Forum Skoda Superb

Witam. Auto kupiłem od znajomego mechanika, który powiedział mi, że jakiś czas temu facet mu wjechał w tył. Samochód powyzej 120km, zaczyna pływać po drodze i ściągać raz na jedną, raz na drugą stronę. Dodatkowo telepie kierownicą powyżej tej prędkości. Myślałem, że to kwestia opon, bo założony były jakieś no namy. Rzeczywiscie stare opony byly poscinane. Wymieniłem opony na nowe, problem jak ręką odjął...ale po 2 tyg problem wrócił. Pojechałem na zbieżność. Tam facet się mnie pyta, czy auto nie było puknięte, bo zostawia 4 ślady. Ustawił zbieżność tyle o ile. Powiedziałem mu co się dzieje z autem. Stwierdził, że trzeba dobrze wyważyć opony, na dobrej wyważarce. Ale czy gdyby były źle wyważone, to nie było by od poczatku problemu po założeniu ? To chyba kwestia tego, że auto jest krzywe i zostawia 4 ślady. Co mogę zrobić w tym wypadku ? Czy jest szansa, żeby auto doprowadzić do normalności ? Z góry dzięki za odpowiedzi.

Co do kół, przy założeniu nowych opon na felgi, warto wyważyć ponownie po przejechaniu 500-1000km bo opona układa się do felgi. Dobrze wyważyć koła na wyważarce obciążeniowej.

Mechanik druciarz, wziął kasę z ubezpieczenia a auto zrobił w stodole i popchał dalej. Trzeba obciąć za tylnymi drzwiami i wspawać tył z jakiegoś młodego kradzionego i rozebranego na części.

Sebastian_M26 Kurcze nie tak drastyczne opcje

Wyważę jeszcze raz opony, zobaczę ciśnienie, czy nie zeszło. Kolega mi też mówił, że prostują na ramie auta. Ciekawe jaki to koszt.

wyważanie niema nic do rzeczy.
jedź do mechanika oddaj wóz mu wóz a on Ci kasę polubownie a jak nie dogadasz się z nim to jakiś prawnik Ci podpowie czy możesz coś działać legalnie czy masz szukać ormiańców..
mechanik na bank wiedział co jest z autem

leszekmw pisze: ↑9 gru 2019, o 08:46 wyważanie niema nic do rzeczy.
jedź do mechanika oddaj wóz mu wóz a on Ci kasę polubownie a jak nie dogadasz się z nim to jakiś prawnik Ci podpowie czy możesz coś działać legalnie czy masz szukać ormiańców..
mechanik na bank wiedział co jest z autem

Tylko auto było kupowane 1,5 roku temu, a ja się tyle zbierałem do zmiany opon i ustawienia zbieżności. Byłem przekonany, że to kwestia opon :/

no to masz pozamiatane...
nie wiem co Ci doradzić. albo naprawiać co się wiąże z ogromnymi kosztami.. , albo sprzedawać..albo złomować..
tak czy siak jesteś ugotowany.

Czyli wkrotce na otomoto kolejny bezwypadkowy rodzynek

leszekmw pisze: ↑9 gru 2019, o 10:17 no to masz pozamiatane...
nie wiem co Ci doradzić. albo naprawiać co się wiąże z ogromnymi kosztami.. , albo sprzedawać..albo złomować..
tak czy siak jesteś ugotowany.

Spróbuje się doagadać z mechanikiem. A kojarzycie ile mniej więcej może kosztować prostowanie auta ?

generalnie wiąże się to z malowaniem , rozbieraniem auta , itd... , pewnie ładnych parę tyś a i tak nie wiadomo jak wyjdzie..

into pisze: ↑9 gru 2019, o 10:18 Czyli wkrotce na otomoto kolejny bezwypadkowy rodzynek

no osobiście bym nie ryzykował sprzedaży..))

Jedź na geometrię i wykonaj pomiary jak te na obrazku.

nie znam dokładnie zawieszenia S2, ale z opisu wynika, że tylne koła są rozbieżne

czy zbieżność tylnych kół jest w S2 regulowana ?

Z tyłu jest wielowachacz, reguluje się i zbieżność i pochylenie

Nie słuchaj teoretyków bo temat nie musi byc tak powazny miałem kiedyś identyczny przypadek w golfie 4 auto po kolizji udezone w tylne koło po naprawie blacharskiej pływało po drodze i nie było możliwości ustawienia zbieżności tylnych kół okazał się skrzywiony wahać wzdłużnt po wymianie i ustawieniu zbieżności wszystko wróciło do normy