Strona 96 z 122

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 07:59
autor: blk
whity pisze:Głupie gadanie jedrula. Tak samo moge ci powiedzieć, o każdym systemie chodzby wspomaganiu kierownicy itp
Tak samo można powiedzieć o czujniku zmierzchu... Z jednej strony super wygodne. Z drugiej, coraz więcej aut jeździ na dziennych... we mgle... na autostradzie. Pojawiają się przed maską dosłownie znikąd. Z automatyką długich będzie pewnie podobnie, część kierowców zda się na automat, wyłączy myślenie i będzie Cię oślepiać co jakiś czas.
Ale wspomaganie kierownicy? C'mon.

Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 08:04
autor: whity
Chętnie cię bede oślepiał ;) jeszcze mi nigdy nie "mrugnął", a zrobiłem ponad 10.000km po DE i PL

A jak zwykle najlepiej negować to, czego sie nie ma:)

P.s nienawidzę asystenta pasa ruchu :)

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 08:26
autor: blk
whity pisze:Chętnie cię bede oślepiał ;) jeszcze mi nigdy nie "mrugnął", a zrobiłem ponad 10.000km po DE i PL

A jak zwykle najlepiej negować to, czego sie nie ma:)

P.s nienawidzę asystenta pasa ruchu :)
W tej materii to jesteś słabym arbitrem, siedzisz po złej stronie świateł ;)

Poza tym nie tylko w Twoim aucie to montują... I nie chodzi mi też konkretnie o Twój przypadek. Po prostu, tego typu asystenty z części kierowców robią pasażera własnego auta, wyłączają im permanentnie myślenie.

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 08:32
autor: LMB
blk pisze:Poza tym nie tylko w Twoim aucie to montują... I nie chodzi mi też konkretnie o Twój przypadek. Po prostu, tego typu asystenty z części kierowców robią pasażera własnego auta, wyłączają im permanentnie myślenie.
Rozumiem, ze tesknisz za DOSem 6.2 I w zyciu nie uzywales total comandera, bo wylaczal myslenie :lol:

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 08:39
autor: blk
LMB pisze:
blk pisze:Poza tym nie tylko w Twoim aucie to montują... I nie chodzi mi też konkretnie o Twój przypadek. Po prostu, tego typu asystenty z części kierowców robią pasażera własnego auta, wyłączają im permanentnie myślenie.
Rozumiem, ze tesknisz za DOSem 6.2 I w zyciu nie uzywales total comandera, bo wylaczal myslenie :lol:
Wolność Tomku w swoim domku. Droga jest dobrem wspólnym, wiec nie wiem do czego pijesz ;)

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 08:41
autor: Konik
Takie gadanie i wyrokowanie od dupie. Czy ktoś z wyżej negujących ten wynalazek jeździł nową C-klasą? Bo to zdaje się zupełnie inna jakość niż w przypadkach, których doświadczyliście. A nawigacja też wyłącza myślenie. I co? Nadal macie w autach stertę papierowych map? Że tak zapytam...

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 08:42
autor: szms
Asystent świateł w Skodziance na pewno różni się względem asystenta w Mercu... po pierwsz w Mercu to już jest dopracowywane od kilku lat, a w Skodzie to kompletna nowinka. :roll:

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 08:43
autor: LMB
blk pisze:
LMB pisze:
blk pisze:Poza tym nie tylko w Twoim aucie to montują... I nie chodzi mi też konkretnie o Twój przypadek. Po prostu, tego typu asystenty z części kierowców robią pasażera własnego auta, wyłączają im permanentnie myślenie.
Rozumiem, ze tesknisz za DOSem 6.2 I w zyciu nie uzywales total comandera, bo wylaczal myslenie :lol:
Wolność Tomku w swoim domku. Droga jest dobrem wspólnym, wiec nie wiem do czego pijesz ;)
To gon najpierw tych, co swiatel nie moga wypoziomowac, potem tych, co zapominaja opuscic, potem tych co ich w ogole nie wlaczaja, I wtedy sie zabierz za tych, co dlugimi oslepiaja ;)

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 09:03
autor: kamracik
Temat zawiera w nazwie III generacja, a jak czytam to mam wrażenie, że jestem w I, w przedszkolu lub nawet w żłobku :mrgreen:
Wszystko jest dla ludzi, jedno wykonanie będzie lepsze, drugie gorsze, ale w rezultacie wszystko prowadzi do postępu ;)

Odnośnie Lane assist się zgadzam, jeździłem i niestety przejechanie ronda z rozrysowanymi pasami to niekończąca się walka :)

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 09:07
autor: szms
kto Ci każe po rondach jeździć? :roll:

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 09:44
autor: Zaj007
szms pisze:Asystent świateł w Skodziance na pewno różni się względem asystenta w Mercu... po pierwsz w Mercu to już jest dopracowywane od kilku lat, a w Skodzie to kompletna nowinka. :roll:
Po tym co widziałem to zostaje tylko wyśmiać, że w MB są "dopracowane". I z relacji kumpla między wierszami wyczytałem, że w BMW lepiej nie jest.

