Strona 3 z 3

Re: Superb II 1,4 TSI

: 24 lis 2011, o 08:44
autor: bogge
Zuber pisze:
Jak ktoś chce szybko ruszać spod świateł i zaczepiać kierowców zaglądając w szyby samochodów, żeby potem pokazać im jaki jest ekstra bo jego motocykl przyspiesza szybciej niż ich samochód, to tak.
No i sedno sprawy kolego Zuber - też mam takie odczucia, pomijając całe buractwo takiego zachowania i jego sens.

Tak w ogóle, to jak mawiają kandydatki na miss - World Peace, nawiązując do kierunku w jaki zmierza ten wątek ;)

Re: Superb II 1,4 TSI

: 24 lis 2011, o 13:45
autor: Jędrula
Nie czaję porównywania osiągów samochodu z motocyklem...przecież to bez sensu. W obie strony zresztą.

Jeśli zaś już o tym mówimy :D - a kolega na zakrętach też taki mocny czy tylko na prostej? Bo widzisz - dwoma kółkami będzie zawsze wolniej :D :P

A jak mówimy o mocy - również wolę mocniejsze jednostki niż słabsze i nie do "streetracingu" a zwyczajnie dla komfortu podróżowania. Rozumiem jednak i szanuję ludzi, którzy chromolą przyspieszenie i chcą się zwyczajnie poruszać w miarę dynamicznie - dla nich 1.4 TSI to bardzo dobry pomysł.

pzdr.
Jędrek

Re: Superb II 1,4 TSI

: 24 lis 2011, o 17:43
autor: tommy
:?: Oj panowie czyżby koś poczuł się nieswojo :?: Taki nacisk na bezpieczeństwo, rodzinę trochę mi przypomina tłumaczenie żonie na co poszła ta kasa (chiptuning) bo ja myślałem, że chodzi o fun ;) Ale to tylko moje zdanie. Nikt nie chce porównywać samochodu do motocykla bo to faktycznie nie ma to sensu. To dwa inne światy i dla kogoś kto tego nie czuje cała argumentacja i tak trafia jak kulą w płot. Dalej - gwoli wyjaśnienia - motocyklem da się jeździć zimą o ile tylko nie ma śniegu ( a na razie tak jest ) 8-) Sam śmigałem w ten weekend. Chodzi tylko o odpowiednie ubrania np. RUKKA ale może być coś z osprzętu narciarskiego.
A teraz taka moja refleksja - bez obrazy- bo nie kieruję jej do nikogo personalnie :) Mam wrażenie, czytając to forum i rozmawiając z niektórymi właścicielami Superbów lekką napinkę pod tytułem: ja mam 160 kucy, a ja to 170... ale ja muszę powiedzieć, że to mało bo ja mam 200 i zaraz następny a ja 260 i dalej a ja zaraz będę miał 300... To jakiś konkurs - ten kto ma więcej wygrywa. Takie stroszenie piórek :lol: Panowie ktoś powie czym się podniecacie jeździcie SKODĄ!!! Trochę luzu. Myślę, że z tym motocyklem chodzi o to (przynajmniej u mnie tak jest) Do codziennej jazdy nawet z rodziną 1.4TSI w zupełności mi wystarcza, cenię jego komfort, przestronność, cichość (jedynie pod sporą górką zimą z rodziną darowałem sobie wyprzedzanie w danym momencie po to aby wyprzedzić za chwilę) i o to chodzi. Jak chcę poczuć dreszcz emocji wsiadam na moją Suzii, a co do zakrętów to nie wiem jakie są wasze doświadczenia ale jak dla mnie Superb wzorem zwinności i poręczności na zakrętach to nie jest. To jest limuzyna a nie WRC. Polecam przejażdżkę choćby Ceedem w formule rally cross po torze w Słomczynie :D

Re: Superb II 1,4 TSI

: 24 lis 2011, o 20:46
autor: DjJackG
Każdy kupuje na co go stać - też wolałbym inny silnik, no ale finanse nie pozwalają.

Temat założyłem tylko po to by zapytać czy 1,4 daje rade, w sumie już zamówiłem wiec chodziło tylko o upewnienie się tak dla lepszego samopoczucia :-) .

Z odpowiedzi które uzyskałem wnioskuję, że nie ma tragedii (i o to mi chodziło :-) - teraz mogę spokojnie spać :-) ).

Re: Superb II 1,4 TSI

: 24 lis 2011, o 20:54
autor: Jędrula
Tragedii z pewnością nie będzie, nie masz się co przejmować. Autko będzie statecznym, zrównoważonym, bardzo komfortowym środkiem komunikacji przy zachowaniu rozsądnego spalania, nawet w mieście. Owszem trzeba będzie bardziej kręcić by przyspieszyć, jednak z drugiej strony Superb faktycznie z wyczynowym/sportowym samochodem nie ma NIC wspólnego. To właśnie taka stateczna, spokojna limo. Moim zdaniem 1.4 dla wielu osób będzie absolutnie wystarczające i faktycznie trochę tutaj piórka, o których mówił kolega wcześniej, można zauważyć :)

Co do motocykla i zakrętów, to była zaczepka, ale nie chwyciłeś :P - nie chodzi mi o Superba w zakrętach bo mam już wyrobione zdanie na temat zachowania Skody na drodze i nie jest ono absolutnie sportowe. Chodzi mi o to, że motocykl i jego kierowca na ogół mocny jest na prostej. Złożyć rzadko kto się potrafi a i tak jak to zrobi w porównaniu do odpowiedniego autka pokona zakręt wolniej - czysta fizyka. Tyle.