Forum Skoda Superb

Witam,

SIII, Diesel 190KM. Dzisiaj zapaliła mi się kontrolka silnika. Wszytko działało normalnie, więc za bardzo się nie przejąłem. Stwierdziłem (nauczony doświadczeniem np. z Hondy), że odłączę klemę akumulatora, poczekam chwilę, zobaczę czy błąd się skasował i czy znów się pojawi. Po podłączeniu klemy niestety pojawił się szereg komunikatów: usterka układu ESP, nieczynny front assist, usterka wspomagania itd.

Czy w SIII nie można odłączać klemy? Co teraz mogę zrobić?

Pozdrawiam,

Włodek

Rozładował mi się Aku jakiś czas temu bo w bagażniku została lodówka na noc,inne auta nie miały z tym problemu ,skoda rano bez prądu i po naładowaniu Aku 17 błędów ,kasowałem i sprawdzałem ,przez ponad tydzień się pojawiały w coraz mniejszej ilości aż w końcu nie wróciły (błędy nie były na blacie)może tylko trochę cierpliwości trzeba do naszych aut Ha ha

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Przejedź się kawałek. Błędy front assist, wspomaganie, esp powinny zniknąć.

Dzięki, pocieszyliście mnie;) Zaraz jadę w takim razie.

WG pisze:Dzięki, pocieszyliście mnie;) Zaraz jadę w takim razie.

Jak błędy przyszły to i odejdą

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Faktycznie, wszystkie błędy zniknęły a kontrolka silnika przestała świecić. Dzięki jeszcze raz!

Wczoraj wyminiłem akumulator AGM w S3 i oczywiście zdzwiko bo 4 grube błędy po włączeniu zapłonu: awaria ESC, awaria wspomagania (faktycznie nie działa), awaria czujników ciśnienia, i jeszcze jeden co już nie pamiętam. Podpinam OBDevelen żeby skasować i od razu wraca. Jako że stałem pod ASO bo tam kupiłem aku to do nich z pytaniami. Panowie nic nie wiedzą, dziwne i w ogóle (mechaników już nie było). Pogrzebałem trochę w necie zagranicznym no i tak jak tutaj napisano, należy przejechać kawałek i błędy znikają. Ponoć można jeszcze ewentualnie na miejscu obrócić kierownicą w pełni zakresu i też wystarczy.

Jak pisali wyzej. Mialem to samko panika strach i to wszystko przed 10... A tu wystarczy sie kawalwk przejwechac i jak reka odjął

Ja wczorja odpinalem Aku i jeszcze zderzak więc musiał odpiąć kostkę od czujników parkowania oraz czegoś jeszcze. W dodatku przez dobrych kilka godz radar był bez osłony a akurat padało. Gdy wszystko założyłem patrzę, pełno błędów.
Nie trzeba się nawet przejechać, ja skręciłem max kierownica w prawo, w lewo, jeszcze raz w prawo i wszystko zniknęło xD aż człowiek się z tego śmieje bo byłem przerażony.
PS gdy wszystko zniknęło to niestety dalje pisało, usterka start stop. Ale gdy wyłączyłem samochód, zamknąłem, otworzyłem i jeszcze raz urochomilem to błąd zniknął.

U mnie faktycznie zniknęły ale mam problem z asystentami blid spot i asystent parkowania. za kazdym razem po włączeniu zapłonu są dezaktywowane.... coś da sie z tym zrobić?

de_te pisze: ↑11 wrz 2021, o 19:29 U mnie faktycznie zniknęły ale mam problem z asystentami blid spot i asystent parkowania. za kazdym razem po włączeniu zapłonu są dezaktywowane.... coś da sie z tym zrobić?

Spróbuj przywrócić wszystko do stanu fabrycznego i ustawić od nowa pod siebie