Ale:
Mówisz to inteligentnych długich (długie nonstop) czy automatyczne włączanie?


Bo to pierwsze ma szanse działać normalnie (i w MB są od nowej S klasy czyli niedawna). To drugie nie.
Automatyczne długie w VAGu są od dawna, ale nie wiem jak działają.

Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 09:54
autor: whity
Zaj007 pisze:[I z relacji kumpla między wierszami wyczytałem, że w BMW lepiej nie jest.
Testowałem bardzo długo BMW 4-ke z światłami LED i asystentem długich... Porażka... A miał to być zastępca merca ... Nie dziękuje

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 09:55
autor: Zaj007
I się potwierdza :lol:

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 30 sty 2015, o 11:06
autor: blk
LMB pisze:To gon najpierw tych, co swiatel nie moga wypoziomowac, potem tych, co zapominaja opuscic, potem tych co ich w ogole nie wlaczaja, I wtedy sie zabierz za tych, co dlugimi oslepiaja ;)
Wiadomo, na razie tych ostatnich jest najmniej... Pożyjemy zobaczymy.
Nie mniej jednak jakąś opinie można sobie wyrobić na podstawie obecnych asystentów. Sam lubię z nich korzystać... Ale widzę też, jak na tej samym odcinku autostrady, którą jeżdżę od kilku lat, lawinowo rośnie liczba pasażerów za kółkiem. I jak mijam we mgle auto bez kompletnie żadnych tylnych świateł zapalonych, to z reguły widzę pięknie połyskujące dzienne LEDy z przodu. Tego typu asystenty po prostu rozleniwiają. "Pomocni" są też sprzedawcy, który podkreślają, że w tym aucie można zapomnieć o światłach, wsio samo się robi.

I choćby nie wiem jak się producenci będą starać, wszystkie tego typu asystenci działają na zasadzie czujników i algorytmów, a nie sztucznej inteligencji, a te działają jak wszystko, w określonych warunkach i z góry założonych scenariuszach ;) Jak jest czegoś mało, to się tego nie widzi. Jak się robi duża ilość, to staje się zauważalne, tak jak teraz w przypadku automatycznych świateł.

Re: Superb III generacja - plotki i mity cze fakty ?

: 31 sty 2015, o 07:12
autor: Jędrula
blk pisze:
LMB pisze:To gon najpierw tych, co swiatel nie moga wypoziomowac, potem tych, co zapominaja opuscic, potem tych co ich w ogole nie wlaczaja, I wtedy sie zabierz za tych, co dlugimi oslepiaja ;)
Wiadomo, na razie tych ostatnich jest najmniej... Pożyjemy zobaczymy.
Nie mniej jednak jakąś opinie można sobie wyrobić na podstawie obecnych asystentów. Sam lubię z nich korzystać... Ale widzę też, jak na tej samym odcinku autostrady, którą jeżdżę od kilku lat, lawinowo rośnie liczba pasażerów za kółkiem. I jak mijam we mgle auto bez kompletnie żadnych tylnych świateł zapalonych, to z reguły widzę pięknie połyskujące dzienne LEDy z przodu. Tego typu asystenty po prostu rozleniwiają. "Pomocni" są też sprzedawcy, który podkreślają, że w tym aucie można zapomnieć o światłach, wsio samo się robi.

I choćby nie wiem jak się producenci będą starać, wszystkie tego typu asystenci działają na zasadzie czujników i algorytmów, a nie sztucznej inteligencji, a te działają jak wszystko, w określonych warunkach i z góry założonych scenariuszach ;) Jak jest czegoś mało, to się tego nie widzi. Jak się robi duża ilość, to staje się zauważalne, tak jak teraz w przypadku automatycznych świateł.
Moj czlowiek. Dokladnie tak - asystenty tak, ale to nie znaczy, ze mozemy przestac myśleć.

Ja też nie rozumiem tej jazdy na dziennych non stop.

Co do przednich - asystent dlugich jak dla mnie moze w pewnej sytuacji zachowac sie niebezpiecznie, niezaleznie od marki. Podobnie jak aktywny tempomat, co juz nie raz wykazano.

Ale np. termowizja w polaczeniu z dobrymi, dobrze ustawionymi ksenonami/ledami/matriksami/laserami? To cos znacznie ciekawszego. Nie wylacza myslenia, jedynie informuje. Nie robi czegos za mnie, starajac się byc "smart". Ktos, kto nie był na drodze dobrze oslepiony drogowymi nie zrozumie.

Ja po prostu wolę w aucie sam byc kierownikiem i decydować i lubie jak rola asystenta sprowadza sie stricte do tej biernej strony działania, czyli informacji.