O3 RS TDI (później TSI) kombi w moich rękach i oczach
Regulamin forum
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
O3 RS TDI (później TSI) kombi w moich rękach i oczach
Jakiś czas temu korciła mnie zmiana, pojawił się na horyzoncie model RS z dość ciekawym wyglądem i wreszcie w dostępnej specyfikacji 2.0 TSI manual. Pomyślałem sobie - czemu nie? Oczywiście najpierw jazda próbna w myśl zasady "buty też kupujesz bez przymierzania?" Tu oczywiście pierwszy problem, kto próbował ten wie, ponieważ Octavii III RS w Polsce nie ma, najbliższa testowa sztuka była ostatni raz widziana w albańskiej wiosce i jest zarezerwowana na kolejne testy do końca 2043 roku. Oczywiście to TDI, bo TSI nikt nigdy nie widział a szef kolejnego salonu w odpowiedzi na moje pytanie o benzynową wersję RS udławił się ze śmiechu. Reasumując łatwiej bym dostał Ferrari LaFerrari na ładne oczy i okazaną kartę pływacką niż O3 RS TSI na jazdę próbną, taki to egzotyk.
Niemniej udało się dostać wersję na błoto, w dodatku w kombi. Ponieważ wiedziałem już, że TSI po prostu nie istnieje - wziąłem co było.
Niestety nie mam zdjęć, ale fura prezentowała się mniej więcej tak:
Miałem przyjemność użytkować parę dni, podzielę się wrażeniami:
- silnik - żwawy, fajnie się wkręca jak na disela, jak trzeba niewiele spala, niemniej generuje spory hałas niezależnie od obrotów. Podejrzewam słabe wyciszenie i mam wrażenie, że silnik ten żywi się...ropą!!! dlatego więcej nie napiszę bo nie znam się na błocie. Ogólnie ten silnik, by móc mówić o "RS", powinien być zawirusowany, bo trochę brakuje do reszty samochodu.
- skrzynka - manualna jak należy, fajnie się wbija biegi, dość krótki skok i precyzyjna praca - jest bardzo ok. Pasuje do charakteru autka. Sprzęgło łapie w fajnym miejscu, ale sama praca sprzęgła jest dość oporna - w RS można przypakować lewą łydkę!
- zawieszenie - ciut twardawe, fajnie trzyma autko w ryzach, zakręty to fun, ale pasażerowie przyzwyczajeni do komfortu będą narzekać - to pewne. Dziury RS pokonuje fajnie, bo nie dobija a fajnie wybiera - sztywno i szybko. Generalnie bardzo fajnie zestrojone, ale komfort na 18 calach jest de facto niewielki (choć to nie jest FOCUS ST czy Megane RS)
- hamulce - układ przejęty żywcem z obecnego GVII GTI, niemniej z przodu O3 ma przeszczepione bebechy z wersji Performance - większe tarcze. Samochód dzięki temu hamuje bardzo dobrze, sprawnie i bez znaczenia jest temperatura układu (choć nie katowałem na torze, więc nie wiem jak jest, jak tarcze zaczynają świecić)
- układ kierowniczy - jak każdy elektryczny, który miałem okazję użytkować, ten też jest ciut sztuczny. Niemniej bardzo przypadł mi do gustu tryb SPORT - kiera pracuje z lekkim oporem, nie majta się na zakrętach jak w maśle (czytaj jak w Superbie) - dość przyjemnie informacje zwrotne z asfaltu. Nie jest to BMW, ale jest zwarcie i przyjemnie, w dodatku progresywnie. Znacznie zmniejszono ilość obrotów - pierwszy skręt w prawo na skrzyżowaniu - można się pozytywnie zdziwić również z uwagi na fajną skrętność pojazdu, przynajmniej takie jest wrażenie, że ładnie się składa podczas zawracania
- wnętrze - całkiem niezłe materiały, deska od góry przyjemniejsza w dotyku niż w naszych S2, ale są miejsca, gdzie jest gorzej niż u nas. Ogólnie jest bardzo ok a spasowanie nie budzi zastrzeżeń - wszystko jest fajnie zwarte, choć oczywiście tu czas pokaże. Fotele są bardzo dobre, ale to nie są kubełki - nie oczekujcie trzymania jak w imadle, ale i tak jest bardzo ok. Stylistyka jak każdy widzi, jest oczywiście kwestią subiektywną, ale starając się być mega obiektywny muszę stwierdzić, że O3 RS w środku jest po prostu smutna i bez polotu. Nie oczekiwałem wnętrza typu FOCUS III, które najprawdopodobniej stylistycznie czerpie z takich wzorców:
ale myślałem, że będzie choć trochę przyjemniej. Źle może i też nie jest, ale jeśli ktoś oczekiwał smaczków - RS nie dla niego.
