Forum Skoda Superb

U mnie w SII jest praktycznie jak nowa przy 120kkm przelocie. Nie robię z nią nic, oprócz przetarcia ze 2 razy do roku przy robieniu porządku w środku. Może używasz jakiegoś kremu do rąk, albo dezynfekujesz ręce?

U mnie, po niecałym 1.3k przebiegu (auto mam niecały miesiąc) już mam wyraźna zmarszczenia na boczkach siedziska.
Widzę, że trzeba będzie sięz nią pieścić, żeby się nie rozpadła po 2-3 latach.

Mam wrażenie, że na zdjęciu wygląda to trochę lepiej niż w rzeczywistości.

caballero pisze: ↑2 gru 2021, o 17:01 U mnie, po niecałym 1.3k przebiegu (auto mam niecały miesiąc) już mam wyraźna zmarszczenia na boczkach siedziska.
Widzę, że trzeba będzie sięz nią pieścić, żeby się nie rozpadła po 2-3 latach.

Mam wrażenie, że na zdjęciu wygląda to trochę lepiej niż w rzeczywistości.

U mnie na jednym z foteli były takie zmarszczenia od nowości. Zostawiłem to przy odbiorze auta, mysląć sobie, że zawsze jest gwarancja w razie czego, ale po prawie 3 latach wygląda nadal tak samo. Mam tam zamontowany fotelik, więc być może ten boczek nie jest tak obciążony jakby ktoś faktcznie siedział tam bezpośrednio na siedzisku.

Po mojej stronie czyli kierowcy jest ok.

piotr26 pisze: ↑5 gru 2021, o 14:31 U mnie na jednym z foteli były takie zmarszczenia od nowości. Zostawiłem to przy odbiorze auta, mysląć sobie, że zawsze jest gwarancja w razie czego, ale po prawie 3 latach wygląda nadal tak samo. Mam tam zamontowany fotelik, więc być może ten boczek nie jest tak obciążony jakby ktoś faktcznie siedział tam bezpośrednio na siedzisku.

Po mojej stronie czyli kierowcy jest ok.

Hmm... U mnie to jest tylko na fotelu kierowcy i pasażera z przodu (gdzie najczęściej ktoś jeździ).
Pociesza trochę, że u Ciebie nie uległo dalszej degradacji.
Zobaczymy, jak się będzie rozwijać.

orlik pisze: ↑20 sty 2019, o 14:06 Nie wiem, czy masz jakieś szorstkie dłonie, obrączkę czy jakość materiałów wykonania kierownicy się różni w superbach, ale u mnie przy 90 tysiącach wygląda dalej jak nowa

U mnie w przedlifcie SIII prawie 600 000 i zdecydowanie też lepiej fajera wygląda.

U mnie ten boczek służący do wysiadania też już przy 25kkm jest nieco pomarszczony. Nie ważę 100kg ani więcej...

Natomiast wczoraj przymierzałem się do jednego Lexusa i powiem Wam, że tapicerka skórzana tahara (!) w Lexusie to kompletnie inny poziom niż skóra z Superba czy Arteona. Miękka, delikatna w dotyku, fakt, że pod spodem jest tona miękkiej pianki to już pomijam nawet. Kompletnie inny poziom. Jednak rację mają recenzenci, którzy podkreślają, że prawdziwe premium jak Lexus czy Porsche oraz Jaguar to zdecydowanie inny poziom niż takie VW/Skoda na wypasie.

to chyba wystarczy już A6 czy bmw serii 5, albo E klasa, żeby była różnica

Z tego co rozmawiałem z ludźmi, którzy znają lepiej temat (bo ja Audi i BMW niezbyt znam) to Audi/BMW różnica JEST o ile sobie za nią dopłacisz - bazowe skóry nie powalają, podobnie jak VW czy Skoda.

artho pisze: ↑24 cze 2022, o 18:43 Z tego co rozmawiałem z ludźmi, którzy znają lepiej temat (bo ja Audi i BMW niezbyt znam) to Audi/BMW różnica JEST o ile sobie za nią dopłacisz - bazowe skóry nie powalają, podobnie jak VW czy Skoda.

