Skok na kasę - mandaty, radary, nieoznakowane radiowozy, etc

[Big]

Cała bieda jest wtedy, kiedy ktoś je łamie nie zdając sobie z tego sprawy. A najgorsze, kiedy ktoś tworzy swoje przepisy i ich interpretacje pod własne potrzeby.

\
a to jest w naszym kraju baaaaaaardzo częste. Chyba najbardziej jaskrawym przykładem takiego właśnie łamania przepisów nawet o tym nie wiedząc oraz dorabianiea sobie swoich teorii jest .... jazda lewym pasem
Przepisy mówią jasno i wyraźnie, że nakazuje się jazdę skrajnym prawym pasem, lub możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Złamanie tego przepisu jest zagrożone mandatem karnym w wys. do 500 zł i 2pkt karnymi. Tyle przepisy.
"kierowcy" o ile wogóle wiedzą o tym, że jazda lewym pasem to wykroczenie, to tworzą własne jego interpretacje np. jadę z max dozwoloną predkością więc nie łamię prawa, bo i tak nikt nie moze mnie wyprzedzić - BZDURA DO KWADRATU!!!
Łamiesz prawo i dodatkowo łamiesz kodeks kultury na drodze !!!
Lub jadę bardzo szybko (cokolwiek to oznacza) więc mogę non stop jechać lewym - BZDURA !!!
Pamiętajmy !!
Wjeżdzamy na drogę o kliku jezdniach w tym samym kierunku ? Poruszamy się skrajnym prawym pasem !! Środkowy i lewy służą do wyprzedznia !! Po zakończeniu manewru mamy obowiązek wrócić na prawy pas !! W przeciwnym wypadku łamiesz prawo i zasady kultury na drodze.

[dato]

Łamać przepisy też trzeba z głową. Żeby łamać z głową, trzeba je znać i rozumieć. Tylko wówczas jesteś w stanie właściwie ocenić zasadność zastosowania się do nich w danym momencie i możliwe konsekwencje innego działania. Jeśli łamiesz przepis (w ruchu drogowym), o którego istnieniu nie masz pojęcia lub dorabiasz do tego pseudoprawną interpretację - mandat jest tu najniższym możliwym wymiarem kary. A chyba nie o to wszystkim nam chodzi.

Ładnie powiedziane...

Edit: cytat

[pumpa]

To jak mozemy tutaj upuscic cisnienie to ja pozdrawiam wszystkich baranow w TIRach i autobusach miejskich ktorzy na zwezeniu drogi "ucza" wszystkich porzadku jadac rownolegle.

W kazdym cywilizowanym kraju jedzie sie na zakladke w takim miejscu ale nie u nas gdzie mamy nadmiar "sprawiedliwych". mozna by ich eksportowac bezplatnie na Alaske.

[dato]

Ja bym upuszczanie skoncentrował jednak na służbach drenujących kieszeń i daninach drogowych...

[sjak]

Dokładnie, nie napieprzajmy na innych kierowców, bo nieważne kto czym jeździ, liczy się człowiek. Zarówno wśród nas (z osobówek) jak i kierowców tirów czy autobusów są ludzie i są taborety

[dato]

To jak mozemy tutaj upuscic cisnienie to ja pozdrawiam wszystkich baranow w TIRach i autobusach miejskich ktorzy na zwezeniu drogi "ucza" wszystkich porzadku jadac rownolegle.

Poza tym, po poczytaniu dyskusji na innym forum zacząłem stosować metodę, że na CB najpierw takiego "szeryfa" informuję co zamierzam, olewam bluzgi, a jak nie zjeżdża to wykonuję telefon pod 112 jaki typ auta, kierunek jazdy i jeśli dam radę zobaczyć rejestracja - na 3x już raz widziałem ściągniętą ITD, która takiemu baranowi zaraz za zwężką zrobiła piękny kontrol. Wartość dodana: z wszystkich tirowców w promieniu 10km zasięgu antenki żaden już takiego manewru nie powtórzy. Pamiętaj, że z tych zawodowych kierowców prawie każdy ma coś, czym nie chce się chwalić i ma interes w unikaniu kontroli - chociażby taki, że im się to chyba jako pauza nie liczy i qpę czasu traci (nawet jeśli święty).
Polecam.

[Zaj007]

Są tylko 2 przypadki przewidziane prawem, gdzie możesz przekroczyć dozwoloną na danym odcinku prędkość:
1) umożliwienie przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu - oczywiście musisz być pewien, że nie stworzysz w ten sposób zagrożenia
2) Jeśli jest to jedyna możliwość uniknięcia zdarzenia (wypadku lub kolizji) w ruchu drogowym - działa tu nadrzędny do wszystkich innych Art 3 pkt 1 PRD.

