Awaria DSG 6 2014

[Maverick]

Jak to mawial klasyk: wlasciwoscia czlowieka madrego jest bladzic, a glupiego w bledzie tkwic.

[whity]

Ludzie, trochę się za daleko posuwacie z tymi wyzwiskami, nawet jak to jakiś cytat...

[Misiek Fisiek]

Nie uogólniaj Whity, nie ludzie tylko jeden ludź. Ale spoko. Ja też lubię klasyków



Zaznaczam, że to nie jest groźba kierowana w niczyim kierunku

ewentualnie..

[Szoi77]

Kolega Misiek Fisiek jest przeciwnikiem DSG i uszanujmy to. Prawdopodobnie jest też przeciwnikiem elektrycznych szyb, klimatyzacji i innych udogodnień,bo na przykład jak się zatrzaśnie w aucie to jak on biedny wyjdzie jak mu się szyba popsuje.. Wielu takich jeszcze jest filozofów i ludzi którzy walą głową w mur tylko dlatego że są uparci i chcą mieć rację bo im się coś wydaje.. Moja żona taka jest.. Dlatego rozumiem kolegę.. Natomiast nie było moim celem wywołanie jałowej dyskusji tylko lekkie uspokojenie iż automat wcale nie jest bardziej awaryjny i nie jest droższy w eksploatacji jak skrzynia manualna.

[Misiek Fisiek]

Jak Ty mnie dobrze znasz. Telewizora też się boję. Żony współczuję.

[Szoi77]

Żona ma inne walory więc uwierz mi że nie ma czego współczuć Natomiast cieszę się że zrozumiałeś przekaz.

[trix]

Szoi77
DSG jest droższa w eksploatacji bo wymaga regularnego serwisowania, ale za wygodę się zawsze płaci

Misiek
ja mam na blacie 250kkm i ze skrzynią nie było żadnych problemów (i oby tak dalej)
Masz negatywne nastawienie do tych skrzyń, dobrze, ale twierdzenie że wszystkie DSG to "kibel" hmmm..... Aut z tymi skrzyniami jezdzi setki tysięcy a zawsze na forach piszą ludzie którzy szukają pomocy po awarii, ale zdecydowanie więcej jest tych którzy nic nie piszą bo im fury śmigają bezproblemowo.

[Puch4]

A ja czytając te wszystkie wypowiedzi się wacham czy brać SII z DSG 6, DSG 7 czy olać i brać w manualu. Najbardziej by mi pasował 1,8 TSI z DSG 6 - ale nie ma takiej konfiguracji.

[Enriquez]

bierz z DSG i się nie przejmuj, jak Ci się podoba to jak ona działa

[Camillinhio]

Przecież tu wszystko zależy od indywidualnych preferencji (jeden woli blondynki, inny cycate ). Ja sporo jeżdżę, więc mógłbym pomyśleć o automacie, ale dla mnie to już nie to - taka gra komputerowa, a nie prowadzenie auta. Dlatego jak najdłużej będę z manualem.

[pab567]

bierz z DSG i się nie przejmuj, jak Ci się podoba to jak ona działa

Dokładnie. Kilka lat temu - bodajże w 2006 lub 2007 - jeździłem przez tydzień po Polsce służbowym 140-konnym Golfem Kombi w DSG. W tym samym roku, kilka miesięcy później, objechałem Skandynawię Passatem Kombi w takiej samej konfiguracji. Od prawie półtora roku jeżdżę Superbem 3.6 z DSG i jestem naprawdę zadowolony.

[Misiek Fisiek]

Przecież ja nie piszę, ze DSG nie da rady przejechać 40 000 km (choć i takie przypadki były). Piszę, że jest problematyczna bo wyraźnie mniej trwała niż hydrokinetyki. Dla pierwszego właściciela to jeszcze niewielki problem, ale trwałość w dłuższej perspektywie na pewno będzie niższa niż klasycznych automatów. Ciekawe ile będzie jeździło dwudziestoletnich dsg. Bo dwudziestoletnich (i więcej) hydrokinetyków jeździ jeszcze masa.

Więc wybaczcie, ale w dziedzinie trwałości, w porównaniu z klasycznymi automatami, DSG wypada co najwyżej słabo.

[whity]

Kurde zuber, ile naszych aut w ogóle dożyje 20 lat???to już nie te czasy;)

[Misiek Fisiek]

Ja wiem Whity, ale ja już tak patrzę na samochody. Jak dla mnie powinny jeździć co najmniej te 20. Dla mnie zaawansowany wiek w żaden sposób nie dyskwalifikuje auta, nie jest nawet wadą.

[trix]

Piszę, że jest problematyczna bo wyraźnie mniej trwała niż hydrokinetyki....

Wszystko co nowe jest mniej trwałe od poprzednika, ekologia, cięcie kosztów itp....

Ciekawe ile będzie jeździło dwudziestoletnich dsg. Bo dwudziestoletnich (i więcej) hydrokinetyków jeździ jeszcze masa.

Pewnie niewiele obecnie produkowanych aut dożyje tego wieku, więc problem raczej mało istotny