- przestrzeń - jest dobrze. O3 generalnie jest świetnie wygospodarowana i przy swojej długości niczym tłuk turbodymomen po prostu zawstydza wiele aut również z segmentu D. Z tyłu jest bardzo dobrze - mam ponad 190 cm a nogi znalazły sporo przestrzeni. Czesi śmiem twierdzić są w tym absolutnymi mistrzami.
Reasumując - za około 100 000 zł po rabatach można mieć bardzo bogato wyposażoną O3 RS i byłaby to świetna oferta, kusząca pewne życiowe decyzje, gdyby nie...regularne zrywanie przyczepności przy każdej próbie sprawniejszego ruszania. Poważnie - próbowaliśmy w kilka doświadczonych z autami osób sprawnie ruszyć na lekko mokrej nawierzchni i nikomu nie udało się zrobić tego skutecznie. Opony nówki, zawieszenie sztywne, przebieg symboliczny, a samochód po prostu zrywa przyczepność niwelując skutecznie jakąkolwiek przewagę względem pozostałych aut na skrzyżowaniu. Nie wiem czego to wina, nie wiem też jak zachowuje się wersja TSI (podejrzewam, że nie inaczej) ale tutaj wielki apel do SKODY - zróbcie O3 RS TSI 4x4 w manualu a będzie:
Niemniej udało się dostać wersję na błoto, w dodatku w kombi. Ponieważ wiedziałem już, że TSI po prostu nie istnieje - wziąłem co było.
Niestety nie mam zdjęć, ale fura prezentowała się mniej więcej tak:
Miałem przyjemność użytkować parę dni, podzielę się wrażeniami:
- silnik - żwawy, fajnie się wkręca jak na disela, jak trzeba niewiele spala, niemniej generuje spory hałas niezależnie od obrotów. Podejrzewam słabe wyciszenie i mam wrażenie, że silnik ten żywi się...ropą!!! dlatego więcej nie napiszę bo nie znam się na błocie. Ogólnie ten silnik, by móc mówić o "RS", powinien być zawirusowany, bo trochę brakuje do reszty samochodu.
- skrzynka - manualna jak należy, fajnie się wbija biegi, dość krótki skok i precyzyjna praca - jest bardzo ok. Pasuje do charakteru autka. Sprzęgło łapie w fajnym miejscu, ale sama praca sprzęgła jest dość oporna - w RS można przypakować lewą łydkę!
- zawieszenie - ciut twardawe, fajnie trzyma autko w ryzach, zakręty to fun, ale pasażerowie przyzwyczajeni do komfortu będą narzekać - to pewne. Dziury RS pokonuje fajnie, bo nie dobija a fajnie wybiera - sztywno i szybko. Generalnie bardzo fajnie zestrojone, ale komfort na 18 calach jest de facto niewielki (choć to nie jest FOCUS ST czy Megane RS)
- hamulce - układ przejęty żywcem z obecnego GVII GTI, niemniej z przodu O3 ma przeszczepione bebechy z wersji Performance - większe tarcze. Samochód dzięki temu hamuje bardzo dobrze, sprawnie i bez znaczenia jest temperatura układu (choć nie katowałem na torze, więc nie wiem jak jest, jak tarcze zaczynają świecić)
- układ kierowniczy - jak każdy elektryczny, który miałem okazję użytkować, ten też jest ciut sztuczny. Niemniej bardzo przypadł mi do gustu tryb SPORT - kiera pracuje z lekkim oporem, nie majta się na zakrętach jak w maśle (czytaj jak w Superbie) - dość przyjemnie informacje zwrotne z asfaltu. Nie jest to BMW, ale jest zwarcie i przyjemnie, w dodatku progresywnie. Znacznie zmniejszono ilość obrotów - pierwszy skręt w prawo na skrzyżowaniu - można się pozytywnie zdziwić również z uwagi na fajną skrętność pojazdu, przynajmniej takie jest wrażenie, że ładnie się składa podczas zawracania
- wnętrze - całkiem niezłe materiały, deska od góry przyjemniejsza w dotyku niż w naszych S2, ale są miejsca, gdzie jest gorzej niż u nas. Ogólnie jest bardzo ok a spasowanie nie budzi zastrzeżeń - wszystko jest fajnie zwarte, choć oczywiście tu czas pokaże. Fotele są bardzo dobre, ale to nie są kubełki - nie oczekujcie trzymania jak w imadle, ale i tak jest bardzo ok. Stylistyka jak każdy widzi, jest oczywiście kwestią subiektywną, ale starając się być mega obiektywny muszę stwierdzić, że O3 RS w środku jest po prostu smutna i bez polotu. Nie oczekiwałem wnętrza typu FOCUS III, które najprawdopodobniej stylistycznie czerpie z takich wzorców:
ale myślałem, że będzie choć trochę przyjemniej. Źle może i też nie jest, ale jeśli ktoś oczekiwał smaczków - RS nie dla niego.
