Forum Skoda Superb

Witam jestem nowy na forum i pozwole się przyłaczyc do tematu poniewaz wlasnie ogladalem wczoraj Skoda Superb z 2009 roku I rej. marzec 2010 1.8 TSI 160 km i o ile dobrze rozumiem to ten problem dotyczy wlasnie tego silnika który wczoraj ogladałem. Generalnie Skoda mi sie cholernie spodobala jest bardzo przestronna i mega duza ale moze dlatego widze taka roznice bo obecnie jezdze golfem czwartym. Do rzeczy w.w Skoda ma przejechane 175 tys km jest Salonowa ale książce serwisowej wpisy koncza sie przy 70 tys km z 2013 roku czyli kolejne 100 tys ktore jest na liczniku zostaly zrobione w przeciagu 3 lata czyli sporo jezdzone i stad pytanie w jaki sposob moge ta Skode sprawdzic pod katem syfu w silniku czy zaraz mi nie pierdyknie jak koledze istnieje taka mozliwosc? w skodzie zaoferowali mi sprawdzenie przedzakupowe za 199 zł ono trwa 2 godziny patrza na auto pod kontem historii i technicznym tylko sinika pewnie nie beda rozkrecac?

2nec najłatwiejsza forma sprawdzenia to w przeciągu tych 2 godzin wyjezdzij tyle ile mozesz i sprawdz bagnet czy bierze olej

Mysle ze przez 2 godzinki to tylka nie urwie z olejem ale bede mial to na uwadze przed startem sprawdze olej i na koniec rowniez a teraz 2 pytanko odrazu dodam ze jestem laikiem:D czy to normalne zachowanie jak podczas pracy silnika otworzysz korek olejowy to nagle auto sie zacznie dlawic i stracic obroty? pytam bo w moim Dieslu nie ma takiej reakcji? a Skoda to benzynka

Też jestem laikiem, ale takie coś to moim zdaniem uśmiercony silnik....

Możesz też sprawdzić świece jeżeli są zaje to znaczy że bierze olej możesz też sprawdzić historię błędów czy nie wystąpią kiedykolwiek błąd że nie pali na wszystkie gary tzn. że był problem ze świecami lub stawkami które były zapchane olejem możesz teżsprawdzić magnet i kilkakrotnie lub kilkadziesiąt razy uruchamiać i włączyć silnik olej bierze bierze najwiecej lrzy zaplonie

Co do korka oleju to jak go odkrecisz to moim zdaniem spada cisnienie i silnik wariuje ale raczej zgodze sie ze CLO ze silnik kaput

I taka prosta czynnosc wskazywala by na to? troszke mnie to zastanawia dodam ze auto sprawdzilem na zimnym silniku ktore ponoc stalo do 2 tygodni bez odpalania, odpalil ze strzala wskoczyl na 1200 obrotow przypuszczam ze ssanie sie zalaczylo ale po 2 minutach pracy wrocil na 900 przyznam ze ta diagnoza koledzy mnie zasoczyla ale bardziej mnie zaskoczylo to ze w taki latwy sposob to mozna sprawdzic autko naprawde zadbane smierdzi jeszcze salonem niepowycierane 170 tys km i silnik by umarł?

Te silniki już od początku brały olej z biegiem czasu coraz więcej i jak już pewnie przeczytałeś zdarzały sie przypadki dolewania 1 L oleju na 200-300 km...i teraz tak pojawia się pytanie czy właściciel choć może było ich wielu po wykryciu problemu pozbywali się balastu czy zrobili to już tego nie stwierdzimy...a takim niby nowym zadbanym środkiem mogą mydlić oczy no bo przecież jak kupujący zobaczy takie wnętrze to pomyśli że jak dbał o środek to pewnie o mechanikę też...no ale koszty mechaniki do kosmetyki są nie porównywalne

Tylko cdaa jest wadliwy, sprawdź kod silnika.

Kasztannn, zgodze się z Toba koszty sa nieporownywalne dlatego poszukam jeszcze czegos na ten temat i umowie sie w Łódzkim Bednarku na sprawdzenie tego auta wole stracic 200 zł niz remontowac silnik na dzien dobry za 10 000 tys zł

Sebastian a podpowiesz mi w jaki sposob najszybciej i najlatwiej moge sprawdzic kod silnika? posiadam nr VIN po nim sprawdze?

Naklejka na obudowie łańcucha

Do auta mam 150 km mam tylko VIN niestety

Spytaj o vin w najbliższej skodzie

Albo sprawdz w necie koszt około 20 złotych

Wlasnie tak zrobilem, zadzwonilem do Bednarka na serwis czesci o sprawdzenie modelu silnika i jest to silnik CDAA czyli chyba sobie odpuszcze to autko Kurde szkoda bo mi zaimponowało