Forum Skoda Superb

Sprężyny rozumiem, że są dłuższe?? Chodzi mi po głowie obniżenie sprężynami -30/40 mm auta, ale nie wiem czy to będzie miało sens z PNB??

Jeśli zależy Ci na osłonach pod samochód to jakiś sens to ma, bo pewnie koszt nieco mniejszy, aniżeli pojedynczo kupować osłony w ASO, chyba, że taniej Cię wyjdzie wziąć sportowe zawieszenie i dokupić osłony. Musiałbyś wziąć kalkulator w rękę i zobaczyć, która opcja taniej wyjdzie.

Przepraszam, ale nie rozumiem co się mają osłony do obniżenia na sprężynach auta?

AutoBahn Fan pisze:Sprężyny rozumiem, że są dłuższe?? Chodzi mi po głowie obniżenie sprężynami -30/40 mm auta, ale nie wiem czy to będzie miało sens z PNB??

sens raczej średni. Te osłony to nie jest nie wiadomo co. Kilka dodatkowych kawałków tworzywa - dość grubego. Prawie na pewno będą tańsze niż PNB. Zawsze możesz też poszukać używek.
+20mm od serii, po za tym amorki są twardsze.

Ale ja mam PNB wiec i osłony. Nie podoba mi się jak wysoko stoi nadwozie wiec pomyślałem żeby może obniżyć auto montując sprężyny -30/40 mm. Ale jeśli sprężyny są dłuższe, to po zamontowaniu sprężyn obniżających nie uzyskam powalającego efektu i nie będzie widać za dużej różnicy np od "standardowego SII".

Będzie. Sprężyny obniżające np. -40 mm liczone są od standardowego S2 z normalnym zawieszeniem. Czyli od S2+PNB liczymy 15/20 mm na PNB i 30-40 mm na obniżenie poniżej standardu, co w efekcie daje 50-60 mm obniżenia od tego co masz.

Oczywiście 50-60 mm obniżenia wiąże się z koniecznością wymiany amortyzatorów i dramatycznie obniża uniwersalność samochodu.

+1

Misiek Fisiek pisze:Będzie. Sprężyny obniżające np. -40 mm liczone są od standardowego S2 z normalnym zawieszeniem. Czyli od S2+PNB liczymy 15/20 mm na PNB i 30-40 mm na obniżenie poniżej standardu, co w efekcie daje 50-60 mm obniżenia od tego co masz.

Oczywiście 50-60 mm obniżenia wiąże się z koniecznością wymiany amortyzatorów i dramatycznie obniża uniwersalność samochodu.

No tak to rozumiem, to oczywiste. Chodziło mi o obniżenie samymi sprężynami, czy to będzie miało sens. Przez zimę będę miał czas, żeby nad tym się zastanowić.

rezon pisze:+1

AutoBahn Fan pisze:

Misiek Fisiek pisze:Będzie. Sprężyny obniżające np. -40 mm liczone są od standardowego S2 z normalnym zawieszeniem. Czyli od S2+PNB liczymy 15/20 mm na PNB i 30-40 mm na obniżenie poniżej standardu, co w efekcie daje 50-60 mm obniżenia od tego co masz.

Oczywiście 50-60 mm obniżenia wiąże się z koniecznością wymiany amortyzatorów i dramatycznie obniża uniwersalność samochodu.

No tak to rozumiem, to oczywiste. Chodziło mi o obniżenie samymi sprężynami, czy to będzie miało sens. Przez zimę będę miał czas, żeby nad tym się zastanowić.

Chyba nie do końca rozumiem - zawsze obniża się poprzez wymianę sprężyn. Amortyzatory co do zasady nie mają wpływu na stopień obniżenia samochodu. Jeśli chcesz wymienić same sprężyny pozostając przy fabrycznych amortyzatorach to nie ma to sensu.

AutoBahn Fan pisze:

rezon pisze:+1

Co się dziwisz? Jest na etapie dodawania...

whity pisze:

AutoBahn Fan pisze:

rezon pisze:+1

Co się dziwisz? Jest na etapie dodawania...

Dziwię się bo nie wiem co to oznacza.

@AutoBahn Fan

Najlepiej zostawić fabryczne sprężyny i dać same zmienione amory - bilsteiny b6. Komfort spadnie nieznacznie a auto prowadzi się kompletnie inaczej. Wiem, że chodzi Ci bardziej o wygląd, ale on i tak piękny nie będzie więc chociaż niech się fajnie prowadzi i będzie stabilny.

whity pisze: Co się dziwisz? Jest na etapie dodawania...

W jedynym z wątków koledzy doszli chyba do +7. Jeszcze ze dwa lata i będziemy wprowadzać tabliczkę mnożenia.

@krul
ale chyba nie ty bedziesz tu uczyl mnozenia, co ?

Cześć Szczypior!