- przestrzeń - jest dobrze. O3 generalnie jest świetnie wygospodarowana i przy swojej długości niczym tłuk turbodymomen po prostu zawstydza wiele aut również z segmentu D. Z tyłu jest bardzo dobrze - mam ponad 190 cm a nogi znalazły sporo przestrzeni. Czesi śmiem twierdzić są w tym absolutnymi mistrzami.
Reasumując - za około 100 000 zł po rabatach można mieć bardzo bogato wyposażoną O3 RS i byłaby to świetna oferta, kusząca pewne życiowe decyzje, gdyby nie...regularne zrywanie przyczepności przy każdej próbie sprawniejszego ruszania. Poważnie - próbowaliśmy w kilka doświadczonych z autami osób sprawnie ruszyć na lekko mokrej nawierzchni i nikomu nie udało się zrobić tego skutecznie. Opony nówki, zawieszenie sztywne, przebieg symboliczny, a samochód po prostu zrywa przyczepność niwelując skutecznie jakąkolwiek przewagę względem pozostałych aut na skrzyżowaniu. Nie wiem czego to wina, nie wiem też jak zachowuje się wersja TSI (podejrzewam, że nie inaczej) ale tutaj wielki apel do SKODY - zróbcie O3 RS TSI 4x4 w manualu a będzie:
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2014, o 07:56 przez Jędrula, łącznie zmieniany 1 raz.
- gachul
- Posty: 3888
- Rejestracja: 16 paź 2010, o 11:35
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: CS rullez :P
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Limanowa/Łódź
- Kontakt:
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
i dlatego właśnie koleżka zamówił 1,8 TSI 4x4 DSG... banana na gebie ma już 3 tyg. Teraz czeka na śnieg
...prawdziwy mężczyzna nie je miodu...prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły...
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
biorąc obecną ofertę SKODY i miałbym raz jeszcze konfigurować strzałę - też brałbym 1.8 TSI 4x4, w Platinium, ale zdecydowanie bez tej 7 biegowej DSG. Do tego wirus na ok. 210 KM i banan na twarzy
-
- Posty: 1707
- Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
- Aktualnie: seria 188KM/270Nm
- Lokalizacja: Katowice
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
Proponuje przejechać się astrą opc.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
Z pewnością ok... ale to chyba nie ta liga?
Astry OPC chyba są tylko 3drzwiowe? Czy się mylę?
Astry OPC chyba są tylko 3drzwiowe? Czy się mylę?
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
Astra OPC ma jeszcze więcej mocy na przednią oś, co słabo wróży w kwestii zrywania przyczepności - nie jest tak?
Poza tym jak wspomniał Szymek - to zupełnie inne auto. Astrą OPC rodziny do Chorwacji nie zawieziesz, a przynajmniej nie żywej
Poza tym jak wspomniał Szymek - to zupełnie inne auto. Astrą OPC rodziny do Chorwacji nie zawieziesz, a przynajmniej nie żywej
- gachul
- Posty: 3888
- Rejestracja: 16 paź 2010, o 11:35
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: CS rullez :P
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Limanowa/Łódź
- Kontakt:
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
to ja proponuje Focusa RS.... 324 kunie na przedniej ośceSebastian_M26 pisze:Proponuje przejechać się astrą opc.
...prawdziwy mężczyzna nie je miodu...prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły...
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
Mi się wydaje, że celem takich aut nie jest ruszanie z piskiem spod każdych świateł...
tylko taka zabawka, która pomaga się szybciej poruszać, bezpieczniej wyprzedzać.
Takie usportowione autko, które bez problemu pomaga wyprzedzić tira, niż brać wszystkich w zimę na światłach...
Co za różnica RWD czy FWD przy takiej mocy każde będzie drapało.
4x4 przy takich autach sprawiłoby, że byłby zbyt idealne co dla niektórych osób
Gdyby OIII RS miała 4x4... to przecież byłaby bajka
tylko taka zabawka, która pomaga się szybciej poruszać, bezpieczniej wyprzedzać.
Takie usportowione autko, które bez problemu pomaga wyprzedzić tira, niż brać wszystkich w zimę na światłach...
