O wszystkim i o niczym

[marcin wroclaw]

Juz dawno miałem zapytać: passat CC ma szyby bez ramek, wyglada to swietnie. Juz jak bralem accordeona to rozważalem ten samochód, ale poza ceną odstraszylo mnie widmo zablokowanych przez mróz drzwi. Bywa, ze w zimie snieg z deszczem wali na samochód i zamarza tworząc warstwę lodu na całym boku samochodu. W passacie cc i pewnie w innych samochodach bez ramek tez, jest tak, że przy otwarciu drzwi szyba zjeżdża ok. 2cm w dół. .. czy bywa tak, że kierownik wowczas musi chuchac na zamarznieta szybe?

[whity]

Na pewno

[marcin wroclaw]

A ty miałeś cc? Ja wiem, że to brzmi mało prawdopodobnie, szczególnie, że dawno mocnej zimy nie było, ale juz miałem tak, ze nawet normalne drzwi ciężko było otworzyć.

[whity]

Jeździłem parę miesiacy...oprócz problemu w myjni że leci woda do środka, bo się szyby opuszczaly wszystkie z 2 cm, to problemów nie widziałem; )

[Elegance]

Nie trzeba było na szczotki wozić.

[Elegance]

To źle uważasz. Proszę najpierw sprawdź, potem się wypowiadaj.

Nie wspomne o braku logicznej wspolpracy z monitorami 4k, czy wspolczesnym DX

Windows XP powstał w 2001, a 4K i DX zdecydowanie później. To trochę tak jakbyś wymagał, żeby SI dało sobie radę ze światłami laserowymi. Wszystko zależy od konfiguracji.

Co ja pacze? O jakiej dyskrecji mówimy skoro jest się zalogowanym na FB, zapewne nie korzysta się z trybu icognito na dynamicznym IP z Google? Dzisiaj takie coś nie istnieje

Nie chodzi o to, żeby nie mówić, ale aby mówić z sensem i nie wstydzić się jutro dzisiejszych słów.

Nie wstydzę się swoich słów, bo nie mówię bzdur lub rzeczy, które są wstydliwe. Kamraciku, na FB istnieję
anonimowo. Dane z FB nie pokrywają się w pełni z tym co mam w dowodzie osobistym

[kamracik]

Dla FB nie jest istotne co masz w dowodzie, a to gdzie chodzisz jakie strony odwiedzasz i uwierz mi, FB i Google to dwie firmy, które więcej o Tobie wiedzą aniżeli Ty sam

[Elegance]

Dla FB nie jest istotne co masz w dowodzie, a to gdzie chodzisz jakie strony odwiedzasz i uwierz mi, FB i Google to dwie firmy, które więcej o Tobie wiedzą aniżeli Ty sam

Zdaję sobie sprawę z tego. A to, że lubię jakieś sklepy odzieżowe i marki samochodowe nie ma nic do rzeczy. Owszem buduje moją statystykę, ale póki nie identyfikuję sie z jakimś konkretnym środowiskiem nic się. nie dzieje

[whity]

Elegance, masz whatsappa? Nie bój sie...nie będę się pytał o numer

[Elegance]

Nie mam

[kamracik]

Nie znam do końca Twojego stylu korzystania z urządzeń, ale komórkę z komputerem na bank masz powiązaną, nie wiem gdzie ją masz podaną, ale to już dość dużo danych powiązanych.

Kiedyś przypadkiem widziałem taką bazę powiązań na zasadzie śledzenia zachowań i działa to zaskakująco dobrze, do tego stopnia, że samemu zastanawiałem się czy nie przejść na stałe w Incognito w przeglądarkach. A podejście miałem właśnie jak Ty

Tak na marginesie FB, Google to pikuś, gorzej, że wszystkie te dane spływają bezpośrednio do banków :/

[Elegance]

Akurat Kamracik komórkę mam podaną tylko w banku i kalendarzu w Outlook. Zmieniłem domyślną ścieżkę uruchamiania w Chrome na incognito

[Elegance]

3 dni temu byłem w Factory. Stałem na parkingu przy bagażniku mojej czystej kury i liczyłem ile kolanek mam zwrócić do castoramy. Nagle obok podjechało obdrapane B6 kombi w TDI, a z niego wyszedł starszy gość. Przez chwilę stanął obok i się przyglądał przez otwarte 4 szyby. Nagle odezwał się
-"Przepraszam, to jest nowy? " - zapytał wskazując na Superba
-"Tak proszę Pana, najnowszy model dopiero wchodzi" - odpowiedziałem
- "Aha czyli skoro ja mam B6, a to jest 2 do tyłu, to to musi być B8"
-"Nie proszę Pana, to jest Skoda. Superb."
-"Aaa, a to przepraszam"

[Konik]

kamracik ma sporo racji.
Na przykładzie samego fb - mam tylko zarejestrowane konto, na którym "nic" nie robię. Nie lajkuję, nie przeglądam, nie mam fotek, nie mam znajomych, nie podałem żadnych informacji poza mailem i nazwiskiem itd. Założyłem, bo (chyba?) trzeba było, żeby założyć konto firmowe. I co jakiś czas, kiedy np. resetuję kompa, wywala mnie do poziomu użytkownika "z nazwiska" i podpowiada znajomych. I tu szok! Oprócz jakiś tam nietrafnych typowań, są ludzie, których widziałem 2-3 razy w życiu, są z daleka, nie korespondowałem z nimi, nie znam ich maila, ale np. mam ich nr telefonu w smartofonie (!). Ostatnio podpowiedziało mi, że mogę znać byłego pracownika dealera (którego to dealera znam wyłącznie ze spotkań służbowych i nie widziałem się z nim kilka lat). A tego pracownika widziałem 2-3 razy (może z 5-6 lat temu) i nie mam z nim żadnego kontaktu.
Telefonu używam w bardzo okrojony sposób. To co widzę w samych tylko sugestiach kogo mogę znać - nie podając praktycznie żadnych informacji - mocno zaskakuje.

[szms]

kolega w naszym klimacie forumowym zdobył wczoraj IV miejsce...jako jajko sadzone na patelni - szkoda, lot był najciekawszy.