Superb III - 2.0 TDI 190KM vs 150KM

[rezon]

Tak mówią Ci co nie mają 4x4, a Ci co mają nie wrócą do ośki.

popieram - nie planuję powrotu do ośki. samochód zupełnie inaczej się prowadzi - nawet na suchej jezdni w ciasnym zakręcie

[Cienki221]

A mnie właśnie raz zawiódł ten haldex 4x4 w superbie, w krytycznej sytuacji w długim zakręcie 90 stopni w połowie zakrętu odciął tył i zachował się jak FWD, co skutkowało otwarciem o krawężnik. Szkoda, ze komputerki kierują przeniesieniem napędu. A nie ma to jak w starym torsenie. Teraz jeżdżę RWD i nie odczuwam braku 4x4, ok muszę być na śniegu ostrożniejszy. 4x4 szybszy na śniegu od ośki, ale hamują tak samo.

[Enriquez]

Proponuję już kończyć te przepychanki.

[maureliusz]

A mnie właśnie raz zawiódł ten haldex 4x4 w superbie, w krytycznej sytuacji w długim zakręcie 90 stopni....

A umiesz z tego korzystać?
4x4 żeby miało sens w zakręcie gaz...co by się nie działo...

Mam też Suzuki SX4 i....haldex bije na głowę!

Dla mnie haldex działa mega!
Mam 200 kucy i na mokrym nie potrafię zerwać trakcji z ESP full off.
A na śniegu... jakbym miał stały...czad!

Never ever FWD!!!!

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[Bieniu]

Cześć. Po pierwsze, to sprzedaję aktualnie swojego superba 150KM w dieslu. Jest tu dużo na forum o nim.

Zrobiłem tym autem 100 000 km. Głównie jeździłem sam autostradami, po mieście w sumie max 20%, do tego wypady z rodziną na wakacje. 150KM brałem ze względu na to że to była jedyna opcja z DSG bez adblue, nie chciałem też 4x4 (bo mieszkam w Wawie, a na autostradzie nie jest to potrzebne a generuje spalanie około 1 litra wyższe na 100km). Jeździłem 190KM i bez 4x4 bardzo łatwo gubić przyczepność z przodu przy przyspieszaniu. W 150KM też to się zdarza, ale łatwiej nad tym panować. Nigdy na trasie też nie miałem problemu, że nie mam 4x4, a jeździłem w dużym deszczu trasy po 900km jednego dnia i np. była akcja, że przede mną rozwalały się Audi z "quattro" których kierowcy myśleli że są niezniszczalni, a nie jechali wcale dużo szybciej). Do normalnego przemieszczania w zupełności te 150KM wystarcza. Oczywiście jest różnica pomiędzy 190 a 150, ale nigdy w życiu codziennym nie miałem z tym problemu, nie ścigam się spod świateł, a nawet gdy trzeba przycisnąć to moment obrotowy jest tak rozłożony, że auto ciągnie od dołu i ogólnie nie ma z tym problemu, żeby przed kogoś się wcisnąć itp. Podkreślę, że nie czuję się "gorszy" mając tylko te 150KM. Przy tym jak jeździłem sam na pokładzie (głownie autostrada) to dynamika była już zupełnie taka sama jak Mercedesa E klasy W213 4x4 190KM (często jeździłem z kolegą w "tandemie"). Silnik 150KM też nieco mniej teoretycznie spala.

Benzyna będzie cichsza. Ale będzie więcej palić, bo jednak moc i moment pojawia się wyżej na obrotach i w sumie moment jest mniejszy. Ale też da się jeździć. Choć na trasy jednak zdecydowanie diesel (głównie chodzi o zasięg, gdy nie przekraczałem 160 km/h w sumie udawało się zrobić pod 1000km na zbiorniku, mój rekord to chyba było 1110).

z uwagi na sposób użytkowania, to z DPF nigdy problemów nie miałem

Pozwoliłem sobie obejrzeć, generalnie prezentuje się całkiem nieźle i nic mu nie brakuje. Jednak jeśli mam być szczery to powiem Ci jak ja to widzę jako potencjalny kupujący : cena wysoka a dlaczego? Dużo jest aut krajowych, Twój jest z importu co za tym idzie większe ryzyko z potwierdzeniem autentycznosci histori (przebieg+bezwypadkowosc), w tej cenie szukałbym wersji L&K, pomimo że Twój może ma nie wiele mniej z wyposażenia ale jednak, kolejna rzecz to już tak indywidualnie jeśli o mnie chodzi to nie wiem czy bym chciał DSG przy 150KM.