Co za różnica RWD czy FWD przy takiej mocy każde będzie drapało.
4x4 przy takich autach sprawiłoby, że byłby zbyt idealne co dla niektórych osób
Gdyby OIII RS miała 4x4... to przecież byłaby bajka
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
Szymek ale najwyraźniej źle mnie zrozumiałeś - nikt z nas nie chciał uprawiać streetracingu...takie rzeczy to jak 17 lat miałem
chcieliśmy po prostu płynnie, wykorzystując potencjał, ruszyć z pod świateł. ZA KAŻDYM razem kończyło się choćby drobnym mieleniem i ingerencją kontroli.
Jeśli zaś chodzi o FWD czy RWD - nie mogę się zgodzić, albo mam takie a nie inne doświadczenia. Moja 735i miała 211 KM i żeby nią "zamielić" musiałem się bardzo postarać. 328i miała 193 KM i to samo - super kontrola. Natomiast O3 R3...zresztą czytając niektóre recenzje nie tylko ja to zauważyłem/chciałem napisać (niektóre Redakcje nie wszystko mogą napisać )
natomiast pełna zgoda - O3 RS 4x4 to byłby mistrz. Jeszcze dobra cena, np. te 110 - 115 000 zł i dałaby mi baaardzo mocno do myślenia
chcieliśmy po prostu płynnie, wykorzystując potencjał, ruszyć z pod świateł. ZA KAŻDYM razem kończyło się choćby drobnym mieleniem i ingerencją kontroli.
Jeśli zaś chodzi o FWD czy RWD - nie mogę się zgodzić, albo mam takie a nie inne doświadczenia. Moja 735i miała 211 KM i żeby nią "zamielić" musiałem się bardzo postarać. 328i miała 193 KM i to samo - super kontrola. Natomiast O3 R3...zresztą czytając niektóre recenzje nie tylko ja to zauważyłem/chciałem napisać (niektóre Redakcje nie wszystko mogą napisać )
natomiast pełna zgoda - O3 RS 4x4 to byłby mistrz. Jeszcze dobra cena, np. te 110 - 115 000 zł i dałaby mi baaardzo mocno do myślenia
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
Trochę demonizujesz O3
W becie miałeś mniejszy moment na niskich obrotach i żeby jechała musiałeś mocniej wkręcić (4500 obr/min?), a ruszając O3 RS 2.0 tdi, mając 1800 obr/min od razu masz maksymalny moment obrotowy. Całkiem inna charakterystyka silników.
Jakby taka była i w takiej cenie, pewnie też bym ją wolał niż SII.
W becie miałeś mniejszy moment na niskich obrotach i żeby jechała musiałeś mocniej wkręcić (4500 obr/min?), a ruszając O3 RS 2.0 tdi, mając 1800 obr/min od razu masz maksymalny moment obrotowy. Całkiem inna charakterystyka silników.
Jakby taka była i w takiej cenie, pewnie też bym ją wolał niż SII.
-
- Posty: 1365
- Rejestracja: 27 cze 2013, o 16:13
- Samochód: Superb III Kombi 4x4 Facelift
- Rocznik: 2023
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Imię: Lukasz
- Lokalizacja: Anglia, NW
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
No ale z drugiej strony rownie dobrze mozna zaproponowac nowe ST nie wspominajac RSa - i jednak da sie oska jechacSebastian_M26 pisze:Proponuje przejechać się astrą opc.
"In 1969 I gave up women and alcohol - it was the worst 20 minutes of my life."
Powered by George Best
Powered by George Best
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 14 sty 2012, o 14:17
- Samochód: Superb I
- Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
- Aktualnie: 167 km 385 Nm
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Kraków
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
305 km dla RS-a lub 345 km dla RS 500gachul pisze:to ja proponuje Focusa RS.... 324 kunie na przedniej ośceSebastian_M26 pisze:Proponuje przejechać się astrą opc.
Co nie zmienia faktu że zastosowana szpera potrafi zawstydzić STI czy EVO, i to nie tylko na prostej... Auto prowadzi się jak przyklejone- i to dosłownie
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
RSem jeździłem, na suchym nie ma żadnych problemów, żeby dynamicznie przyspieszać bez zrywania przyczepności...
Natomiast do Astry OPC się nie odniosę niestety...
Natomiast do Astry OPC się nie odniosę niestety...
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: O3 RS TDI kombi w moich rękach i oczach
Zaletą mocniejszego RWD jest mały promień skrętu i zawracania. Dajesz po prostu w p..de na skręconej kierownicy, zarzuca dupa i promień się zmniejsza
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