Forum Skoda Superb

Po przeczytaniu tego wątku odkryłem, że mam u siebie chlapacze na przód, takie jak ex, więc zdecydowanie nie rażą

Ja nie kupowałem bo nie chciałem szpecić auta.
Obklej sobie boki auta przeźroczystą folią.
Nie widać różnicy i nie niszczysz lakieru.

Ja nie kupowałem bo nie chciałem szpecić auta.

Lepiej miec urypane syfem, wtedy wygląda ślicznie.

Obklej sobie boki auta przeźroczystą folią.
Nie widać różnicy i nie niszczysz lakieru.

Boże a co to daje ???
Przed czym to zabezpiecza ?


Przeraziłeś mnie
Ale proszę się nie obrażać

matigks co ty bradzisz że szpecą auto takie chlapacze,może takie co w fso montowałes to szpecą ale nie te co w skodzie
jak chcesz zobaczyć jak to wygląda to podjade i zobaczysz na żywca

No walsnie ja tez mam i wyglada ok i dziwi mnie to co kolega wypisuje

Mam poprostu inne zdanie od was.
U mnie nie ma problemum, że mi się bok ubrudzi bo auto mam myte co tydzień.
Bardziej mi chodzi o lakier, żeby kamienie uderzające o zderzak nie niszczyły powłoki lakierniczej tylko folię.
Ja to mam zrobione i na to nie narzekam.
Drugim aspektem, który może przekonać jest aspekt ekonomiczny, za kawałek grubej bezbarwnej folii dałem 5 a nie 80zł.

po dłuższym (kilku letnim) użytkowaniu auta bez chlapaczy z przodu, polecam sprawdzić progi, na rantach zaraz za nadkolem i od spodu...

Ale ta folia wcale nie wygląda lepiej od chlapaczy. Audi A6 C5 miało ją chyba fabrycznie robioną i wyglądało to marnie (w słońcu rzuca się w oczy bardziej niż chlapacze). W Skodzie Yeti na gwarancji też obklejają bo dają gówniany lakier i szybko się niszczy.

Ja zastanawiam się nad chlapaczami, ale tylko z przodu.
Głównie chodzi mi o stopień brudzenia się boku.
W golfie mam od nowości tylko z przodu, i jest ok, jakoś to wygląda (a może się już przyzwyczaiłem) i robi swoją robotę.
Ale w subciu, jakoś nie mogę się przekonac. Z tyłu to jak dla mnie odpada, nie zamontuję nigdy, po prostu nie znam drugiego auta gdzie chlapacze z tyłu tak nie pasują, wygląda to koszmarnie (ale to tylko moje zdanie).
Na przód możę się przekonam ale to najwcześniej na przyszłą zimę.

Superby też mają naklejoną fabrycznie folię z tyłu. Przyjrzyjcie się

Podstawową zaletą chlapaczy jest to, że jest po prostu dużo ciszej. Na naszych zasyfionych polskich bezdrożach nie słychać tego wszystkiego co normalnie odbija się o próg i drzwi, nie wspominając o wodzie.

Moim zdaniem folia tez nie zda egzaminu. Predzej sie wypiaskuje i zmatowieje i bedzie lipa w sloncu. Ja zakupilem chlapacze na przod za 50zl w oryginale i jestem zadowolony. Ladne i nie szpeca. Z tylu to fakt ze wyglada jak padaczka i sobie tez nie zaloze. Ale przod jak najbardziej ok. A co do porownania foli za 5zl i chlapaczy za niby 80zl to przelicz ile razy bedziesz zmieniac folie a ile razy chlapacze. I nie pisze tego zlosliwie tylko realistycznie bo predzej czy pozniej folia sie podda.

Ja mam założone chlapacze i z przodu i z tyłu, może nie zdobi to samochodu, ale IMO też nie szpeci - poza tym względy praktyczne przeważają

Każdy robi jak uważa.
Folia mi nie matowieje, nie widać, żebym ją miał.
Mam dosłownie mały skrawek 40x70mm po dwóch stronach.

Foto!