Wysłane z mojego STK-LX1 przy użyciu Tapatalka

[jdef90]

Dzięki za feedback, pozwoliłem sobie odpisać przy moim ogłoszeniu, żeby nie śmiecić tutaj.

@maureliusz

A umiesz z tego korzystać?
4x4 żeby miało sens w zakręcie gaz...co by się nie działo...

Widzisz... sam poruszasz istotny problem z tego typu 4x4 w tego typu autach dla przeciętnych kierowców... ze swoich obserwacji twierdzę, że 90% kierowców, którzy w momencie utraty przyczepności na śliskiej nawierzchni postąpią jak piszesz, przestraszy się jeśli nagle całe auto im zacznie wyjeżdżać z zakrętu np na przeciwległy pas, ujmie gazu i zacieśni skręt kierownicą (o ile nie zrobi za nich tego ESP), wtedy z podsterowności wpadnie w nadsterowność, moment napędowy z tyłu zniknie, nie zdążą zrobić drugiej kontry i jeśli jadą odpowiednio szybko to lądują w rowie lub na barierach. W starych haldexach jeśli w takiej sytuacji dawałeś gwałtownie gazu to nagle auto zarzucało tyłem gdy z pewnym opóźnieniem gwałtownie tam pojawiał się napęd.

Haldex itp powstwawł jako tańszy sposób na 4x4 Subaru i Quattro Audi, nie mających praktycznie konkurencji w krajach typu Austria i Szwajcaria, gdzie w warunkach zimowych faktycznie trudniej jest się poruszać z ośką. Dzięki niemu pojawiły się passaty, octavie 4x4 oraz cała masa SUVów, które wygryzły sobie ten rynek. Na poprawę właściwości jezdnych w ujęciu "sportowym" długo był tylko jeden sposób >> w pełni mechaniczne 4x4 najlepiej torsen. Niestety było to drogie, ciężkie i generowało opory i przez to nie nadawało się do aut popularnych. Próby wrzucenia haldexa do aut "performance" jak np Volvo V70R z końca lat 90tych okazały się klapą. Dopiero rozwój elektroniki typu wektorowanie momentu napędowego w czasie rzeczywistym na konkretne koła był przełomem. I taki napęd w perspektywie poprawy osiągów ma dopiero naprawdę sens. Obecny Haldex też oczywiście jest już bardzo dobrą konstrukcją, ale... patrz akapit wyżej.

ale faktycznie skończmy z tym, każdy ma prawo do swoich opinii i nie ma sensu z nimi polemizować. Dla mnie kluczem było to że w 150KM dieslu z DSG napęd 4x4 wiązał się równocześnie z AdBlue, którego mieć nie chciałem. Przy ośce AdBlue nie wystepował chyba do 2017.

[maureliusz]

Piep...nie

Zawsze można sobie wykupić godziny na torze. 4x4 wymaga jaj i stawiania auta bokiem. Jak ktoś się boi... niech se kupi 1.0 Eco boost... Mówię o suchej i mokrej nawierzchni.

Na śniegu to nawet leszcz poczuje różnice...

Dodatkowo głupie cofanie na szutrze pod górę jest łatwiejsze.


Ja naver 2WD... i koniec. Jest grip i jest bezpieczne.

Ja rozumiem Ci co nie mają i chcą sprzedac będą takie farmazony pisać.

Ale nikt mi nie powie 4wd g... warte. To nie jest tylko na śnieg.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[grimson]

Od 2016 roku jeżdżę tylko 4x4:

- torsen
- haldex V gen
- X drive

Pamiętam jak po jakichś dwóch latach jeżdżenia 4 łapem usiadłem na podróży służbowej w Norwegii za sterami nowego VW Golfa GTI-e z wypożyczalni, napęd na przód. Rozpoczynając jazdę w szybkim zakręcie i mniej więcej do wyjścia z niego modliłem się, żeby tył auta podążał w tym samym kierunku, co przód. Takie miałem pierwsze głupie uczucie w ośce.

Zresztą 4x4 nie jest tylko przydatne na śliskim podłożu. Tak naprawdę działa niepostrzeżenie i daje i wiele więcej korzyści niż ośka.

[Sdss]

Jak pomaga 4x4 w pokonywaniu zakrętów w porównaniu do FWD i RWD?

