Forum Skoda Superb

Dla mnie to nie mało sianka dlatego wolę zebrać informacje od fachowców a nie pytać się kogoś kto nawet takiej skody na oczy nie widział a takich ludzi jest pełno. Mam to szczęście że dotarłem do tego forum

Hmmm... a może warto by auto sprawdzić samo w sobie?


Jak zajechane to nawet najlepsze opinie nie pomogą...

Racja ale po 4 miesiącach szukania auta jeżdżenia po całej Polsce to chyba najlepsza opcja a na świeczniku były:
-Opel insignia 2.0 cdti
- VW Passat

Jak sprzedawce usłyszał że w roku robię maksymalnie 10kkm zakazał kupna disla. Czyli ten rodzaj motoru napędzanego ropą odpuściłem sobie czuje się lekko zdesperowany bo z tego co oglądałem to ta Skoda jest mistrzostwo świata tylko trochę przestraszyłem się tego oleju.

Ostatnio zrobione 1000 KM autostradami 200+ ubytek oleju symboliczny. Nie ma tragedii średnio na 10000 0,5 l lyknie

500+ wystartowało kombi się przyda hehe

Jak pisze mig - muszę się z nim zgodzić niestety = auto akurat w trasie to oleju nie bierze wcale! Testy na odcinkach 3,5-5,5-2,2-1,6 i 3 tyś km potem już olałem bo na ch... mam tyle razy sprawdzać. Ubtek niezauważalny po takich trasach. Ale za to w mieście jak się ma powiedzmy nierówno....znaczy jak się ciśnie to już na odcinku 2-3 tyś potrafiło coś wierdzielić, nie wiela jednak potrafiło (chociaż ja mam tą lepszą wersje cdab ) Ogólnie tak to wygląda, ale jak robisz 10kkm rocznie i nie planujesz tym autem 10 lat jeździć to nic ci się przez okres 50 tyś nie ma prawa zjebać ........więc nie pytaj o awaryjność auta którym nie dojeździsz do przebiegu w którym mogą zacząć się awarie pojawiać

Gucio, słuchaj Szymka , walnął już drinka to i dobrze gada, a i Szymek to moderator więc autorytet sam w sobie ma się rozumieć; )
Sprawdź samochód w zakresie czy nie bity, czy nie składany z 4 różnych, czy nie dojeżdżany. Poza tym że superb jest jak widać to zajebista furmanka: tania, pojemna, w miarę nie awaryjna. Jak egzemplarz to nie "perelka" od handlarza Mirka to brać.
Pamiętaj tylko, ze jazda superbem zobowiązuje : skarpety do sandałki, pedalski wąsik i kapelusz:)

mig pisze:Ostatnio zrobione 1000 KM autostradami 200+ ubytek oleju symboliczny. Nie ma tragedii średnio na 10000 0,5 l lyknie

Ale przy jakim przebiegu

gucio864 pisze:Dla mnie to nie mało sianka dlatego wolę zebrać informacje od fachowców a nie pytać się kogoś kto nawet takiej skody na oczy nie widział a takich ludzi jest pełno. Mam to szczęście że dotarłem do tego forum

Z perspektywy kupującego pewnie niemało. Ja, jako użytkownik auta z tego roku, i kiedyś potencjalny sprzedawca, wolałbym żeby te cyfry były jak najwyższe

Haha

marcin wroclaw pisze:Gucio, słuchaj Szymka , walnął już drinka to i dobrze gada, a i Szymek to moderator więc autorytet sam w sobie ma się rozumieć; )
Sprawdź samochód w zakresie czy nie bity, czy nie składany z 4 różnych, czy nie dojeżdżany. Poza tym że superb jest jak widać to zajebista furmanka: tania, pojemna, w miarę nie awaryjna. Jak egzemplarz to nie "perelka" od handlarza Mirka to brać.
Pamiętaj tylko, ze jazda superbem zobowiązuje : skarpety do sandałki, pedalski wąsik i kapelusz:)

Wkladaj plaszcz w spodnie i dawaj na spota we wro:)

Wplacilismy właśnie zaliczkę

sprawdziłeś go w jakimś solidnym warsztacie? czy tylko polegasz na opinii wróżek?

Byłem tam na miejscu sam sprawdziłem to co mogłem jak szyby, zużycie wewnątrz, odpalnie + jazda.
Bagażnik mocowanie lamp etc. Jest ok.

Samemu nigdy nie jest obiektywnie, bo sam byłeś mega najarany na auto, a do tego trzeba kogoś z zimnym kubłem wody na łeb.


Oby sprawował się jak najlepiej

Czekamy na temat w dziale o naszych autach.