Szarpanie silnika : 1600-1900 obr

[gsh]

U mnie zaczęło szarpać dziwnie silnikiem przy zakresie obrotów 1600-1900. Efekt jest jakby przerywał pracę na ułamek sekundy, moc jest, mogę spokojnie przyśpieszyć, tylko jak jadę ze stałymi obrotami w podanym zakresie to mam to szarpanie takie. Przy normalnym przyśpieszaniu nie zauważam tego efektu w tym zakresie obrotów. Silnik po podłączeniu nie wykazuje błędów. Mam ostatni miesiąc gwarancji więc muszę szybko to zgłosić.

[milek1]

obstawiam problemy ze sterowaniem turbina, moze zaluzje w turbinie.

[gsh]

Wstępna diagnoza - koło dwumasowe. Pod koniec tygodnia zawożę auto na wymianę.

Najciekawsze jest to że kolega przy prawie tym samym przebiegu, młodszym o miesiąc autem, też SII 1.9tdi miał identyczną sytuację, z tym że u niego szarpało przy ruszaniu zwłaszcza na wstecznym.

Przy okazji zaliczyli mi do wymiany kolejne pseudo chromy - tym razem listwa klapy bagażnika. W zasadzie to już mam chyba wszystkie po wymianie prócz listw przy szybach.

[TFil]

A jaki masz przebieg?

[gsh]

Przebieg - około 92 tyś.

Z informacji jaką udało mi się uzyskać od pracownika Skody wynika iż nie jest to rzadka sytuacja i teoretycznie za kolejne około 80-100 tyś mogę znów zawitać w serwisie z tym samym problemem.
Także koledzy jeżeli ktoś ma 1.9tdi reagujcie szybko na wszelkie szarpania, drgania, u mnie drgało i szarpało przy stały obrotach silnika, u kolegi przy ruszaniu zwłaszcza na wstecznym - zgłaszajcie póki macie gwarancje, bo naprawa jest kosztowna niestety.
Autko oddaję dokładnie w czwartek i do piątku ma być gotowy, dam znać jak się skończyła sprawa.

[bednarlukbb]

Czy szarpanie występowało stale, czy od czasu do czasu np. raz w tygodniu?
Pytam bo jakieś 6 miesięcy temu miałem podobny przypadek, ale szarpanie wystąpiło ze 3 razy w ciągu miesiąca i od tego czasu mam spokój.

[gsh]

Stałe szarpanie.
Auto od rana się naprawa, jutro będę wiedział co i jak.

[gsh]

Podsumowanie tej wizyty:

Koło dwumasowe - gwarancja
Łożysko wyciskowe - moja dopłata
Tarcza sprzęgła - moja dopłata
Tuleja prowadząca skrzynię biegów - moja dopłata

Kosztowna przyjemność !

Także 92tyś i nowe sprzęgło, koło dwumasowe - mam nadzieję że to koniec na razie. Jutro mam trasę ok. 500km więc sprawdzę czy autko sprawuje się dobrze

[gsh]

Można się wkur..$%^^8
Kilka dnie bez auta, dopłata nie mała z mojej strony i ....dalej to samo !!!! Jutro ponownie auto trafia na serwis, dalej jest ten sam efekt !
Silnik ponoć pracuje na tip top i problemu będą szukać w układzie przeniesienia napędu.
No i mam nowe koło dwumasowe, nowe sprzęgło - tylko nie wiem po co skoro to nic nie pomogło !

[AdamK]

A może to któryś z przegubów?

[gsh]

Układ przeniesienia napędu jest ok.
Wiadomo już że to problem z silnikiem. Turbina ok. Dzisiaj zabierają się za pompowtryski .... chociaż nie wiadomo dalej czy to pomoże. Kolejne 2-3 dnie bez auta !

W aso stwierdzili że to u nich pierwszy taki przypadek.

[gsh]

No i już wiadomo co się stało. Problemem jest głowica, coś tam przepuszczało i dostawało się paliwo. Głowica czeka już w Poznaniu a robota stoi, bo brak jest decyzji z Czech ( została do nich wysłana dokumentacja i czekają na ich końcową decyzję ).

Za 2 tyg mam koniec gwarancji.....gdyby tak 2-3 tyg później....nawet nie myślę o kosztach !

[gsh]

Mam już powoli dość całej sytuacji z moim samochodem, które nie widziałem 25 dni ! ! !
Na tą chwilę mam po wymianie: koło dwumasowe, sprzęgło, głowicę ( głowica dotarła golutka, więc było pasowanie zaworów itp ), rozrząd, na dzień dzisiejszy wiem że będzie wymiana pompowtrysków.... sam nie wiem czy w ogóle w ASO wiedzą co się z autem dzieje i czy są w stanie je naprawić w końcu.
Zostaje już chyba tylko całościowo silnik do wymiany bo przecież większość rzeczy mam nowych.
Co kilka dni mam info że auto już będzie za 2-3 dni gotowe i ciągle nic ! Miałem telefon z ankietą robioną dla centrali skody w Poznaniu i przynajmniej się wyżyłem na opinii dla serwisu.
Jeszcze chwila i minie mi 30 dni a z tego co wiem zgodnie z warunkami gwarancji Skoda daje sobie prawo do napraw jeżeli muszą ściągać części właśnie 30 dni roboczych, ciekawe co potem.
Dostałem zastępczą Fabie 1.2 ......

Najciekawsze że skończyła mi się gwarancja 2 letnia w czasie kiedy auto stało w serwisie, nawet nie byłem w stanie do ostatniej chwili skorzystać z gwarancji i pozgłaszać jakiś pierdół które możliwe że wyszłyby mi w ostatnim miesiącu jazdy, nie pooglądałem dokładnie auta. Szlag mnie trafia powoli ! Dodatkowo auto było rozgrzebane i przygotowywałem je pod montaż audio, więc w domu teraz mam tylną kanapę, wszystkie plastiki, boczki itp, czuję się jak w garażu.

[Misiektt]

Heh
No Panie to ja bym na tym serwisie suchej nitki nie zostawił.
Zacznijmy od tego, że to za co płaciłeś wcześniej bym domagał się zwrotu bo w d@#%$#$ mam to że ktoś się w serwisie nie znał, ja za jego niewiedzę nie będę płacił.
A po 2) skonsultował bym się już z prawnikiem bo skoro 30 dni nie masz samochodu to znaczy że nie umieją naprawić usterki.
Ogólnie nieciekawie.
Współczuję

[frytol]

gsh, dzwoń do SAP.