo, czy spokojnie czy z dynamicznie praktycznie bez różnicy.. 16-18

[bar72]

pali tyle ile ma palić nie mieszkam w mieście mieszkam na wsi , wiec nie napiszę dokładnie ile
jazda w moich rejonach górzystych ok 10-11
trasa z warszawy do domu 7,9 l
pojęcie jazdy po mieście bez zamulania , jak mam to rozumieć jak czerwone stoję zielone jadę
ja nie piszę tu ze 3,6 ma super przyspieszenie ze ma fajny dźwięk bo ma ale jak ktoś , sie podnieca ze ma spalanie 5,5 i śmieje ze drugi w benzynie ma litr więcej to dla mnie dziecinada totalna , Panowie co nie którzy muszą dorosnąć do pewnych kwestii , ja wychodzę z założenia ze jazda ma dawać przyjemność z jazdy a nie patrzenie czy mam 5,5 czy 6,5 ja nie mam tego problemu cieszę się ze mam frajdę z jazdy i tyle . Żona ma audi A3 TDI 170 km ale proszę wierzyć kultura pracy silnika 3,6 bije na głowę TDI , ale spalanie ma 4,9 i tego się trzymajmy

[rezon]

Kultura pracy 3,6 wg mnie bije również 1,8TSI tylko koszty eksploatacji (paliwo, ubezpieczenia, przeglądy) znacznie wyższe niż 1,8 powodowały inny wybór. Dla mnie samochód to narzędzie do pracy.

[bar72]

Kultura pracy 3,6 wg mnie bije również 1,8TSI tylko koszty eksploatacji (paliwo, ubezpieczenia, przeglądy) znacznie wyższe niż 1,8 powodowały inny wybór. Dla mnie samochód to narzędzie do pracy.

no to jest mądra i sensowna wypowiedź