Strona 539 z 1988

Re: O wszystkim i o niczym

: 23 sie 2014, o 16:55
autor: Maverick
Ostro :lol:
Widac Polska ma ambicje, jesli chodzi o rozwoj infrastruktury drogowej, dogonic Ukraine.

Re: O wszystkim i o niczym

: 23 sie 2014, o 17:15
autor: szms
to bar72? czy to nie ten rower? :lol:

Re: O wszystkim i o niczym

: 24 sie 2014, o 17:04
autor: szms
a ja dzisiaj na zlocie hondy widziałem ciekawe okazy, co prawda nie hondy...

ale z pewnością warte uwagi :D :D :lol:

Obrazek
Obrazek

Re: O wszystkim i o niczym

: 24 sie 2014, o 21:20
autor: Konik
Słowianka pisze:Konik ja już po więc od dzis arcydzieło się goi ;)
No to, żeby się szybko goiło i mało swędziło.

Re: O wszystkim i o niczym

: 24 sie 2014, o 21:50
autor: Teofano
"Trójka turystów wybrała się na Świnicę w klapkach" + "Pijany turysta spał na Zawracie". Idioci. Idioci wszędzie...

Re: O wszystkim i o niczym

: 24 sie 2014, o 21:51
autor: Enriquez
To się nazywa naukowo "naturalna selekcja".

Re: O wszystkim i o niczym

: 24 sie 2014, o 23:29
autor: Słowianka
Konik pisze: No to, żeby się szybko goiło i mało swędziło.
Dziękuję ;)

Re: O wszystkim i o niczym

: 25 sie 2014, o 12:48
autor: Teofano
Enriquez pisze:To się nazywa naukowo "naturalna selekcja".
Moze być i selekcja, ale przeszkadzają mi (i pewnie wielu górskim turystom - nie mylić z "turystami") osobniki potencjalnie nia objęte - przeszkadzają w spokojnym poddawaniu się urokom gór :roll:

Możliwe że nie wykazuję odpowiedniej dozy tolerancji, ale wkurzają mnie brzuchacze w klapkach (w towarzystwie dziuniek w koturnach) pchające się na Rysy. Watować d.. to można w Łebie, a jak już koniecznie w górach to jest sporo knajp na Krupówkach, nie trzeba pchać się w wyższe partie i przeszkadzać innym. Ja właśnie przez to wszechobecne buractwo odkładam zaplanowaną Trans-Tatrę na rzecz Dolomitów-tu przynajmniej w góry wychodzą normalni ludzie...

Re: O wszystkim i o niczym

: 25 sie 2014, o 16:53
autor: miro-t
Nie wiem czy to odpowiednie miejsce, ale jakbyście słyszeli, że ktoś ma na zbyciu bilety na mecze MŚ w siatkówce w spodku to proszę o info.

Re: O wszystkim i o niczym

: 26 sie 2014, o 06:38
autor: koniu1973
Teofano pisze:
Enriquez pisze:To się nazywa naukowo "naturalna selekcja".
Moze być i selekcja, ale przeszkadzają mi (i pewnie wielu górskim turystom - nie mylić z "turystami") osobniki potencjalnie nia objęte - przeszkadzają w spokojnym poddawaniu się urokom gór :roll:

Możliwe że nie wykazuję odpowiedniej dozy tolerancji, ale wkurzają mnie brzuchacze w klapkach (w towarzystwie dziuniek w koturnach) pchające się na Rysy. Watować d.. to można w Łebie, a jak już koniecznie w górach to jest sporo knajp na Krupówkach, nie trzeba pchać się w wyższe partie i przeszkadzać innym. Ja właśnie przez to wszechobecne buractwo odkładam zaplanowaną Trans-Tatrę na rzecz Dolomitów-tu przynajmniej w góry wychodzą normalni ludzie...

Dlatego droga koleżanko, w wakacje staram się nie jeździć w Tatry. Inna sprawa, że ja na szlak wyruszam bardzo wcześnie rano, o 9-ej to już kończę wędrówkę po ataku szczytowym. Wiem, że wstawanie na wolnym o 3-ej, 4-ej godzinie dla niektórych jest chore ale każdy wypoczywa w różny sposób. Są plusy wczesnego wstawania - cisza i spokój na szlakach :D .

Re: O wszystkim i o niczym

: 26 sie 2014, o 09:00
autor: Teofano
Przedpołudnie- doskonała pora do atakowania szczytu :D

Jeszcze po słowackiej stronie da się spokojnie chodzić, ale u nas coraz ciężej też poza sezonem.

Re: O wszystkim i o niczym

: 26 sie 2014, o 09:06
autor: koniu1973
Teofano pisze: u nas coraz ciężej też poza sezonem.
A najlepszy wrzesień ale teraz również we wrześniu jest tłoczno. Od połowy września jadę w Tatry trochę poganiać po Tatrach po jednej i drugiej stronie - mam na to bieganie trzy tygodnie :D

A ja znowu nadaje z UK ;)

: 26 sie 2014, o 09:38
autor: LMB
W niedziele rano wyruszylem w droge powrotna, jako unizony I oddany sluga Jej Krolewskiej Mosci, I stwierdzilem kilka kwestii:

- paliwo 98, Verva czy jakiekolwiek inne wersje "ulepszone" w PL to kupa. Przy podobnym stylu jazdy w PL mialem 11.5l/100km (srednia 130km/h). Po zatankowaniu w DE zwyklem 95 spalanie ustatkowalo sie, I pomimo utrzymania sredniej I duzego korka pod Venlo, spadlo do 10.2l/100km :shock:.
- wjazd na obwodnice Berlina nie mial niestety naniesionego ostrzezenia o radarze na Columbusie, I blysnelo - na 80km/h mialem cos kolo 95km/h - wine zwalilem na syna, ze mi glowe zawracal :lol:
- poza tym droga zleciala dosc szybko, choc roboty drogowe pod Venlo troche opozniaja ruch (to dla tych, co moze beda gonic tedy wkrotce). Superb zniosl droge dzielnie, choc dwa razy majtnelo nami przy mocniejszych powiewach wiatru - chyba powoli dorastam do zmiany zawiasu
- jestem zajebiscie zadowolony z przejscia z 18" na 16" - spokoj ducha, zaden kraweznik nie straszny - jedno co, to opony strasznie podatne na wlazenie malych kamieni, I przy wiekszych predkosciach po prostu sa niewywazone :evil:
- pierwszy dzien w pracy po prawie 4 tygodniowym odpoczynku boli jak cholera :lol:

O wszystkim i o niczym

: 26 sie 2014, o 10:00
autor: whity
Lmb, bo w Niemczech używa się darmowej aplikacji "blitzer.de" , a nie jakiegoś starego Columbusa ;)wtedy ci nic nie grozi.. Z reszta przy tym przekroczeniu grozi ci max 20€ ;)

Re: O wszystkim i o niczym

: 26 sie 2014, o 10:15
autor: LMB
whity pisze:Lmb, bo w Niemczech używa się darmowej aplikacji "blitzer.de" , a nie jakiegoś starego Columbusa ;)wtedy ci nic nie grozi.. Z reszta przy tym przekroczeniu grozi ci max 20€ ;)
Aha, czyli pewnie dadza sobie luzu z wysylaniem, bo wiekszy koszt administracyjny bedzie - oby ;)

A co do bazy radarow - ta jest stosunkowo nowa I czesto (co tydzien) odnawiana. W Niemcowni, Nibylandii, czy Belgowni pokazywala wszystko OK - oprocz tego jednego cholernego radaru. A jest tam od dawna, bo kumpla naswietlilo rok temu :lol: