O wszystkim i o niczym
Re: O wszystkim i o niczym
Jak coś pochodzi z zachodniej kultury to jest spoko i trzeba kopiować do nas... nieważne co, ważne, że zachodnie.
Ale nie... czekaj, czekaj. Grecję zaliczamy do szeroko pojętego "zachodu"?
Ale nie... czekaj, czekaj. Grecję zaliczamy do szeroko pojętego "zachodu"?
-
- Posty: 1365
- Rejestracja: 27 cze 2013, o 16:13
- Samochód: Superb III Kombi 4x4 Facelift
- Rocznik: 2023
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Imię: Lukasz
- Lokalizacja: Anglia, NW
Re: O wszystkim i o niczym
Luzik, nie musisz. Aczkolwiek przy pozamainstreamowym to juz lezalem I kwiczalemwestberg pisze:Przybliż mi meandry Twojej interpretacji, bo jakoś nie łapię humorystyczności.
"In 1969 I gave up women and alcohol - it was the worst 20 minutes of my life."
Powered by George Best
Powered by George Best
- Enriquez
- Administrator
- Posty: 13611
- Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
- Samochód: Inny
- Rocznik: 2022
- Silnik: Inny
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW
Re: O wszystkim i o niczym
Podsumowując ich wypowiedzi - ma przyjść do tych kopalń zarząd, nie zwalniać ludzi i wyjść na prostą. Im to generalnie wisi jak - ma być.
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
-
- Posty: 242
- Rejestracja: 14 mar 2014, o 10:24
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.4TSI CAXC (125KM)
- Lokalizacja: Płock/Warszawa
Re: O wszystkim i o niczym
Nie no chłopie; Grecja to fundament ustroju demokratycznego (przynajmniej postulatywnie). Ten fundament został przyjęty do dookreślenia pojęcia obywatelskości np. w Rzymie. To samo dotyczyło obywateli w I Rzeczypospolitej. Generalnie kwestia dotyczyła tzw. cnót obywatelskich, tj . obowiązków, jakie obywatel miał względem swojej ojczyzny.Misiek Fisiek pisze:W starożytnej grecji uprawiano też homoseksualną miłość z małymi chłopcami. Z tego też chcesz brać przykład?
Ostatnio zmieniony 14 sty 2015, o 10:29 przez westberg, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 242
- Rejestracja: 14 mar 2014, o 10:24
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.4TSI CAXC (125KM)
- Lokalizacja: Płock/Warszawa
Re: O wszystkim i o niczym
A z jakiego powodu? Słowo Cię rozśmieszyło czy może interpunkcja? Możesz wyjaśnić?LMB pisze:Luzik, nie musisz. Aczkolwiek przy pozamainstreamowym to juz lezalem I kwiczalemwestberg pisze:Przybliż mi meandry Twojej interpretacji, bo jakoś nie łapię humorystyczności.
- Michu
- Posty: 387
- Rejestracja: 29 wrz 2014, o 21:14
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Lokalizacja: WLKP/NRW
Re: O wszystkim i o niczym
Wy wszyscy macie urlopy czy po prostu dyskretnie się opierdalacie w pracy?
- Teofano
- Posty: 368
- Rejestracja: 31 sty 2013, o 09:48
- Samochód: Superb II Kombi 4x4
- Silnik: 1.8TSI CDAB (152KM)
- Lokalizacja: KR - sprzed garażu
Re: O wszystkim i o niczym
Czyli [tonem ganiąco ponaglającym]: "trzeba z tym coś zrobić!"*Enriquez pisze:Podsumowując ich wypowiedzi - ma przyjść do tych kopalń zarząd, nie zwalniać ludzi i wyjść na prostą. Im to generalnie wisi jak - ma być.
* dotyczy każdej dziedziny życia i jest ochoczo wypowiadane przez polityków, dziennikarzy, nauczycieli, mieszkańców osiedla, teściów i kto wie kogo jeszcze
A gadanie coś zmienia?westberg pisze:Generalnie można o tym wszystkim nie gadać, zamknąć na to oczy. Tylko co to zmienia?
Pracuję u siebie i aktualnie poszukuję natchnienia do zaprojektowania tarasu grillowegoT1000 pisze:Wy wszyscy macie urlopy czy po prostu dyskretnie się opierdalacie w pracy?
"I'm too hot (hot damn) - call the police and the firemen"
ogrody-tym się zajmuję
ogrody-tym się zajmuję
-
- Posty: 515
- Rejestracja: 18 lis 2010, o 14:21
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: VW Phaeton, VolvoV70
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: O wszystkim i o niczym
Wiesz, niektórzy chodzą na papierosa, a niektórzy niepalący (np. ja), wykorzystują przysłowiową przerwę na budowanie budżetu państwa dla celów odwiedzenia forumT1000 pisze:Wy wszyscy macie urlopy czy po prostu dyskretnie się opierdalacie w pracy?