Dokładnie to samo chciałem napisać! Może tylko drugi punkt rozszerzyłbym ogólnie do określania "stan wyższej konieczności". Tzn chcemy uchylić stan zagrożenia jakiegoś dobra i w tym celu poświęcamy dobro o oczywiście niższej wartości, a nie ma innej możliwości ochrony zagrożonego dobra.

Cała bieda jest wtedy, kiedy ktoś je łamie nie zdając sobie z tego sprawy. A najgorsze, kiedy ktoś tworzy swoje przepisy i ich interpretacje pod własne potrzeby.

\
a to jest w naszym kraju baaaaaaardzo częste. Chyba najbardziej jaskrawym przykładem takiego właśnie łamania przepisów nawet o tym nie wiedząc oraz dorabianiea sobie swoich teorii jest .... jazda lewym pasem
Przepisy mówią jasno i wyraźnie, że nakazuje się jazdę skrajnym prawym pasem, lub możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Złamanie tego przepisu jest zagrożone mandatem karnym w wys. do 500 zł i 2pkt karnymi. Tyle przepisy.
"kierowcy" o ile wogóle wiedzą o tym, że jazda lewym pasem to wykroczenie, to tworzą własne jego interpretacje np. jadę z max dozwoloną predkością więc nie łamię prawa, bo i tak nikt nie moze mnie wyprzedzić - BZDURA DO KWADRATU!!!
Łamiesz prawo i dodatkowo łamiesz kodeks kultury na drodze !!!
Lub jadę bardzo szybko (cokolwiek to oznacza) więc mogę non stop jechać lewym - BZDURA !!!
Pamiętajmy !!
Wjeżdzamy na drogę o kliku jezdniach w tym samym kierunku ? Poruszamy się skrajnym prawym pasem !! Środkowy i lewy służą do wyprzedznia !! Po zakończeniu manewru mamy obowiązek wrócić na prawy pas !! W przeciwnym wypadku łamiesz prawo i zasady kultury na drodze.

Bardzo trafnie napisane! Niestety bardzo, bardzo powszechnie widzi się takie sytuacje. W zasadzie codziennie.
Mnie tak ku*ewsko nosi jak widzę jak ktoś lewym non stop jedzie, że muszę sobie na głos tłumaczyć, że takiemu cepowi po prostu jedna półkula nie pracuje.
To jest okropny egoizm.
Podam przykład: jakiś czas temu taki przychlast jechał lewym 50 na dopuszczalnej 70tce. Widziałem go w lusterku i widziałem jak blokuje ruch. Nie wytrzymałem. Zjechałem na lewy i zwolniłem do 40. On coś mi tam machał, że mu drogę blokuję a sam dokładnie robił to samo.

[dato]

Tylko facet, który nie ma prawa jazdy może wydawać takie pieniądze na fotororadary, a nie na drogi... Qlfa... Chiba komus uprawnienia zabrali ???

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=KckjYVki0-s[/youtube]

[sjak]

Może zapomniał. W końcu od 5-ciu lat nie prowadził
Po takim czasie, powinien zdawać od nowa egzamin

[Big]

Zaj007, tacy ludzie w wiekszości nie maja pojęcia o tym że popełniaja wykroczenie jadąc non stop lewym pasem, ale i tak uwazają siebie z aswietnych kierowców, pomimo tego, że nie znaja przepisow p.o.r.d. Pozostała ich część, to zwykłe drogowe chamy które chcą na siłe utrudnić życie innymi kierowmcom, bo tak.
Szkoda tylko, że nasza policja olewa problem i tylko od czasu do czasu, podczas specjalnych kilkugodzinnych akcji specjalnych, go dostrzega.

[dato]

[dato]

No i na potwierdzenie tezy z początku wątku:

Fotoradar ze zniżką - pełny tekst

"Główne założenia proponowanych zmian są takie:
- Będzie można uniknąć punktów. Jeśli fotoradar uwieczni samochód i właściciel dostanie zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, będzie mógł w ciągu 21 dni dobrowolnie uiścić karę. Wtedy inspekcja nie sprawdzi, kto był sprawcą, więc nie będzie punktów karnych. Jeśli to zrobi w terminie, dostanie 20-proc. upust. "

[Super_Be]

"Główne założenia proponowanych zmian są takie:
- Będzie można uniknąć punktów. Jeśli fotoradar uwieczni samochód i właściciel dostanie zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, będzie mógł w ciągu 21 dni dobrowolnie uiścić karę. Wtedy inspekcja nie sprawdzi, kto był sprawcą, więc nie będzie punktów karnych. Jeśli to zrobi w terminie, dostanie 20-proc. upust. "

To może jeszcze promocja dla stałych klientów, np. dwa mandaty w cenie jednego, albo jakiś abonament

[Misiek Fisiek]

Karta stałego klienta i tshirt jak uzbierasz 20 pkt.

[AdamK]

Tak powinien działać urząd skarbowy. Upusty i nie sprawdzanie kto kradł...