[rezon]

Jak pomaga 4x4 w pokonywaniu zakrętów w porównaniu do FWD i RWD?

samochód ma bardziej neutralne zachowanie. RWD - nadsterowne, FWD - różnie, z reguły podsterowne. AWD lepiej trzyma trakcję. Kiedyś podczas przeglądu swojej kury wybrałem się na test S3 1,4. Różnicy początkowo nie było - przyspieszenia podobne. Pierwsza różnica na dość dużym rondzie, gdzie poczułem, że tam gdzie nic mi nigdy nawet nie pisnęło, to testowana ośka mi ucieka przodem na zewnątrz zakrętu przy zjeździe z ronda. Druga różnica to już wynikająca z 400cm3 więcej w 1.8 przy podobnej mocy na papierze (152vs150KM) - w dwie osoby powyżej 100km/h wyraźnie odczuwalna była różnica elastyczności - obydwa samochody w manualu. 1,8 nie wymagało redukcji przy przyspieszaniu.

[rezon]

Mam też Suzuki SX4 i....haldex bije na głowę!

w SX4 jest bardzo słaby napęd 4x4. to jest chyba sprzęgło wiskotyczne. Na testach na 3 rolkach nawet nie drgnął, a S2 może i nieco z trudem, ale zjechał. Podobnie w trudnych warunkach śniegowych SX4 wymagało jazdy w trybie Lock, na Auto się nie dało jechać. Superb ma naprawdę fajny napęd, chociaż w łosiu oceniam nieco lepiej - może dlatego, że V60 generalnie lepiej się prowadzi niż Superb - jest stabilniejsze na drodze.
Tu sobie można porównać moje autka na rolkach
https://www.youtube.com/watch?v=uJro4jLwWtA
https://www.youtube.com/watch?v=PYgdsLLF60I&t=36s
https://www.youtube.com/watch?v=PU9Z2HePjXg

[maureliusz]

Znam te filmy.
To było tylko porównanie dla nie wierzących ))

Jak pomaga 4WD w zakręcie?... Ratuje dupę jak przegniesz... Tylko noga na gazie!!!
Jak odpuścisz... Będziesz hamował... to jakbyś 2WD miał.

Najlepszy bajer jest zima...na dwupasmowych drogach jak ośki prawym pasem szukają przyczepności - bezcenne:-))

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[piotr26]

Jak pomaga 4x4 w pokonywaniu zakrętów w porównaniu do FWD i RWD?

Z 4x4 jest cisza, spokój i komfort. Auto nie myszkuje w zakręcie, nie czujesz walki, poszukiwania trakcji - po prostu jedzie.

Mieliśmy w rodzinie bmw 335xi. Przesiadka nastąpiła z seata toledo 1.8t zmodyfikowanego na 300 km - oska. Pierwsza przejażdżka bmw była szokiem - nie było żadnych problemów z trakcją, samochód posłusznie, bardzo precyzyjnie podążał za ruchem kierownicy. Mimo, że było cięży o prawie 400 kg od seata, sprawiał wrażenie lekkiego, takiego gokarta, który robi dokładnie to co chcesz. Seat miał załozone Eibach Pro Kit + Eibach AntiRoll Kit + rozpórki + tuleje i na tamten moment prowadził się całkiem dobrze. A różnica po przesiadce była kolosalna. Potem po chipie z mocą ponad 370 km i około 530 nm nadal odczucia z jazdy, mimo, że ostrzejsze, były podobne i samochód prowadził się pewnie i precyzyjnie. Zdarzyło mi się wtedy okazjonalnie pojeździć M3 E92 i tam przy podobnych osiągach było nerwowo, narowiście z gubieniem trakcji na 3 biegu - zupełnie inna charakterystyka samochodu. Oba BMW z manualem. Do funu - super, ale na codzień tylko 4x4.

Przy 150 km rozważałbym ośkę lub 4x4, natomiast przy 190 tylko 4x4, o ile chce się z tych koni korzystać.Od pewnego zakresu moc/moment po prostu nieefektywne staje się jeżdżenie autem przednionapędowym.

[maureliusz]

Zgadza się !!!

Miałem też to pisać jak dzisiaj przejechałem się drugim autem foka 1.6 TDCi 107KM/250Nm...
Gaz przy ruszaniu i kiera szarpie.
W kurze mam 200KM i nic... przyspiesza jak po sznurku

4WD jest cool:-)

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[Sdss]

Dziwne 190KM nic mi nie szarpie