Bazowa to plastik.

Sdss pisze: ↑24 cze 2022, o 21:22

artho pisze: ↑24 cze 2022, o 18:43 Z tego co rozmawiałem z ludźmi, którzy znają lepiej temat (bo ja Audi i BMW niezbyt znam) to Audi/BMW różnica JEST o ile sobie za nią dopłacisz - bazowe skóry nie powalają, podobnie jak VW czy Skoda.

Bazowa to plastik.

Chińska świnia. Ja w poprzedniej e klasie (w212) miałem wspomniana wyżej chińska skore - tragedia jeśli chodzi o jakość.

Dla potwierdzenia w Lexusie skóra Tahara (czyli luksusowa skóra bezzwierzęca, tj. eko-lux ) to też nie jest bazowa skóra - a z taką miałem do czynienia. Podejrzewam, że tańsze modele w bazowej mają to samo co tanie Audi czy tanie BMW (czyt: bazowe modele).

mario789 pisze: ↑26 cze 2022, o 19:31 Chińska świnia. Ja w poprzedniej e klasie (w212) miałem wspomniana wyżej chińska skore - tragedia jeśli chodzi o jakość.

Dzięki za potwierdzenie mario. A na Merce nawet ostatnio nie patrzę szczerze mówiąc. Poza kilkoma wybitnymi modelami nie jestem w stanie zaakceptować tego, co z marką stało się od plus minus w 2010 roku i trwa do dzisiaj, tj: ultra-trzeszczący segment C, segment D oraz segment E. Oczywiście są wyjątki, ale niestety większość C, D, E po prostu trzeszczy. Dla mnie to kasuje niestety markę - nawet taką jak Mercedes. Oczywiście to nie tylko w Mercu, BMW w okolicy 2010 roku miało ten sam problem aż po serię 7!!! I dzisiaj te smutne 7mki z okolicy 2010 roku starzeją się 3x szybciej niż takie dla przykładu E38...

Zasadniczo cieszę się ze swojego Superba i mimo, że mierzę sporo wyżej to mimo wad i niedoróbek cieszę się tanimi kosztami napraw, tanią eksploatacją i wysoką praktycznością. I mimo, że za kilka lat pewnie chętnie przytulę auto segmentu "E" pełną gębą (jeszcze nie wiem które), to zdaję sobie sprawę, że zapewne będzie ono mniej praktyczne od Superba - mimo, że podróżowało się będzie w większej ciszy i wygodzie. I nie wiem, czy Superb nie zostanie w domu i tak jako to drugie najpraktyczniejsze i tanie w eksplo auto

Ja jeśli chodzi o Mietka z takich „użytkowych” to zastanawiałem się nad kolejna e klasa 213 już z 9g bo wcześniej mialem 7g+ ale wybór znowu padł na mojego ulubionego zf 8hp

W becie (f11) jakość skór o niebo lepsza niż w mietku. Owszem w stu procentach się z Tobą zgadzam, ze jakość zeszła później srendniej oczekiwanej od tego segmentu ale jak to mój serdeczny przyjaciel mawia: „motoryzacja dostaje ko gdy za robienie fur biorą się księgowi a nie inżynierowie” - i niestety coś w tym jest.

Ale wróci na pewno, ja tam wierzę, że to taka sinusoida, raz nieco lepiej raz trochę gorzej, tylko trzeba przeczekać te gorsze lata, ewentualnie zdecydować się chwilowo na coś innego..

O F11 wiem tylko tyle, że na niektóre silniki podobno lepiej uważać bo bywały wpadki, ale to już zapewne sam lepiej wiesz które

Z serii 5 (f10,f11) mogę pisać doktorat bez żadnego hejtu bo różnymi jeździłem autami i superbinke wspominam bardzo dobrze a niewykluczone, ze wstanę którego dnia rano i stwierdzę czas na powrót w opcji 280 w benzynie plus mody ( a dzięki kilku eleganckim Panom potencjał do wzorowania się i sprawdzonych rozwiązań jest) i znowu będzie kura na parkingu stała

Co do Twojej wcześniejszej wypowiedzi oby tak było! tego sobie i Nam wszystkim życzę!