O wszystkim i o niczym

[Konik]

Pozory.

[szms]

[zubrzyk]

Szanowne Grono, co zrobić z wezwaniem od Straży Miejskiej? Byłem sobie na wycieczce w Toruniu, wiadomo - za*&^ane wszystkie uliczki, to sobie stanąłem tak jak Pierniki... no i po powrocie karteczka Wzywamy... olać czy skontaktować się i pokajać że pizdeczka jestem itd... ?

Tak przy okazji polecam Planetarium, fajne seanse dla dzieci są teraz.

[szms]

a ile Ci wlepili?

[zubrzyk]

Na razie nic, jest pouczenie z tyłu, że jak się nie skontaktuje z SM to mogą nawet 250

[szms]

no to zadzwoń do nich, powiedz jacy są zajebiści i jak bardzo uratowali Ci życie

[zubrzyk]

tak też zamierzam uczynić, posypać głowę popiołem, winę zrzucić na żonę i spać spokojnie

[sjak]

Szanowne Grono, co zrobić z wezwaniem od Straży Miejskiej? Byłem sobie na wycieczce w Toruniu, wiadomo - za*&^ane wszystkie uliczki, to sobie stanąłem tak jak Pierniki... no i po powrocie karteczka Wzywamy... olać czy skontaktować się i pokajać że pizdeczka jestem itd... ?

Krótko i na temat. Olać. Ewentualnie możesz spytać, czy Twój samochód się do niech zgłosił - bo to jemu wręczyli wezwanie. (przerabiałem kilka razy, nie do wygrania przez SM (jakby co służę kontaktem do swojego papugi)

[zubrzyk]

Żeby olać sprawę muszę im jakieś pismo/gadkę wstawić czy się nie odzywać, niech szukają ?

[sjak]

Nie odzywaj się. Nie mają żadnego skutecznego doręczenia wezwania, a to jest podstawą wykonania podjęcia dalszych działań. Mogłeś go w ogóle nie widzieć.

[Misiek Fisiek]

Jak się odezwiesz/napiszesz pismo to udowodnisz, że skutecznie doręczyli wezwanie Więc jeśli chcesz iść w tym kierunku to olać.

[zubrzyk]

Dzięki. Nic nie widziałem, nic nie słyszałem, nie było mnie tam...

[whity]

U was nie ma zwyczaju ze z automatu przychodzi do domu ? Ze zdjęciem ?

[zubrzyk]

Ale to jeszcze nie mandat a wezwanie żeby złożyć wyjaśnienia

[whity]

No wiadomo... Zawsze na początek jest wezwanie do złożenia wyjaśnień, żebyś miał szanse podać kierującego w danym momencie