Forum Skoda Superb

VWhity pisze:Zapewne od ciebie

Nie miałem nigdy Skody, więc nie ode mnie, ale dzięki za wiarę w moje możliwości

VWhity pisze:I jeszcze nie bylo...czy pasują felgi s2 do s3....każdy założy własny wątek z różnym silnikiem i będzie się pytał o felgi i oponu

Oczywiście, że było taki temat już

A propo-defakto chlapaczy. Co prawda nie mam doświadczenia z S3, ale z S2. Przecież w przypadku ciemnego auta, to nie ma się nad czym długo zastanawiać. 120 czy 130 zł w ASO (S2), godzinka (wliczając 2 browarki) i znika problem wiecznie ujeb*nych drzwi, przez które można się pobrudzić przy wsiadaniu. Zakładając tylne, dupka się mniej brudzi, a ci co zostają z tyłu, nie będą tak bardzo ku*wiać podczas zastanawiania się, co to ich właśnie wyprzedziło.

Przy jasnym aucie, to bym się faktycznie zastanowił.

pozdro
Jarek

Jarek ale jak to wyglada

Łuki_ssuperb pisze:Jarek ale jak to wyglada

lepiej wygląda płaszcz uje*any w błocie jak lecę na spotkanie, a nie miałem chlapaczy

a tak na serio, przy ciemnym lakierze nie ma obory. Mam nadzieję

To kup taki plaszcz, zeby pasował - jak cie stać na superba to nie musisz chodzić w płaszczu po ojcu

whity pisze:To kup taki plaszcz, zeby pasował - jak cie stać na superba to nie musisz chodzić w płaszczu po ojcu

spodziewałem się Ciebie tutaj, Whity

Jeśli nie masz doświadczenia, podpowiem Ci, że nawet dobrze skrojony płaszcz potrafi - jak rozpięty - szurnąć o drzwi.

Dojdziesz do tego może kiedyś.

Ja mam magiczny sposób zdejm płaszcz hehe chlapacze owiewki i parasol nad lusterka haha badziewo

CLO, nie wrzucaj wszystkiego do jednego wora!!

CLO27 pisze:Ja mam magiczny sposób zdejm płaszcz hehe chlapacze owiewki i parasol nad lusterka haha badziewo

problem pozostaje- kiedy zdjąć gumiaki - przed wejściem do auta, czy wewnątrz

CLO zapomniałeś o

Pany, w płaszczach to się chodziło jak byłem na studiach.
A teraz już dawno nikogo nie widziałem w takim wynalazku.

jotka pisze:Jeśli nie masz doświadczenia, podpowiem Ci, że nawet dobrze skrojony płaszcz potrafi - jak rozpięty - szurnąć o drzwi.

Zawsze można,wzorem posłów z PSL wpuścić płaszcz w spodnie.

jotka pisze: Jeśli nie masz doświadczenia, podpowiem Ci, że nawet dobrze skrojony płaszcz potrafi - jak rozpięty - szurnąć o drzwi.

Dojdziesz do tego może kiedyś.

nie dojdę... wole sie ubrać na czasie