-
- Posty: 1365
- Rejestracja: 27 cze 2013, o 16:13
- Samochód: Superb III Kombi 4x4 Facelift
- Rocznik: 2023
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Imię: Lukasz
- Lokalizacja: Anglia, NW
Re: O wszystkim i o niczym
Z bardzo prostego - mowimy po polsku, a nie napierdalamy zapozyczeniami na lewo I prawo. W moim mniemaniu, I kilku nauczycieli jezyka polskiego, ktorzy mnie uczyli to nie swiadczy o inteligencji. Stad zdanie, w ktorym 50% slow to zapozyczenia, z ktorych czesci nawet Kopalinski nie widzial, to mnie to smieszywestberg pisze:A z jakiego powodu? Słowo Cię rozśmieszyło czy może interpunkcja? Możesz wyjaśnić?LMB pisze:Luzik, nie musisz. Aczkolwiek przy pozamainstreamowym to juz lezalem I kwiczalemwestberg pisze:Przybliż mi meandry Twojej interpretacji, bo jakoś nie łapię humorystyczności.
"In 1969 I gave up women and alcohol - it was the worst 20 minutes of my life."
Powered by George Best
Powered by George Best
-
- Posty: 242
- Rejestracja: 14 mar 2014, o 10:24
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.4TSI CAXC (125KM)
- Lokalizacja: Płock/Warszawa
Re: O wszystkim i o niczym
A jaki jest synonim słowa "mainstream" w języku polskim? I jak brzmiałby synonim słowa "pozamainstreamowy"?LMB pisze:Z bardzo prostego - mowimy po polsku, a nie napierdalamy zapozyczeniami na lewo I prawo. W moim mniemaniu, I kilku nauczycieli jezyka polskiego, ktorzy mnie uczyli to nie swiadczy o inteligencji. Stad zdanie, w ktorym 50% slow to zapozyczenia, z ktorych czesci nawet Kopalinski nie widzial, to mnie to smieszy
Natomiast o ile się orientuję, słowa "laudacja" i "abnegacja" to słowa występujące w języku polskim. Mylę się?
- kamracik
- Zasłużony
- Posty: 7444
- Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Łódź
Re: O wszystkim i o niczym
Trzeba sięgnąć po słownik.. xD Brakuje mi tutaj jeszcze zwrotów typu "de facto", "qui pro quo", "quo vadis" i oczywiście "alea iacta est", myślę, że wprowadziło by to jeszcze bardziej podniosły wyraz tej wypowiedziwestberg pisze:(...) nie chodzi o laudację na temat kultywowania abnegacji informacyjnej, tylko poszukiwania pozamainstreamowych źródeł informacji
Cholewka.. jestem Kopalińskim.. szkoda, że nie wiem/rozumiem czy mam się obrazić czy cieszyćLMB pisze: Stad zdanie, w ktorym 50% slow to zapozyczenia, z ktorych czesci nawet Kopalinski nie widzial, to mnie to smieszy
- kamracik
- Zasłużony
- Posty: 7444
- Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Łódź
Re: O wszystkim i o niczym
Zgodzę się z Tobą, ale nie jest to język potocznie używany, ta sama wypowiedź by lepiej brzmiała:westberg pisze: Natomiast o ile się orientuję, słowa "laudacja" i "abnegacja" to słowa występujące w języku polskim. Mylę się?
(...) nie chodzi o chwalenie kultywowania zaniedbywania świadomości informacyjnej, tylko poszukiwania alternatywnych źródeł informacji
Wydaje mi się, że sens ten sam, a i przysłowiowy Pan z pola zrozumie
-
- Posty: 1365
- Rejestracja: 27 cze 2013, o 16:13
- Samochód: Superb III Kombi 4x4 Facelift
- Rocznik: 2023
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Imię: Lukasz
- Lokalizacja: Anglia, NW
Re: O wszystkim i o niczym
W slowniku jezyka polskiego, przynajmniej wersji internetowej wystepuje mainstreamowy, ale...westberg pisze:A jaki jest synonim słowa "mainstream" w języku polskim? I jak brzmiałby synonim słowa "pozamainstreamowy"?LMB pisze:Z bardzo prostego - mowimy po polsku, a nie napierdalamy zapozyczeniami na lewo I prawo. W moim mniemaniu, I kilku nauczycieli jezyka polskiego, ktorzy mnie uczyli to nie swiadczy o inteligencji. Stad zdanie, w ktorym 50% slow to zapozyczenia, z ktorych czesci nawet Kopalinski nie widzial, to mnie to smieszy
Natomiast o ile się orientuję, słowa "laudacja" i "abnegacja" to słowa występujące w języku polskim. Mylę się?
Da sie?Szanowni Państwo!
Czy słowo głównonurtowy (w znaczeniu: 'należący do głównego nurtu') jest notowane przez jakieś słowniki języka polskiego? Mimo że często używane i – jak mi się wydaje – poprawnie skonstruowane, jest podkreślane przez wszystkie znane mi automatyczne korektory pisowni. Nie ma go również w słowniku online PWN-u. A doprawdy nie wiem, w czym ustępuje znajdującemu się w słownikach, obco brzmiącemu wyrazowi mainstreamowy.
