Buczące klocki.
: 6 gru 2018, o 18:56
Cześć.
Tydzień temu wymieniłem klocki i zrobiłem już jakieś 300km. Byłem przy wymianie, nic mi tam nie smarowali, po prostu wyjęli klocki i wsadzili nowe. Nawet zapomnieli zerwać nalepki żeby odkryć klej 3m to powiedziałem, żeby to poprawić. Wszystko byłoby ok, hamuje okej, trochę kilometrów nastukane, ale po kilkukrotnym użyciu hamulca zaczyna się problem. Gdy często go używam coś jakby nie odbija ? Nacisne hamulec, puszczę i coś przez ok 3 sekundy wydaje odgłos jakby kanape albo stół ktoś ciągał po wykładzinie - taki odgłos. Pytanie, dlaczego tak jest ? Nie mam póki co możliwości tam wrócić. Co mogli źle zrobić ? Co kazać im poprawić?
Tydzień temu wymieniłem klocki i zrobiłem już jakieś 300km. Byłem przy wymianie, nic mi tam nie smarowali, po prostu wyjęli klocki i wsadzili nowe. Nawet zapomnieli zerwać nalepki żeby odkryć klej 3m to powiedziałem, żeby to poprawić. Wszystko byłoby ok, hamuje okej, trochę kilometrów nastukane, ale po kilkukrotnym użyciu hamulca zaczyna się problem. Gdy często go używam coś jakby nie odbija ? Nacisne hamulec, puszczę i coś przez ok 3 sekundy wydaje odgłos jakby kanape albo stół ktoś ciągał po wykładzinie - taki odgłos. Pytanie, dlaczego tak jest ? Nie mam póki co możliwości tam wrócić. Co mogli źle zrobić ? Co kazać im poprawić?