Regulamin forum
1. Temat musi zaczynać się od [S1] lub [S2], a treść powinna być taka sama jak ta występująca w cenniku lub konfiguratorze, np. "[S2] Przygotowanie pod telefon GSM I"
2. Jeden wątek powinien dotyczyć jednej opcji wyposażenia dostępnej w cenniku lub konfiguratorze.
bezduszny pisze:
W VC uszczelek nie smarowałem..
ale szyberdach i owszem. Co 15k kilometrów w ramach przeglądu... podobnie jak fotel kierowcy
ten miał jakieś plastikowe trybiki
Ja nie mając szyberdachu nigdy nic nie smarowałem... poza tym, że w fotel keeerownika psikałem WD-40 ile wlazło... raz przy 200 kkm i potem do samego końca spokój.
Przyłączę się do dyskusji. Zerknąłem na peugeota 508SW w max opcji z silnikiem diesla 200km na 19calowych felgach - 157 000 (cena po rabacie na stronie w konfiguratorze) Oglądałem jakiś czas temu trochę uboższy model w salonie, naprawdę pięknie zrobiony samochód z wnętrzem gdzie "dużo się dzieje" a jakość wykonania robi wrażenie. Oczywiście odrobinę mniejszy od skody i nie mam pojęcia jak się prowadzi. Mój firmowy superb kosztował ledwie 15tys mniej a wyposażeniem daleko mu do tego peugeota.
508 w tej najbogatszej wersji porównałbym bardziej do L&K, gdzie cena wypada już prawie identycznie (można pobawić się konfiguratorami) Na + 508 większa moc i moment bez chipowania, subiektywna opinia wnętrza "wow". Doznania oczywiście teoretyczne bo swojego szkodnika znam a 508 nie, choć wygląda niebanalnie jak to z francuzami....
huzar24 pisze:508 w tej najbogatszej wersji porównałbym bardziej do L&K, gdzie cena wypada już prawie identycznie (można pobawić się konfiguratorami) Na + 508 większa moc i moment bez chipowania, subiektywna opinia wnętrza "wow". Doznania oczywiście teoretyczne bo swojego szkodnika znam a 508 nie, choć wygląda niebanalnie jak to z francuzami....
Za 140 tys można po bojach wyciągnąć 508sw GT praktycznie ze wszystkim i takie autko miałem kupić ale okres oczekiwania 4miesiace dlatego jest Superb :-)
zapominacie tylko, że niezależnie jak dobry ten Peugeot jest - spadek wartości na polskim rynku wynosi milion procent w ciągu dwóch lat...jeśli to bez znaczenia - jak to mawiają amerykanie - "go ahead".
Jak ktoś trzyma dłużej niż 2-3 lata to potem jeden *uj praktycznie, różnica w groszakach, a zadowolenie z fury się bardziej liczy niż taki drobny (przy kwocie zakupu) hajs.
Poza tym... ok na takiego SW GT to bym się połasił... ale ten 2.2 hdi 204 konie, ma moment od SII 2.0 tdi 170 km kosmicznie większy, ale jakoś na przyspieszenie się to zbytnio nie przekłada
więc to się przyda jak ktoś jeździ i się chwali papierowo.
przy 450 niutkach, powinno być poniżej 8 sek., a tu niby taka duża różnica, a w zasadze dziesiątki sekundy to bardziej można urwać na sprawności kierownika.
Nie zgodzę sie Szymek. Peugeot traci na wartosci jak ch.... im oczywiscie drozszy tym bardziej traci.
Skoda w naszym kraju ladnie trzyma cene. Sa dodatkowo wyjatkowe modele jak np. Octavia 2 kombi 1.9 tdi, ktora chce kazdy przecietny Kowalski, dzieki czemu mozna jako wlasciciel ja cenic.
Generalnie francuzy i wlosi - proponuje kupowac uzywka wlasnie 2,3 letnia. No chyba, ze planujesz autem jezdzic 10 lat, wtedy smialo nowke.
Jędrula pisze:Nie zgodzę sie Szymek. Peugeot traci na wartosci jak ch.... im oczywiscie drozszy tym bardziej traci.
Skoda w naszym kraju ladnie trzyma cene. Sa dodatkowo wyjatkowe modele jak np. Octavia 2 kombi 1.9 tdi, ktora chce kazdy przecietny Kowalski, dzieki czemu mozna jako wlasciciel ja cenic.
Generalnie francuzy i wlosi - proponuje kupowac uzywka wlasnie 2,3 letnia. No chyba, ze planujesz autem jezdzic 10 lat, wtedy smialo nowke.
Są ewenement na rynku to fakt:-) w 2008 roku kupiłem Hondę civic za 73tys odliczylem 6 tys VAT i 19 procent podatku po trzech latach sprzedałem za 51:-)
:-)