Z poważaniem,
SW
Słowo głównonurtowy jest poprawnie zbudowane (por. głównodowodzący) i aby go używać, nie trzeba go znaleźć w słownikach. Słowniki go nie zanotowały, gdyż jest stosunkowo rzadkie. W pełnej wersji Narodowego Korpusu Języka Polskiego występuje jednak trzydzieści razy, co nie jest liczbą małą.
Czym ustępuje głównonurtowy słowu mainstreamowy? Rodzimością. Nie chcę przez to powiedzieć, że co rodzime, to gorsze, ale widzę, że obce słowa są często odbierane jako obietnica czegoś lepszego (wiedzą o tym nasi przedsiębiorcy, którzy np. swoje sklepy i punkty usługowe ponazywali studiami). Słowo mainstreamowy jest także mniej zrozumiałe i na tym, o dziwo, polega jego zaleta. Jako niejasne, trudne (tak w wymowie, jak i w pisowni), zdaje się obiecywać jakąś wyższą jakość, paralelną zapewne do poziomu kompetencji i erudycji osób, którzy go używają.
Można w tym wszystkim widzieć snobizm, polskie kompleksy wobec Zachodu, staram się tu jednak unikać wartościowania. Z treści listu widzę, że jest Pan zwolennikiem polskiego słowa w miejscu angielskiej pożyczki. Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem upowszechnienia jakiegoś wyrazu jest używanie go.
— Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
"In 1969 I gave up women and alcohol - it was the worst 20 minutes of my life."
Powered by George Best
Powered by George Best
-
- Posty: 242
- Rejestracja: 14 mar 2014, o 10:24
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.4TSI CAXC (125KM)
- Lokalizacja: Płock/Warszawa
Re: O wszystkim i o niczym
Ale panowie chwalą się swoją ignorancją, czy też może deprecjonują składnię mojej wypowiedzi? To drugie jestem w stanie przyjąć do aprobującej wiadomości.
-
- Posty: 242
- Rejestracja: 14 mar 2014, o 10:24
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.4TSI CAXC (125KM)
- Lokalizacja: Płock/Warszawa
Re: O wszystkim i o niczym
LMB pisze:W slowniku jezyka polskiego, przynajmniej wersji internetowej wystepuje mainstreamowy, ale...westberg pisze:A jaki jest synonim słowa "mainstream" w języku polskim? I jak brzmiałby synonim słowa "pozamainstreamowy"?LMB pisze:Z bardzo prostego - mowimy po polsku, a nie napierdalamy zapozyczeniami na lewo I prawo. W moim mniemaniu, I kilku nauczycieli jezyka polskiego, ktorzy mnie uczyli to nie swiadczy o inteligencji. Stad zdanie, w ktorym 50% slow to zapozyczenia, z ktorych czesci nawet Kopalinski nie widzial, to mnie to smieszy
Natomiast o ile się orientuję, słowa "laudacja" i "abnegacja" to słowa występujące w języku polskim. Mylę się?
Da sie?Szanowni Państwo!
Czy słowo głównonurtowy (w znaczeniu: 'należący do głównego nurtu') jest notowane przez jakieś słowniki języka polskiego? Mimo że często używane i – jak mi się wydaje – poprawnie skonstruowane, jest podkreślane przez wszystkie znane mi automatyczne korektory pisowni. Nie ma go również w słowniku online PWN-u. A doprawdy nie wiem, w czym ustępuje znajdującemu się w słownikach, obco brzmiącemu wyrazowi mainstreamowy.
Z poważaniem,
SW
Słowo głównonurtowy jest poprawnie zbudowane (por. głównodowodzący) i aby go używać, nie trzeba go znaleźć w słownikach. Słowniki go nie zanotowały, gdyż jest stosunkowo rzadkie. W pełnej wersji Narodowego Korpusu Języka Polskiego występuje jednak trzydzieści razy, co nie jest liczbą małą.
Czym ustępuje głównonurtowy słowu mainstreamowy? Rodzimością. Nie chcę przez to powiedzieć, że co rodzime, to gorsze, ale widzę, że obce słowa są często odbierane jako obietnica czegoś lepszego (wiedzą o tym nasi przedsiębiorcy, którzy np. swoje sklepy i punkty usługowe ponazywali studiami). Słowo mainstreamowy jest także mniej zrozumiałe i na tym, o dziwo, polega jego zaleta. Jako niejasne, trudne (tak w wymowie, jak i w pisowni), zdaje się obiecywać jakąś wyższą jakość, paralelną zapewne do poziomu kompetencji i erudycji osób, którzy go używają.
Można w tym wszystkim widzieć snobizm, polskie kompleksy wobec Zachodu, staram się tu jednak unikać wartościowania. Z treści listu widzę, że jest Pan zwolennikiem polskiego słowa w miejscu angielskiej pożyczki. Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem upowszechnienia jakiegoś wyrazu jest używanie go.
— Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
Jakbym napisał "pozagłównonurtowy" to chyba dostałby Kolega niekontrolowanych spazmów.